świetnie to ujęłaśto raczej miłość do dziecka która raczej nie ma nic wspólnego z seksualnością
,wiele kobiet nawet opisywało przezycie karmienia piersią równe z orgazmem sutkowym
w stu procentach się zgadzam...%ta frajda nic z seksualnymi uniesieniami nie miała wspólnego, to raczej miłość do dziecka która raczej nie ma nic wspólnego z seksualnością
u nas to samo, mleczarnia należy tylko do Leosiaw okresie laktacji moje cycuchy należały tylko do Majci
a mąż musiał sie obejśc smakiem
nie dla psa kiełbasa
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość