Strona 109 z 161

: 05 sie 2008, 10:33
autor: margarita83
Jagna30 pisze:Witam i JA:)


Noc w miarę...gorzej dzień mi się rozpoczął :ico_placzek: Moj K. wyjechał :ico_placzek: Ostatnio jak wyjeżdża czuję jakis strach. :ico_noniewiem: Nie wiem.....
Dzisiaj jest 3 dzień po terminie. :ico_placzek:


Jagna mój P. jak wczoraj wyjeżdżał to się rozwyłam jak małe dziecko - też się cholernie boję być sama teraz. Mimo świadomości że mam na kogo liczyć w razie czego to i tak dygam że mąż nie zdąży dojechać, on potrzebuje na dojazd jakieś 2 do 3 godz.!!! i pewnie będzie ciekł jak wariat i to mnie też przeraża :ico_olaboga:

: 05 sie 2008, 10:38
autor: Gie
MARGARITA - witaj :) co do prania - ja wyprałam i wyprasoałąm wszystkie ubranka, pieluchy, poszwy, prześcieradła i ręczniki...

Co do spania - normalne, że jak się ma wyrko dla siebie, to jest luźniej i wygodniej, dlatego lepiej się śpi... ja tam nie mam wyrzutów sumienia i cieszę się, że jeszcze dwie takie nocki mnie czekają...

JAGNA, MARGARITA - szkoda, że ci Wasi panowi muszą wyjeżdżać... Pewnie też bym się bała... Mój jest w pracy ze 25 km od domu, ale twierdzi, że jak tylko zadzwonię, to góra 30 min i będzie w domku - oby...

: 05 sie 2008, 10:38
autor: Joanna24
margarita83, ja prałam ręczniki,pieluszki i body. Pościeli nie prałam.

: 05 sie 2008, 10:39
autor: Jagna30
margarita83, mi też jakos tak na "bekse" sie zebrało :ico_placzek:
Sama też nie jestem, w razie czego mam pod ręką mame...No ale przecież nie zastąpi mi mojego męża :ico_placzek:


Zresztą u mnie wszyscy juz są przkonani że ja sama nie urodzę.I w tym tygodniu nic się nie ruszy. :ico_noniewiem:

: 05 sie 2008, 10:39
autor: Joanna24
A co do spania osobno to ja w 6 miesiącu wyniosłam się spać do salonu :) Tak mi było wygodniej mimo iż łóżko mamy 180cm :)

: 05 sie 2008, 10:40
autor: Gie
acha, sprawdziłam dzisiaj - u nas w szpitalu robią KTG - można przyjść o każdej porze dnia i nocy (pobierają za to "cegiełkę" w wys. 20 zł - dziwne...), więc pewnie jutro się wybiorę...

: 05 sie 2008, 10:42
autor: Joanna24
Jagna30, margarita83, wpółćzuje Wam tego że nie macie mężusiów w poblizu. Wiem jakie to ważne. Mój na szczęście zjechal z Holandii 20 marca późnym wieczorem. Termin miałam na 19 kwietnia a synek urodził się 22 marca. Więc chyba czekał na tatusia a wiedział że po Świętach jedzie dalej to się pospieszył :)

: 05 sie 2008, 10:42
autor: Gie
JOANNA - 180 cm szerokości i było Ci niewygodnie...? Nieźle... przecież na takim łóżku ciężko się odnaleźć... hhehee... My mamy tylko 140 cm szer.

JAGNA - nie płacz, nigdy nic nie wiadomo... a może Twoja córunia zrobi Ci niespodziankę i wyskoczy sama niespodziewanie... ;)

: 05 sie 2008, 10:43
autor: Joanna24
Jagna30 pisze:Zresztą u mnie wszyscy juz są przkonani że ja sama nie urodzę.I w tym tygodniu nic się nie ruszy. :ico_noniewiem:

A dlaczego??
Gie pisze:pobierają za to "cegiełkę" w wys. 20 zł - dziwne...)

Zdzierusy :ico_puknij:

[ Dodano: 2008-08-05, 10:44 ]
Gie pisze:Nieźle... przecież na takim łóżku ciężko się odnaleźć... hhehee... My mamy tylko 140 cm szer.

Jak sie ma dużego męża to nie jest wcale tak ciężko tym bardziej że mi najlepiej spało się po skosie :))

: 05 sie 2008, 10:45
autor: Jagna30
Wczoraj położna powiedziała mi,że trezba zgłosic się 8 dnia po terminie.
Położą mnie na patologie i bedą robic wszelkie mozliwe badania.Dopiero we wtorek trafie na porodówke.
I tam znowu...kombinacje... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-05, 10:47 ]
Joanna24 dlatego,że moje dwie poprzednie ciąże skonczyły sie własnie wywoływaniem porodu w 42 tc. :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-08-05, 10:54 ]
No i Was wszystkie wystraszyłam :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: