Kasia fajny ten konik,ja zastanawiam sie jeszcze nad jakims jezdzikiem ale zobaczymy jeszcze.Nelcia tez zcasem ma takie uczulenie,daje jej wapno i po sprawie
Sylwia mysle ze jedna osba w rodzince powinna pracowac na panstwowej posadce bo zawsze to bezpieczniej niz u prywaciarzy...A matiza tez nie polecam i na pewno znajdziesz cos lepszego
.
Ania dzieki za linka z okulista
.Nelka tez sie budzi z placzem przez te 3 i teraz moge powiedziec ze jak do tej pory najbolesniej znosi wlasnie te zabki,wczesniej jakos obeszlo sie bez przeciwbolowych
biedne te nasze Kruszynki!!!Moze spotakmy sie jutro na kawke na rynku gdzies oczywiscie z Dzieciaczkami?
Janiolku czy dasz rade sie spotkac jutro?
Anita no to poszaleliscie na zakupach
i fajnie ze tyle czasu mozecie razem spedzic
Ela to niedobrze ze mezus sie rozchorowal,ale przynajmniej jak sama piszezsz nie ebdziesz gotowac i dobrym autem jezdzic
Ja wczoraj jak co wtorek caly dzien na uczelni.Ale fajnie bylo,przynajmniej jakas rozrywka dla mnie
.pomijajac fakt ze przeniesli nam zajecia z nawojki na reymonta i nie poinformowali nas ale juz przywyklam ze na tej uczelni nikt nic nigdy nie wie
Nelinka spedzilas super dzien z tata.Byli w parku,nakarmili kaczuszki,potem plac zabaw,wspolna drzemka i ogolnioe jak przyjechali do mnie to tryskali szczesciem