dorotaczekolada, nie, nie potrafi. Miałam ugotować wieczorem, ale wrócił koło 23 (od mamusi) i to bez miesa na zupe. Więc miał ambicje i ugotował w niedzielę jak bylam w pracy. Szczególnie, ze w sobote zrobiłam mu awanture, ze wracam z pracy, zmarznięta, on w domu a tu nic ciepłego!
No coż rosół.... w końcu się nauczy jak robić rosół
najwyżej wylorzystam to jako baze do 500 innych zup
[ Dodano: 2010-11-29, 16:05 ]
dorotaczekolada, przepis już jest na sernikach w forumowej kuchni
[ Dodano: 2010-11-29, 16:07 ]
wygońcie mnie do mycia głowy.... nie chce mi się
