Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

05 gru 2008, 15:57

a ja jestem zła bo nie udało mi sie zrobic posiewu dzic bo w tym szpitalu co ja byłam to nie robia a jak w inne miejsce pojechałam to juz byo za poźno i nonono :ico_zly: chociaz tyle załątwiłam ze kupiłam mojemu mężowi prezencik mikołajkowy :-D :-D

[ Dodano: 2008-12-05, 14:58 ]
dzis mam ochote na rybke wiec zaraz sie biore za panierowanie i smażenie :-D :-D

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

05 gru 2008, 16:10

Donatka dzieki ale ja jakos go nie lubie i maz chce sprzedac by kupic z wiekszym bagazem na wozeczek itd ;)

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

05 gru 2008, 16:16

maz chce sprzedac by kupic z wiekszym bagazem na wozeczek itd ;)
mi się wydaje, że ten samochód jest duży to na pewno wózek też do niego wejdzie,
ja osobiście wolę mniejsze samochody także zostaje przy swoim, a mąż kupił większy kombi m.in. na wózek :-)
idę dać pieskowi jeść i jadę na chwilkę do miasta :ico_oczko:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

05 gru 2008, 16:22

donatka26, duzy jest w srodku a bagaznik ma malenki :ico_szoking: a na dodatek bylismy u mechanika i powiedzial ze nissany maja słaba blache i ich pryszczy... i juz sobie zamanil ze musi sprzedac i cos nnowego kupic

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

05 gru 2008, 16:25

ja osobiście wolę mniejsze samochody także zostaje przy swoim, a mąż kupił większy kombi m.in. na wózek :-)
a ja wręcz odwrotnie, lubię duże auta. Jak mam jeździć małym to mnie szak jasny trafia. Poza tym duże są bezpieczniejsze :-) Ja się za dużo naoglądałam co się dzieje w razie wypadku z małym autem i jego pasażerami

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

05 gru 2008, 16:33

gaga22, fakt wi ekszy jest bezpieczniejszy nie ma to jak tir hehe :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

05 gru 2008, 16:37

ja tez jestem za duzymi samochodami..ale mamy kombi wiec bedzie jak dzidzie wozic ale po miescie mam mniejsze autko..dla mnie wystraczy :-D

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

05 gru 2008, 16:46

gaga22, fakt wi ekszy jest bezpieczniejszy nie ma to jak tir hehe :ico_oczko:
no tira to nikt nie pobije :-D jak mąż w trasie, to chociaż wiesz, że nikt na niego nie najedzie, bo za duży
ja tez jestem za duzymi samochodami..ale mamy kombi wiec bedzie jak dzidzie wozic ale po miescie mam mniejsze autko..dla mnie wystraczy :-D
ja też mam kombi, poprzednie tez miałam kombi, a jak w przerwie Renault Clio jeździłam to klęłam na czym świat stoi - czułam sie jak na taczkach - ani przodu ani tyłu. Ja nawet po mieście lubię dużym jeździć

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

05 gru 2008, 16:57

hej hej :-)

ja drzemkę zaliczyłam, bo dziś po obiadku jeszcze zakupy tygodniowe, więc siły zbieram... a nie wiem czy czasami to ostatnie zakupy dziś nie będą, bo tak łazić ponad godzinę po suprrmarkecie to ja juz siły nie mam...

noo, ja mam mondeo od kilku lat, tutaj po toyocie też mondeo, ale nie kombi... ale ostatnio w ogóle nie jeździłam.. już mnie Krzysiek uświadamia, że jak dzidzia się urodzi i będę bez brzucha i na własnych nogach to za kółko siadam... :-D

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

05 gru 2008, 17:10

Ja mam A4 kombi, więc do bagażnika dwa wózki mi wejdą :-D a Bogdan ma to nieszczęsne Clio, więc u nas odwrotnie - ja mam duży a on ma mały samochód, ale więcej i tak moim jeździmy.
ale ostatnio w ogóle nie jeździłam.. już mnie Krzysiek uświadamia, że jak dzidzia się urodzi i będę bez brzucha i na własnych nogach to za kółko siadam... :-D
ja jeżdżę cały czas, śmieje się, że jakby było trzeba to i do porodu sama pojadę - daleko nie mam, raptem jakiś kilometr :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette, TonieAnend i 1 gość