Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

11 kwie 2010, 11:02

Hejka :-D

Faktycznie aż serce się kraja, że w taki straszny sposób zginęło tyle ludzi... Ciężko w to uwierzyć :ico_olaboga:

Ciężko Was było doczytać :ico_olaboga: Normalnie nie mam ostatnio na nic siły. Nie wyzdrowiałam do końca i niestety jestem strasznie słaba, w poniedziałek idę znów do lekarza, bo nie podoba mi się to... Posta pisałam przez 3 dni :ico_szoking: Bo za każdym razem, jak miałam chwilkę, to mnie nużyło i w łóżku się kończyło... Fajnie, że dzięki Kasi90 popisałyście trochę o sobie. Szczególnie jeśli chodzi o styczniówki, bo my znamy się nieco krócej :ico_haha_01:

lilo, szybciutko Julce ząbki zaczynają wychodzić :ico_szoking: Moja jeszcze raczej ma czas, bo nic tam jeszcze nie widać, piąstki oczywiście ciągle w buzi i ślini się strasznie, ale to chyba taki etap. Wielkie brawa dla Julki za przekręcenie się z plecków na brzuszek :ico_brawa_01: Szybka ta twoja pociecha :-D Mam nadzieję, że zapalenie piersi zażegnane :ico_sorki:

barbapuppa, moja Wika też już coraz mniej śpi, także teraz musimy jeszcze więcej uwagi poświęcać naszym szkrabom, u mnie nie ma problemu, ale u Ciebie przy trójce dzieci, to musi być nie lada wyzwanie :ico_olaboga: Właśnie słyszałam, że ta trzecia dawka szczepionek może uczulać i znając moją Niuńkę, to pewnie też czeka nas wysypka :ico_noniewiem:
inia Wikusia juz taka duza na tych zdjeciach :ico_brawa_01:
nie tylko na zdjęciach :ico_oczko: rośnie jak na drożdżach. Dziś ją mąż nazwał mutantem :ico_zly:

Pruedence, ja już nie karmię piersią. Jakoś naturalnie poszło jak się rozchorowałam, bo musiałam silne leki brać. Wika jest dzielna i się cyca już nie domaga, to ja bardziej tęsknię za tymi chwilami :ico_noniewiem: Super rodzinka z Was, Adaś zdecydowanie bardziej do męża podobny. Świetny psiaczek :ico_brawa_01: Moja dopiero od czasu jak nie karmię jej piersią je nieco więcej tego bebilonu pepti (jak na nią) na dobę 750-850

Rybka, współczuję bardzo, że Zuzia będzie miała prawdopodobnie operację :ico_olaboga: Biedna Kruszynka :ico_noniewiem: Najlepsze życzenia urodzinowe, trochę spóźnione, ale pamiętałam o Tobie cały dzień (mój mąż też ma 7 kwietnia), tylko nie miałam jak zajrzeć na forum :-D
inia1985 super suknia, moja sie w swojej troche topila :ico_szoking:
nie widać na zdjęciach, że sukienusia za duża. Ja miałam spore wątpliwości czy zakładać jej taką polarkową sukienkę (bardziej mi się podobały takie jak miała Klarunia), ale dobrze zrobiłam, bo pogoda nie dopisała, a i w kościele było dość zimno.

anetka607, jak będziesz miała zdjęcia od fotografa, to też koniecznie się pochwal :ico_sorki: Ładnie twoja Niunia je nowości, ja próbuję już od kilku dni dać jej jabłko, ale bezskutecznie, nie chce i koniec. Muszę być cierpliwa. Mam nadzieję, że nie będzie niejadkiem :ico_noniewiem: Mi na szczęście włosy nie wypadają, ale wiem że to normalne i z tego co mi wiadomo, to bardziej związane z karmieniem niż ciążą, czy porodem. Powodzenia na prawku :-) Oby poszło Ci lepiej niż mi. Ja zdawałam 8 razy :ico_olaboga: Mnie też się wydaje, że z tą rehabilitacją to przesada, przecież dzieci różnie się rozwijają, jakiś rozsądniejszy margines powinni ustalić. Brawa dla Klary za skończone 4 miesiące :ico_brawa_01:

Shiva, wielkie brawa dla Justynki za postępy w rehabilitacji :-D Wychodzi na to, że teraz jest najzdolniejsza ze wszystkich dzieciaczków, a do tego śliczna i duża :ico_brawa_01: Już to Ci pisałam, ale wyglądasz baaardzo młodo i kwitnąco :-D brawa za 4 miesiące Justynki :ico_brawa_01:

geheimnis, wiem co czujesz z tym karmieniem bebilonem pepti. U nas było identycznie. Nie chciała w ogóle tego pić, teraz jest o niebo lepiej, choć też nie je tyle ile teoretycznie powinna. Brawa dla Natalki za podniesienie główki :ico_brawa_01:

leona, super focie :ico_brawa_01: co do spania z dzień, to moja tez tak co 2-4 godz. jest zmęczona, ale zasypia na 15-30 min maks :ico_olaboga: Brawa dla Marcelka za obrót z brzuszka na plecki :ico_brawa_01:

Wikusielka też lubi matę, ale zauważyłam, że zaczynają ją nudzić już zabawki oryginalnie na niej zawieszone. Muszę jej co chwilkę coś nowego dawać.

Helen, ta tematyka egzaminów to jakaś masakra :ico_puknij: pozostaje tylko trzymać mocno za Ciebie kciuki. Nie wiedziałam, że jesteś ode mnie starsza aż o 3 lata - nie wyglądasz :-D

Witaj Kasia90 odwiedzaj nas jak najczęściej. Kingusia śliczna :ico_brawa_01: O mnie parę słów: Mam 24 lata, od 10 miesięcy jestem mężatką. I coś w tym jest, że po ślubie wszystko się psuje... U nas na szczęście tylko (albo aż) finansowo, bo mąż stracił pracę. Mieszkamy obecnie u teściów i mam już serdecznie dość tej sytuacji :ico_zly: Pozostaje tylko zacisnąć zęby i motywować męża... Na szczęście Wika jest cudna :-D

anusiek, Ty taka ostatnio strasznie zalatana :ico_olaboga: Najważniejsze jednak, że zdrowi jesteście :-D

Moja Wika się nie budzi, jak wózek się zatrzyma. Teraz nasze spacery ostatnio wyglądają tak, że ona śpi sobie w wózku, a ja siedzę w domu i do niej zaglądam, bo tak jak pisałam czuję się koszmarnie, żeby z nią się spacerkować....

[ Dodano: 2010-04-11, 11:09 ]
Rybka, wszystkiego naj z okazji rocznicy ślubu :ico_brawa_01: Zuzieńka przeurocza, taka mała iskiereczka. Musi być zdrowa :ico_sorki: Cieszę się, że czujecie się szczęśliwi, bo to jest najważniejsze. Ja coraz bardziej mam wrażenie, że się z mężem oddalamy... Nie wiem czy to przez tą frustrację w związku z brakiem pracy i mieszkaniem u rodziców, czy uczucie gaśnie, a może, to w związku z nową sytuacją, jaką jest opieka nad dzieckiem... Mam nadzieję, że to przejściowe :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-04-11, 11:23 ]
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, 21:29 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 kwie 2010, 11:41

piąstki oczywiście ciągle w buzi i ślini się strasznie, ale to chyba taki etap
- chyba tak,bo i u nas raczka w buzi :ico_oczko:
Dziś ją mąż nazwał mutantem :ico_zly:
- co za głupol :ico_nienie:
ale pamiętałam o Tobie cały dzień
- dziekuje :ico_oczko:
wiem co czujesz z tym karmieniem bebilonem pepti.
- dziewczyny mi pediatra kazala troszke dosladzac glukoza,bo Andrzejek tez musial to pic,a pozniej jak juz mogl kaszki,to dodawalam kaszke i udalo nam sie przez to dziadostwo przejsc :-D
Mam nadzieję, że to przejściowe :ico_sorki:
- no normalne przy pierwszym dziecku,chyba 80% moich kolezanek mialo podobny problem,lacznie ze mna.Ja nawet myslalam o rozwodzie :ico_puknij:

Wiko slodziak,duza dziewczynka z niej :ico_brawa_01:

Moja wazy 6300 :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

11 kwie 2010, 20:01

MOja Zuzia dalej nie uznaje smoczkow,picia z butelek,sztucznego mleka czy herbaty.Jest 100% -towym cycochem
Kiara to samo :-D wyprobowalam 3 rozne butelki z roznymi smoczkami (avent, tommee tippee i nuk), ale przy wszystkich corcia sie wsciekala. Zamowilam jeszcze z anglii butelke polecana przez kolezanke, podobno jej coreczka tylko z tej chciala pic (breasflow), mam nadzieje, ze rzeczywiscie jest taka dobra, bo chociaz nadal zamierzam karmic piersia, to probuje przyzwyczaic Kiarcie do butli, zeby maz mogl ja karmic w czasie moich egzaminow, w maju.
iw_rybka, zdjecia sliczne, a Zuzia taka pogodna :-) nadal trzymam kciuki za jej raczke :ico_sorki:

inia1985, mam nadzieje, ze szybko odzyskasz sily, domyslam sie, jak ciezko Ci sprostac zadaniom dnia codziennego przy stalym oslabieniu...
ślini się strasznie, ale to chyba taki etap.
Kiarcik to samo, podobno dzieci w tym wieku bez przerwy puszczaja takie banki ze sliny, u nas sie to zgadza w 100 %, kilka razy dziennie zmieniam jej sliniaczki...
może, to w związku z nową sytuacją, jaką jest opieka nad dzieckiem...
cos w tym jest, my zaraz po porodzie zblizylismy sie do siebie, a teraz coraz czesciej sie klocimy, a maz prawie cale wieczory spedza juz od tygodni przed komputerem grajac z bratem przez internet w jakies strzelanki...
Wikusia slodziutka, jak fajnie "bada" swojego misia :-)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2010, 22:07 przez Helen, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

11 kwie 2010, 20:20

Inia- ja karmię teraz już tylko raz ale i tak muszę dokarmić więc chyba powoli zbliżamy się do końca cycusiowania :ico_placzek: Szkoda mi trochę ale staram się więcej przytulać Adasia, żeby tego nie odczuł. Co do ilości to on nie zjada tyle co twoja Wika bo tak koło 700ml mi wyszło.

Rybka- Adaś je bez problemu to pepti ale moja pediatra mi mówiła, że z jej doświadczenia dzieci które na prawdę mają alergię na białko mleka krowiego raczej łatwo się na to mleko przestawiają i fakt Adasia nie trzeba było zmuszać.

Jutro idę na chwile z Tosią do przychodni bo mi potrzebne dla niej skierowanie na kontynuacje leczenia u endokrynologa to się zapytam jak z rozszerzaniem diety u Adasia, bo już mnie kusi, żeby mu choć troche kleiku ryżowego dać jak skończy 4 miesiace bo on w nocy wstaje co 3h jak w dzień na jedzenie, troche to męczące, bo jak jadł cyca to go brałam do łóżka on sobie ciumkał a ja spałam, a teraz muszę wstać, zrobić butle i całkiem się rozbudzam :ico_placzek:

lilo

11 kwie 2010, 21:08

Ja na szczęście zostaje z Kingą do 3 roku życia, aż pójdzie do przedszkola.
A ja nie wiem czy dla mnie to byłoby na szczęście - po roku siedzenia z Piotrusiem strasznie chciało mi się wyjść do ludzi, pójść do pracy. Ale do roku chętnie bym posiedziała, tyle się w życiu dziecka dzieje w tym czasie :ico_sorki:
A drugie tak z ciekawości z kim zostawiacie dzieci jak wrócicie do pracy?
Ja jestem właśnie po rozmowach z teściową i moją mamą - obie są na emeryturze, z tym, że mama trochę daleko a teściowa trochę niesprawna Ale mamy tak to zorganizować że powinny sobie poradzić na zmianę, bo dodatkowo mąż pracuje na zmiany, często ma wolne na tygodniu więc bywa w domu dość często
bo po 20-stej zasypia i pierwsza pobudka ok 4 rano,a druga o 6-7 i wowczas juz jest wyspana :ico_olaboga:
No to chyba dobrze - moja też tak usypia ale wstaje 2 razy i pobudka też 6-7 :ico_oczko: To całkiem ludzka pora

Śliczne zdjęcia, Zuzia taka radosna :ico_brawa_01:
Wielkie brawa dla Julki za przekręcenie się z plecków na brzuszek :ico_brawa_01: Szybka ta twoja pociecha :-D
No i właśnie od tygodnia nie zrobiła tego ani razu, coś się zbuntowała :ico_oczko:
Dziś ją mąż nazwał mutantem :ico_zly:
To na pewno tak pieszczotliwie :ico_oczko:
no normalne przy pierwszym dziecku,chyba 80% moich kolezanek mialo podobny problem
Ja też potwierdzam :ico_oczko:

Super fotki Wikuni, ale się już fajnie bawi :ico_brawa_01:

No i to tak w skrócie, bo jakaś zmęczona jestem. Wczoraj była u nas teściowa, dziś my u moich rodziców i po weekendzie.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 kwie 2010, 22:48

mam nadzieje, ze rzeczywiscie jest taka dobra
- oby,to to naprawde klopot :ico_olaboga:
przed komputerem grajac z bratem przez internet w jakies strzelanki...
- to samo u nas bylo ale dacie rade,to przejsciowe :ico_sorki:
bo już mnie kusi
- heh,mnie tez czasem kusi jak cos jem,zeby dac jej polizac,ale czekam grzecznie na odpowiedni czas :ico_oczko:
To całkiem ludzka pora
- o nie,nie dla mnie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Zuzia taka radosna :ico_brawa_01:
- dzieki,a mala naprawde jest takim radosnym promyczkiem,wciaz sie usmiecha,wystarczy sie nachylic do niej i juz sie smieje :ico_brawa_01:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

12 kwie 2010, 09:46

Cześć dziewczynki.
Zapomniałam Wam powiedzieć, że pewnie pewnie co weekend nie będzie. Bo zazwyczaj gdzies wyjeżdżamy albo mamy gości.

Inia miło mi poznać. :) Ja mężatką jestem od lipca. :)

Co do siedzenia w domu do 3 roku dziecka, to ja od października tego roku idę na studia zaoczne, także kontakt z ludźmi będę mieć. :)

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

12 kwie 2010, 10:02

hej dziewczyny :-) wreszcie was doczytalam :ico_oczko: witam nowa kolezanke :ico_brawa_01: i juz pisze cos o sobie: mam lat 25,na imię Dorotka :ico_oczko: w domku mam męża Danielka,który w niedziele miał 21 urodziny :-D a także 3letniego synka Mateuszka no i córcię Lenkę. mieszkamy z moimi rodzicami ale jakos dajemy rade..aha.z Gdańska jestem :ico_oczko:
moja córcia uwielbia leżec na brzuchu. podnosi sie juz na lapkach wysoko i rozglada. glowke trzyma sztywno. no i spi zwykle na brzuchu. tak jej na wygodniu. na pleckach sie wybudza. na spacerkach jest grzeczna,nawet jak nie spi to sobie lezy i patrzy,nie marudzi :-) nadal jest wylacznie na piersi i rosnie jak na drozdzach :ico_oczko: wydaje mi sie ze zabek jej wychodzi :ico_noniewiem: nie dosc ze slini sie na potege to od paru dni kiepsko w nocy spi,budzi sie nawet co poltorej godz :ico_olaboga: i zdaje mi sie ze widac kreseczke na dzaselku :ico_noniewiem:
mam nadzieje ze nie zalapala od nas choroby bo u mnie w domu wszyscy chorzy na zapalenie gardla a moja mama nawet oskrzelu :ico_chory: nawet ja na antybiotyku ale moge dalej karmic
ja inne pokarmy bede wprowadzac jak mala skonczy pol roku. tak robilam z synkiem i wszytsko bylo ok :-) urosl zdrowy silny i sliczniutki :ico_haha_01:
uciekam bo mi sie cora wlasnie obudzila i wola
towarzyska istotka :ico_oczko:

lilo

12 kwie 2010, 10:05

o nie,nie dla mnie :ico_sorki:
No tak zapomniałam że wy śpiochy :ico_oczko:
Moja jak do 7,00 pośpi to jest super ale wiem że są dzieci które wstają jeszcze wcześniej więc nie będę marudzić. Zresztą wiedziałam przecież jak wygląda wychowywanie dziecka i raczej nie nastawiałam się że trafi mi się jakiś wyjątkowy śpioszek :ico_oczko:

A dzisiaj mogłabym sobie pomarudzić bo mała mi się budziła co godzinę :ico_olaboga: Nie płakała ale kręciła się tak, że musiałam ją układać w łóżku bo lezała ciągle w poprzek i główka w szczebelkach :ico_oczko:

Ale dziś piękne słońce i zawsze to jakoś lżej człowiekowi się ruszyć :ico_oczko:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

12 kwie 2010, 10:09

Dorotka
Miło mi poznać. :)
spi zwykle na brzuchu. tak jej na wygodniu. na pleckach sie wybudza
Moja ma dokładnie to samo, nie wiem czy nie pisałam nawet o tym wcześniej. :-D
nadal jest wylacznie na piersi i rosnie jak na drozdzach
Moja też. :-D
wydaje mi sie ze zabek jej wychodzi
Gratuluję!!! :ico_brawa_01:
wszyscy chorzy
To zdrowieć, zdrowieć! :ico_sorki:
ja inne pokarmy bede wprowadzac jak mala skonczy pol roku.
Ja dałam może ze 4 łyżeczki marchewki i zupki jarzynowej. Poza tym na koniec łyżeczki spróbować kilka rzeczy. Też narazie nic nie daję, a moja córcia starsza od Twojej. :)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość