witam :)
ale przymroziło brrrrrrrrrrr, mnie od rana głowa boli ,
za godzinę przyjedzie do nas babcia,
Beatris zdrówka dla Oskarka
mieszka się, fajnie, choć nie raz mi się nudzi, bo ja strasznie nie lubię sama siedzieć, szczególnie jest źle jak mnie coś boli a ja sama, jak nie mam czasami auta, to już w ogóle katastrofa, no , ale tak jest na szczęście tylko jeden tydzień w miesiącu, bo wtedy mąż jeździ swoim do pracy, a mi jakoś w tą pogodę nie chce się chodzić, chyba za leniwa jestem,donatka26, nie pisałaś nic jak tam wam się mieszka na swoim? Szymek sie przyzwyczaił?
ale to chyba rzadko bo u was często ruchchoć nie raz mi się nudzi, bo ja strasznie nie lubię sama siedzieć
dz Narazie fascynacja, maluje sama siebie i wszystkich. Takze teraz chodze piękna i zadbana Bierze sobie tam jeszcze swój czajniczek i filiżanke i mówi ze pijeAsia śliczne zdjęcie w podpisie , Emilce chyba się prezent spodobał
na początku był większyale to chyba rzadko bo u was często ruch
też mam taką nadzieję , piątek mam wizytę u neurologa, także zobaczymy, ale ja chyba też muszę z sobą powalczyć, bo to wszystko siedzi w mojej głowieMam nadzieje że znajdziecie przyczyne twojego złego samopoczucia i ci sie polepszy
tak śpi w swoim pokoju, na takiej sofie rozkładanej, (potem pstryknę fotkę ),Szymek sam spi w pokoju ? W łózeczku czy juz na "dorosłym" łózku?
superNarazie fascynacja, maluje sama siebie i wszystkich. Takze teraz chodze piękna i zadbana Bierze sobie tam jeszcze swój czajniczek i filiżanke i mówi ze pije
Szymek całe szczęście łagodnie to przeszedł, wymiotował tylko jeden wieczór 2x,donatka smecte ja dawalam co chwilka jak tylko widzialam ze wymiotuje, no a przy grypie zoladkowej trzeba caly czas dawac zeby zadzialala na te wymioty.
ja dawalam po lyzeczce zamiennie raz smecte, raz elektrolity.
ja tez widzialam twoje fotki z mieszkania, bardzo fajnie sie urzadziliscie :
to są takie budynki wielorodzinne, ala bloki, z lat chyba pięćdziesiątych, my mieszkamy na poddaszu tj. 2 piętro, na tej ulicy jest 5 takich bloków, u nas na każdym poziomie są 4 mieszkania, a na poddaszu 2, a w tamtych blokach, są na 2 mieszkania na jednym poziomie, także większe, no i obok w bloku mieszka moja ciotka, a w następnym druga ciotka :), a pod nami mieszka mój kumpel ze szkoły średniej :),zastanawialam sie wlasnie gdzie wy takie fajne mieszkanko macie, bo widzialam ze sciany macie sciete, to na jakims osiedlu w blokach :
byłam w szoku, ale przyzwyczaił się od razu, ale ja go codziennie usypiam, bo sam nie zaśnie, nad ranem czy nie raz w nocy się przebudzi zawoła mama, dam coś mu do pica i śpi dalej :)no i zachodze w glowe jak Szymus sie przyzwyczail do spania na naormalnym lozku bo moj to na pewno by caly czas wychodzil i chyba wogole by nie zassnal
a u mnie klotni z tesciowa ciag dalszy, ostatnio przez tel jej nagadalam bo wypila sobie i z takim belkotem do mnie dzwonila i glupoty wygadywala, normalnie trafila mi sie tesciowa z piekla rodem
z chęcią zobaczęAsia pozniej wstawie linka do tego autka co mu ma chrzestna kupic, wydaje mi sie ze bedzie mega zadowolony
tez sie zastanawiałam czy nie przeniesc sie juz ze spaniem z pokoju małej do naszego ale własnie sie boje ze sie nie obudzę jak bedzie wołać bo ja straszny spioch jestem i jak spimy z nią w pokoju to nieraz nie słyszęnad ranem czy nie raz w nocy się przebudzi zawoła mama, dam coś mu do pica i śpi dalej :)
podobnie bym zrobiła albo bym wogóle nie odbierałaja chyba bym się rozłączyła
nooo jesli bym wiedziala ze wypita jest to pewnie bym nie odbierala, tylko moj Ł powiedzial no odbierz, niepotrzebnie go posluchalamdonatka26 napisał/a:
ja chyba bym się rozłączyła
podobnie bym zrobiła albo bym wogóle nie odbierała
My jak narzie spędzamy dzien leniwie choc byłysmy w kiosku po chleb.
tez sie zastanawiałam czy nie przeniesc sie juz ze spaniem z pokoju małej do naszego ale własnie sie boje ze sie nie obudzę jak bedzie wołać bo ja straszny spioch jestem i jak spimy z nią w pokoju to nieraz nie słyszę
Ty jeszcze pisałas ze nieraz z nim spisz i wstajesz zanim sie obudzi u mnie nie ma na to szans bo ona wstaje pierwsza ja to bym do południa muliła
Mamy z Martą pewien plan wiec jak możecie to trzymajcie dziewczyny kciuki za jego realizację
Macie jakies zdanie na temat tego sprzętu?
super to autko , też Szymkowi by się podobało, kiedyś nawet myśleliśmy o kupnie, no, ale jest drogie, może zrobimy jakąś zrzutę z dziadkami i bratem , zobaczymyhttp://allegro.onet.pl/wielki-jeep-2-os ... 02264.html
o takim myslimy zeby kupic
a robilyscie moze szparagi??? ja jeszcze nigdy nie jadlam a tak kusi mnie zeby sprobowac, tylko jak je sie robi i do czego???
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość