oblegają "zimówki"A co dzis u nas taka cisza????
a i tak skończy się na cesarce i tak niedaleko mnie była ostatnio sprawa. Kobieta po terminie przyszła i mówi że słabo ruchy czuje. A oni jej zaczęli wywoływać ale nie udało się bo nie było akcji porodowej i położyli na patologię ciąży by poszła spać. Rano dziecko już nie żyłoRacja mnei tez krew zalewa...przeciez to okropne!!!
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość