Strona 107 z 161

: 04 sie 2008, 17:07
autor: sensibel
shoo czuję że mi się opuścił, mam wielkie parcie w dół, bolesne ukłucia, już wogóle się schylić nie mogę no i lżej ciut oddychać. A dłoń wchodzi mi pod biust ale czy to akurat jest tego wyznacznik..nie wiem.. :ico_noniewiem:

margarita mnie "czyściło" dopiero w szpitalu po paru godzinach regularnych skurczów, więc chyba faktycznie u każdego jest inaczej. I ponoć każdy poród, nawet tej samej kobiety jest inny, więc jestem w tym wszystkim tak samo zielona jak i wy. bez obrazy oczywiscie :-)

Jedziemy zaraz do lekarza, zobaczymy co mi powie. Może będę miała więcej szczęscia niż Jagna i usłyszę, że już dzien dwa i rodzimy... marzenie :-D

Jagna nie martw się, kiedyś przeciez urodzisz. Trzymaj się :-)

: 04 sie 2008, 17:22
autor: Gie
SHOO - ja nadal nie mogę uwierzyć w to, że mam w sobie takie dzieciątko... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 04 sie 2008, 19:01
autor: niunia
Gie ja też nie mogę uwierzyć choć mi sie wydaje to głupie ze nie wierzę, przecież dzidzie takie sie rodzą fajniutkie i szybko rosną, ciekawość mnie zżera jak niunia wygląda i wogóle,

bratowa własnie mi napisała abym przestała sie stresować bo to działa na szyjkę i może opózniać poród, no łatwo powiedzieć :ico_sorki: pójdę na spacer - z górki i pod górkę, wspinaczki ponoć są dobre, zwłaszcza schody ...

pozdro

: 04 sie 2008, 19:07
autor: Gie
No tak, przecież z jednej strony wiesz, że nosisz w sobie takie maleństwo, ale z drugiej... to takie nieprawdopodobne... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :-D :-D :-D

Mnie samą ciekawość zżera jak moja mała będzie wyglądać, do kogo będzie podobna, jaki kolor włosków będzie miała etc... :)

: 04 sie 2008, 19:25
autor: shoo
Nooo mnie tez to nie daje spokoju :-) wyobrazam sobie malego - ale ciezko jest mi to zrobic jakos konkretnie.. chcialabym, zeby mial moj nos i oczy, a usmiech i wlosy po A.
Nie chce, zeby jako chlopak mial krecone wlosy (po mamie)... chlopcom to zycia nie ulatwia :-D

Znowu mi sie dzisiaj wlaczylo sprzatanie, wszystko odkurzone, pomyte, powycierane.. ufff.. dobrze sie tak zmeczyc :-) jutro jeszcze lazienki przetre i bedzie dobrze (do przyszlego tyg. - pozniej powtorka - jak dam rade).

Uciekam gotowac :607:

: 04 sie 2008, 19:51
autor: Gie
SHOO - może masz syndrom wicia gniazda ;)

wklejam Wam świeże fotki :)

Obrazek

Obrazek

tak wystawia nóżkę (chyba...)

Obrazek

tutaj moje wygłupy ;)

Obrazek


Obrazek

mam nadzieję, że to już ostatnie moje fotki z Zuzką w środku ;)

: 04 sie 2008, 20:03
autor: szkrab
Gie zdiecia super :-) Wy biedaczki z Jagna ale doczekamy sie wszystkie jedna po drugiej.Przeciez kiedys musimy urodzic :ico_sorki: :ico_sorki:

Mnie dzisiaj przez caly dzien co jakis czas brzuszek w dole pobolewal. Chyba to dobre znaki? Ciekawe jak to bedzie u mnie bo przeciez Wiki rodzilam przez cc i to planowana tak wiec nie mialam tych wszystkich objawow przedporodowych.Wiec tez nie bardzo wiem czego sie do konca spodziewac :ico_olaboga:

A u nas taka duchota ze katastrofa. Najchetniej to by czlowiek w wannie siedzial i wode popijal :-)
Nic lece jakis serial ogladnac ziolka na dobry sen wypic i mam nadzieje na dobre spanko czego i wam zycze :ico_ciezarowka:

: 04 sie 2008, 21:16
autor: margarita83
Gie i Jagna tak mi przykro.
Wiem że żadna to pociecha że musicie urodzić, ale prędzej czy później tak będzie.
Rozumiem wasze rozgoryczenie bo ja pewnie też bym się tak czuła, zresztą i tak się czuję a do terminu mam 18 dni.
Jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki za udane porody :ico_brawa_01:

shoo, ja bym chciała żeby moja córcia odziedziczyła po tatusiu spokój i cierpliwość bo jak wrodzi się do mamusi to będę miała przerąbane :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

No nic tam, spadam zaraz nynać, miałam ciężki dzień i baaaaardzo smutny, i znów mi się łza w oku kręci :ico_olaboga:

: 04 sie 2008, 22:45
autor: Iwona H
Ja po wizycie, miałam na 19.10 a weszłam dopiero o 20.45 szok, tyle musiałam siedzieć,moja gin po urlopie i tyle dziewczyn się uzbierało, a prawie wszystkie :ico_ciezarowka: z brzuszkami. I chyba Was wszystkie zaskoczę, zresztą ja też byłam w szoku - w poniedziałek idę na oddział... rodzić. Moja gin powiedziała,że tylko 38 tydzień się zacznie i będę rodzić :ico_haha_01: ze względu na tą moją cukrzycę a poza tym mam rozwarcie. Tak się cieszę,że to już niedługo będę tulić moje maleństwo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 sie 2008, 23:01
autor: Jagna30
Dziewczyny ja wiem,że urodzić muszę :ico_oczko:
Nie chodzi mi o to,że mi żle czy coś w tym, rodzaju.Owszem jest mi ciężko,ale bez przesady.

Chodzi mi konkretnie o to,co będę znowu przechodzić (przy indukcji porodu)
A teraz to już jestem przekonana,że tak właśnie będzie. :ico_zly:

I prawdę mówiąc,chyba się lekko podłamałam :ico_placzek:

Co ze mną nie tak?

Ok...zmykam.
Już Wam nie truje :ico_oczko:
Milej nocki.....................
Do jutra.Pa :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-08-04, 23:07 ]
Wyszłam na egoistke :ico_puknij:
Piszę o sobie.....................a przecież nie jestem osamotniona...prawda Gie???

I z całego serca życzę Ci,aby Zuzka Cie zaskoczyła...
Wam kochane :ico_ciezarowka: życzę tego samego.

Juz zmykam...........mam zły dzień.Ale jutro pewnie bedzie lepszy :ico_sorki: :ico_sorki: