Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

05 cze 2007, 16:22

Właśnie wróciłam z wątku kwietniówek i mjówek. :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: ile tam się u nich dzieje. Biegunki, krostki, potówki, kolki, depresje itd. Aż strach pomyślec, że juz niedługo i nas to czeka...

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

05 cze 2007, 17:00

Ja obowiązkowo każdego dzionka do majówk zaglądam. I widze jak ważne jest co jemy, jaka pogoda jest, jak to wszystko na naszych maluszkach może sie odbić.
:-) Właśnie chciałam się podzielić z wami jedną wiadomością. Podobno ok 2-3 miesiące przed porodem, powinno się wykluczyć z diety cytrusy i mięso czerwone, aby mleko którym będziemy karmić było wolne od tych produktów, ja właśnie odstwiam je z mojej djety. Zobaczymy, jaki wpływ to będzie miało na moją dzidzie, bardzo nastawiam się na karmienie piersią. Obym miała cierpliwość. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

05 cze 2007, 17:12

Kasia3, - i bardzo cie lubimy Kasiu , że do nas zaglądasz :ico_brawa_01: :-D

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

05 cze 2007, 17:28

Kasia3 pisze:powinno się wykluczyć z diety cytrusy i mięso czerwone


Słonko, a co masz na myśli pisząc cytusy? Tzn chodzi o pomarańcze, mandarynki i takie typowe cytruski czy coś jeszcze? Bo gdzies wyczytałam, że brzoskwinie i nektarynki tez sie do cytusów zaliczaja... A bardzo chciałabym karmic piersią więc skorzystam z Twojej rady i odstawię te rzeczy.

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

05 cze 2007, 17:51

Gosia A ale mi niespodzianke zrobiłaś tymi słowami. :ico_oczko: Dziekuje bardzo czuje się zaszczycona. Ciągle wam słonka dopinguje i czekam na nowiny.
Wisienko, a broskwinie i nektarynki to nie pestkowe, bo jeszcze zapomniałam również napisać, że i pestkowe trzeba odstawić, bo podczas karmienia i tego też niemożna jeść.
Najbardziej szkoda mi bedzie czekolady , ja codziennie nutella z chlebkiem na śniadanko. Ale może jakos przeżyje. :-)

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

05 cze 2007, 18:08

A mi najbardziej będzie szkoda zrezygnowac z mięska... Nio, ale jak to ma pomóc to spróbuję. Kasia, skądy Ty wiesz takie rzeczy??? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

05 cze 2007, 18:10

Czesc Dziewczyny!!!
Ja skupiam sie teraz na porodzie i czytam duzo na ten temat.Za jakis czas wroce do opieki nad niemolaczkiem :-D !
Jade dzis na zlot czarownic bo ostatni odcienek Magdy M i strasznie to przezywamy z dziewczynami bo co wtorek sie widzimy i teraz trzeba cos wymyslec nowego :-D !
Kupilam sobie wczoraj torbe do szpitala i pomalu sie pakuje :-) !Wiem moze przesadzam ale bede sie czula spokojniejsza!
Lece na zlot!!!
Buzka

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

05 cze 2007, 21:00

Właśnie wrócilismy od lekarza. Wszystko w porządku. Widziałam klejnoty mojego syneczka i juz nie ma wątpliwości, że to chłopaczek. Jestem przeszczęśliwa :-D :-D :-D

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

05 cze 2007, 22:56

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: GRATULACJE wisienka

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

06 cze 2007, 10:09

wisienka :ico_brawa_01: gratuluję chlopca
Co do wyeliminowania z diety cytrusów i mięsa czerwonego to ja się nie zgadzam :ico_noniewiem: moj lekarz każe jeść jak najwiecej czerwonego miesa bo jest w nim dobrze przyswajalne żelazo a to maleństwu jest baaardzo potrzebne pozatym z tego co ja wiem to co jemy jest w mleku dziecka pare godzin później więc nie wydaje mi sie zeby trzeba bylo juz teraz rezygnować z czegokolwiek ale każda z nas zrobi jak uważa
Dzisiaj kupilam sobie taką torbę podróżną w którą spakuje sie do szpitala - jest dość duza ale pewnie i tak zabraknie mi w niej miejsca :-D ale z pakowaniem poczekam jeszcze troszkę ale nie będę zwlekać do ostatniej chwili zeby mężusiowi potem klopotow nie narobić

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość