Uk,Anglia

[lucy23]

Lemoni ja wiem tylko tyle,ze w londynie jest drogo,bo jak wynajmowalismy 2 pokoje za 625f ,to kolezanka z londynu sie smiala,ze tak tanio...ale jak tam jest to nie wiem ...dziewczyny ,a jakbym chciala np na priva komus cos wyslac,to jak to sie robi? Lemoni pewnie dostalabys jakies pieniazki jako samotna mama,ale chyba najpierw musisz miec jakis tygodnie przepracowane,ale tez reki sobie nie dam uciac czy musisz...moze i bez tego cos ci sie nalezy...kasiaa lenka ma super piaskownice...kasik jeszcze troszke

[DELFINA]

Lucy ten szampon to SIMPLE BABY SHAMPOO, biala butelka z malutkim slonikiem, ja dostalam probki ich kosmetykow w szpitalu, nie zawiera perfum ani nie jest koloryzowany . Na poczatku radza nie myc glowki szamponem, tylko mydlem do cialka.
Ja przez pierwsze trzy miesiace naprzemiennie dodawalam do kapieli zaparzony rumianek lub siemie lniane lub krochmal, ale naprawde to oilatum jest niezastapione.
Kasia piaskownica super, a Maya jeszcze sama nie chodzi.
Uciekam sie myc bo juz nie moge, caly dzien zabiegana bylam.

[martuchafrost]

Kasik widze ze trzymasz sie dzielnie, a dzidzia kocha Twoj brzuszek bo tam fajnie i cieplutko
pozdrawiam ide spac bo jestem padnieta po nocce
buziale

[kasi.k]

hihi, a juz myslałam, że będe dzisiaj pierwsza

zgłaszam, że moje małe nadal w brzuszku bryka i chyba ani mysli wyjść wszelkie znane mi metody zastosowane - jak widac efekt żaden...

miłego dnia...

P.S. nie zastosowałam tylko oleju rycynowego, bo tego sposobu akurat się boję

[lucy23]

kasik twoja dzidzia jeszcze w brzuszku ,a juz taki uparciuszek trzyma wszystkich w niepewnosci to chyba bedzie gwiazda filmowa,chce miec po prostu wielkie wejscie i tyle delfina ta firma simple jest bardzo dobra,ja mam krem do twarzy i jest super,nie ma zapachu i zadnych swinstw he he idealny dla alergikow...szamponik napewno tez zakupie w odpowiednim dla dzidzi czasie ;) nawet nie wiedzialam,ze oni dla dzieci tez maja ...fajnie,ze alusia ma juz z glowy i tak dzielnie to zniosla,a i nathanek dzielny byl

[kaasiaa79]

martuchafrost, ...dobranoc, słodkich snów
Kasiunia, kogo moje piękne oczy widzą ale, wiesz co? ty nie masz serca...chłop chory, a tobie figle w głowie no, ale czego sie nie robi, zeby małe wreszcie wyszło
Delfinka no to jednak jestem na bieżąco, Maya jeszcze sama nie chodzi, ale roczek pewnie przydepcze
Lucy tez mam buzie bardzo wrażliwą, jak tylko nałoże coś innego to zaraz wyskakują mi jakieś cuda
Emila masz naprawde dzielną córe i synka, w koncu wytrzymał z sąsiadką, pierwszy raz bez mamy Alusia była bardzo dzielna ja na jej miejscu na bank bym zemdlala i zaden gaz nie byłby potrzebny

dziewczyny, wczoraj sprzątalismy do północy, wynieslismy taki wielki wór pyłu, zapchalismy odkuracz i trzeba bylo wyrzucic, no po prostu wysiadł, kuba sie wkurzył i jeszcze go trzasnął i tak zakonczyl swój żywot, dobrze, ze nie byl nowy no, ale mieszkanie posprzątanie, kuba dzis od rana maluje i moze wieczorem zacznie ta norka przypominac nasze gniazdko

[Jasnie Pani :)]

nie pokazywalam sie, bo chora jestem od 3 dni leze w lozeczku z temperatura 36.0 stopni i nie moge wstac, bo od razu mi sie w glowie kreci. Lekarz kazal tylko lezec, witaminy brac i duzo sokow pic, ale jak leze to oddychac nie moge i jeszcze taka sama w tym mieszkaniu, wczoraj sie mezowi poskarzylam przez tel i on chce jak najszybciej kupowac bilet i wracac, ale od razu pozalowalam tego, bo jeszcze moje maternity nie zalatwiione. Nikt nie chce dac mojemu mezowi mojego Matb1 (mowia ze mam sie sama po to zglosic i zadne tlumaczenie nie trafia do nich), a moja polozna nieuchwytna. W dodatku w osrodku nie chca mu podac numeru do mojeje polozej, i mimo choroby bede musiala juztro rano sama tam zadzwonic.

strasznie przepraszam, ze nie odpisalam na wasze posty i tak naprawde ich nawet nie przezczytalam, ale nie mam sily. nadrobie jak sie lepiej poczuje

[lucy23]

jasnie pani wracaj do zdrowia....ale ci problemow narobili ...;(

[lucy23]

ale super portrecik

[madziorka hihi]

czesc dziewczyny
dziekuje za zyczonka

juz jestem w uk, szczesliwa z adasiem.... i zadnych rozstan wiecej hihi
moj ukochany powital mnie na lotnisku z duzym misiem lewkiem.... sliczny... leon hihi
balonikem wypelnionym helem "happy birthday madziu" i oczywiscie roze tez byly.... mowil, ze faceci patrzyli na niego dziwnie a dziewczyny sie sumiechaly..triche na mnie czekal, bo ja wyszlam ostatnia z samolotu...podreczny mialam daleko i musialam czekac, az wszyscy wyjda hihi no wiec adas czekajac na mnie obserwowal reakcje ludzi i sam sie smial hihi

wczoraj odpoczywalismy cale popoludnie... spanko itd... adas wciaz troche chory i oslabiony... biedak.... hihi
a dzis tez bedziemy sie kurowac....
jak dobrze razem...

JAsnie Panie zdrowka zycze!!!!
KAsik wyluzuj... maluch pewnie i tak cie wezmie z zsakoczenia hihi

milej niedzieli... pogoda sliczna...