estreya, mam tą bajkę na płcie, Roksana przynajmniej wie skąd wychodzą dzieci.... nie musiałam jej zbyt dużo tłumaczyć...
myśle ze takie bajki też sa potrzebne... to naturalne...
a że dla dorosłych kojarzy się z obrzydzeniem... hm...
dla mojej mamy okres to była choroba o której sie nie rozmawiało...
a potem jak ja dostałam swój pierwszy to sięz tym pogodzić nie mogłam... ze jestem chora... ze coś ze mną nie tak... przeżyłam szok...
bajka jak bajka, zależy czy ma uczyć przy obrzydzac...