QUNICKno to mnie rozbiłas teraz kobieto z tymi zebami hi hi hi ok.14 miesiąca mowisz jeny to jeszcze dwa miechy mam czekac i mela tylko dwuzebna a Ninka to juz w ogóle jak ona daje rade cosik gryzc ;). Ja sie martwie troszke tymi zebami bo kapcer juz chyba z 6 miał jak nie wiecej a ona tej co to ma być i faktycznie jak sie zacznie to moze być wesolo bo póki co zero histerii,zero płaczu,noce spokojne hm oby to nie była cisza przed burzą 
MALGOSIU ja tak włąsnie czytam ze ty chyba dosc czesto podajesz dania z jakiem albo z nabiałem czy sie mylę? Bo to moze byc głowna przyczyna tych wypryskow alergicznych u Wojtusia wiesz?>moze on na nabial jest uczuzlony a co z tymi jego policzkami w ogóle bo jakoś mialas chyba do lekarza isc nie?
LULU nie nie ja nie daje melci tego NANA Z MIODKIEM tylko kupuje NAN WANILIWE :) polubila od razu wiec juz nie kombinuje zeby jej nie zrazic :)
WALENTYNKI dziewczyny macie jakies plany na jutrzejszy dzień?
ja wpadłam na pomysł i poprosilam siostr zeby mi kupiła bilety dla mnie i meża do kina na "pokutę" :). Moja siora pracuje w kinie :). I film mamy na 19.40 a przed tym o 18.00 wymysliłam wspólny deserek lub pizze w jakims miejscu w tym centrum gdzie bedziemy isc na film takze moj szanowny męzulek o niczym nie wie hi hi hi to ma być niespodzianka :)
Jutro ok 17.00 powiem kochanie ubierz sie bo wychodzimy i tyle, mam nadzieje ze sie ucieszy,ze nasz wypad walentynkowy bedzie romantyczny i ze bedzie miło sie zrelaksowac bo tak dawno nigdie nie wychodzilismy ze brakuje mi tego :). Zeszłoroczne walentynki spędziłam z mega cycolkami,cieknącymi i melcią wiszącą przy piersi po 40 mint bo miala zaledwie dwa tygodnie moja kulusia kochana wiec w tym roku trza sie odrpęzyc :)
Ale sie pochwaliłam hi hi hi,wybaczcie musialam bo tak sie ciesze ze choc raz udało mi sie trzymac jezyk za zebami i nie wygadałam mezowi niespodzianki hi hi hi i jutro bedzie mega zaskoczony juz to widzę :). A wy cos planujecie?
ASIAM_26 oj i ja sie dołaczam do gratulacji dla Łukaszka brawo
dziewczyny to daje kilka fotek z roczku
TAK DZIEWCZYNY to są włąsnie nasze foteczki z roczku dwudniowego :). sa zdjecia jak Amelcia jest zafascynowana fajerwerkami na torciku,potem pokazuje rączkami ze juz koniec pokazu i ze "nie ma"lubi tak pokazywac ostatnio :).Jest fotka z chrzestnymi a Melcia w środku, z drugiego dnia jak znow niby dmucha świeczuszke a właściweie braciszek jej pomogl hi hi hi.
MALGOSIU ja tak włąsnie czytam ze ty chyba dosc czesto podajesz dania z jakiem albo z nabiałem czy sie mylę? Bo to moze byc głowna przyczyna tych wypryskow alergicznych u Wojtusia wiesz?>moze on na nabial jest uczuzlony a co z tymi jego policzkami w ogóle bo jakoś mialas chyba do lekarza isc nie?
LULU nie nie ja nie daje melci tego NANA Z MIODKIEM tylko kupuje NAN WANILIWE :) polubila od razu wiec juz nie kombinuje zeby jej nie zrazic :)
WALENTYNKI dziewczyny macie jakies plany na jutrzejszy dzień?
ja wpadłam na pomysł i poprosilam siostr zeby mi kupiła bilety dla mnie i meża do kina na "pokutę" :). Moja siora pracuje w kinie :). I film mamy na 19.40 a przed tym o 18.00 wymysliłam wspólny deserek lub pizze w jakims miejscu w tym centrum gdzie bedziemy isc na film takze moj szanowny męzulek o niczym nie wie hi hi hi to ma być niespodzianka :)
Jutro ok 17.00 powiem kochanie ubierz sie bo wychodzimy i tyle, mam nadzieje ze sie ucieszy,ze nasz wypad walentynkowy bedzie romantyczny i ze bedzie miło sie zrelaksowac bo tak dawno nigdie nie wychodzilismy ze brakuje mi tego :). Zeszłoroczne walentynki spędziłam z mega cycolkami,cieknącymi i melcią wiszącą przy piersi po 40 mint bo miala zaledwie dwa tygodnie moja kulusia kochana wiec w tym roku trza sie odrpęzyc :)
Ale sie pochwaliłam hi hi hi,wybaczcie musialam bo tak sie ciesze ze choc raz udało mi sie trzymac jezyk za zebami i nie wygadałam mezowi niespodzianki hi hi hi i jutro bedzie mega zaskoczony juz to widzę :). A wy cos planujecie?
ASIAM_26 oj i ja sie dołaczam do gratulacji dla Łukaszka brawo
dziewczyny to daje kilka fotek z roczku
TAK DZIEWCZYNY to są włąsnie nasze foteczki z roczku dwudniowego :). sa zdjecia jak Amelcia jest zafascynowana fajerwerkami na torciku,potem pokazuje rączkami ze juz koniec pokazu i ze "nie ma"lubi tak pokazywac ostatnio :).Jest fotka z chrzestnymi a Melcia w środku, z drugiego dnia jak znow niby dmucha świeczuszke a właściweie braciszek jej pomogl hi hi hi.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2008, 00:07 przez karolas, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystkiego najlepszego dla Wojtusia i Tobiaszka 
asiam_26 wielkiebrawa dl Lukaszka. moze sie nam chlopaki na dobre puszcza przed roczkiem:)
aga0406 ja mimo wszystko tez milo wspominam porod. nikt ode mnie nie uslyszy strasznych historii z porodowki
karolas Tymek ma 7 zabkow. 4 na gorze i 3 na dole
parowki Tymek bardzo lubi i zajada cielece. raczej gotowane, na surowo nie dawalam. w mamo to ja bylo ze od 10 miesiaca mozna podawac i wlasnie cielece albo drobiowe
jajecznica raz Tymkowi zrobilam ale nie przypadla mu do gustu
walentynki my niestety nie mozemy jutro nigdzie wyjsc bo maz ma wieczorem dyzur w radui, ale jak wroci zrobie jakas pyszna kolacyjke z winkiem
asiam_26 wielkiebrawa dl Lukaszka. moze sie nam chlopaki na dobre puszcza przed roczkiem:)
aga0406 ja mimo wszystko tez milo wspominam porod. nikt ode mnie nie uslyszy strasznych historii z porodowki
karolas Tymek ma 7 zabkow. 4 na gorze i 3 na dole
parowki Tymek bardzo lubi i zajada cielece. raczej gotowane, na surowo nie dawalam. w mamo to ja bylo ze od 10 miesiaca mozna podawac i wlasnie cielece albo drobiowe
jajecznica raz Tymkowi zrobilam ale nie przypadla mu do gustu
walentynki my niestety nie mozemy jutro nigdzie wyjsc bo maz ma wieczorem dyzur w radui, ale jak wroci zrobie jakas pyszna kolacyjke z winkiem
hej! Dziękuje Wam za wsparcie w tych trudnych dla mnie chwilach.
Dziś rozmawiałam z tatą przez komórkę, aż ledwo powstrzymywałam się od płaczu, ma strasznie załamany głos ale tak super się poczułam jak go znów usłyszałam. Tato czuje się lepiej, lekarz jednak nic nie wspomina o wyjściu do domu na weekend - jak wspomniał wczoraj. Z kolei no Jacek - szwagier mój leży nieruchomo, jest z nim gożej ale z dnia na dzień lepiej, strasznie go wszystko boli....niestety na pewno dłużej w szpitalu zostanie. Problem mamy z moim tatą, ponieważ wpadł w kompletny dołek psychiczny, obwinia się o ten wypadek, tato mój jest kierowcą od ponad 30lat i to był jego pierwszy wypadek w życiu, myślę że dlatego tak się źle czuje, oj biedaczek, jest mi go żal, zawsze miał w sobie tyle życia, humoru, energii a teraz jest w takim kiepskim stanie psychicznym....
Karolas super fotki z roczku, piękny torcik - o jakim był smaku?
No i Melcia super wyglądała w tych kiteczkach!
Małgorzatko gratuluję CI z całego serca, wiesz powiem CI szczerze że ostatnio zauważyłam ż eżyje trochę Twoim życiem, to znaczy czasami jak patrzę w kalendarz myślę np. oj to już ponad połowa Ciąży MAłgorzatki ihihi cudownie jest przeżywać to z Tobą jeszcze raz. Dużo zdrówka dla CIebie!!!!
[ Dodano: 2008-02-13, 23:22 ]
[ Dodano: 2008-02-13, 23:23 ]
no nic wracam do nauki, mam poprawkowy egzamin w niedziele z filozofii -
Miłej nocy!!!!
[ Dodano: 2008-02-13, 23:25 ]
acha
parówki Agatka bardzo chetnie je wcina dziś np. na śniadanko zjadła jedną, kupuję drobiowe albo właśnie jedynki czy merlinki
a jajecznicy to jeszcze nie jadła, jedynie to gotowane... boję sie że brzuszek będzie ja boleć po smażonym, ale chyba trzeba w końcu spróbować.
[ Dodano: 2008-02-13, 23:26 ]
asiam GRATULUJĘ pierwszych kroczków, wspaniałe przezycie, aż łezka kręci sie w oku
[ Dodano: 2008-02-13, 23:27 ]
ciemiaczko u Agatki jest zupełnie zamknięte....
[ Dodano: 2008-02-13, 23:27 ]
jeszcze raz miłej nocki
Dziś rozmawiałam z tatą przez komórkę, aż ledwo powstrzymywałam się od płaczu, ma strasznie załamany głos ale tak super się poczułam jak go znów usłyszałam. Tato czuje się lepiej, lekarz jednak nic nie wspomina o wyjściu do domu na weekend - jak wspomniał wczoraj. Z kolei no Jacek - szwagier mój leży nieruchomo, jest z nim gożej ale z dnia na dzień lepiej, strasznie go wszystko boli....niestety na pewno dłużej w szpitalu zostanie. Problem mamy z moim tatą, ponieważ wpadł w kompletny dołek psychiczny, obwinia się o ten wypadek, tato mój jest kierowcą od ponad 30lat i to był jego pierwszy wypadek w życiu, myślę że dlatego tak się źle czuje, oj biedaczek, jest mi go żal, zawsze miał w sobie tyle życia, humoru, energii a teraz jest w takim kiepskim stanie psychicznym....
Karolas super fotki z roczku, piękny torcik - o jakim był smaku?
No i Melcia super wyglądała w tych kiteczkach!
Małgorzatko gratuluję CI z całego serca, wiesz powiem CI szczerze że ostatnio zauważyłam ż eżyje trochę Twoim życiem, to znaczy czasami jak patrzę w kalendarz myślę np. oj to już ponad połowa Ciąży MAłgorzatki ihihi cudownie jest przeżywać to z Tobą jeszcze raz. Dużo zdrówka dla CIebie!!!!
[ Dodano: 2008-02-13, 23:22 ]
[ Dodano: 2008-02-13, 23:23 ]
no nic wracam do nauki, mam poprawkowy egzamin w niedziele z filozofii -
Miłej nocy!!!!
[ Dodano: 2008-02-13, 23:25 ]
acha
parówki Agatka bardzo chetnie je wcina dziś np. na śniadanko zjadła jedną, kupuję drobiowe albo właśnie jedynki czy merlinki
a jajecznicy to jeszcze nie jadła, jedynie to gotowane... boję sie że brzuszek będzie ja boleć po smażonym, ale chyba trzeba w końcu spróbować.
[ Dodano: 2008-02-13, 23:26 ]
asiam GRATULUJĘ pierwszych kroczków, wspaniałe przezycie, aż łezka kręci sie w oku
[ Dodano: 2008-02-13, 23:27 ]
ciemiaczko u Agatki jest zupełnie zamknięte....
[ Dodano: 2008-02-13, 23:27 ]
jeszcze raz miłej nocki
Hekkate, super ze sie odezwalas
Karolas rewelacja foteczki, jaka Amelusia sliczniutka
Dorota na szczescie z tatą nie jest zle, a psychiczny stan och trudne to jest.
ja spowodowalam wypadek 5lat temu i do tej pory mam koszmary i strach przed jazdą.
nawet zaluje ze nie skorzystalam z pomocy psychologa, ciezko jest po tym sie pozbierac. Trzymajcie sie
Karolas rewelacja foteczki, jaka Amelusia sliczniutka
Dorota na szczescie z tatą nie jest zle, a psychiczny stan och trudne to jest.
ja spowodowalam wypadek 5lat temu i do tej pory mam koszmary i strach przed jazdą.
nawet zaluje ze nie skorzystalam z pomocy psychologa, ciezko jest po tym sie pozbierac. Trzymajcie sie
Dziękuję wszystkim za życzonka urodzinkowe dla Wojtusia!!!!
karolas super foteczki z urodzinek, Amelka to naprawdę śliczna dziewczynka
nocniczek u nas zero zainteresowania nocniczkiem. Myślę, ze jak zrobi się ciepło to popracujemy nad tym , Wojtuś będzie mógł latać bez pieluszki i wtedy będzie łatwiej go upilnować.
pasta my póki co pasty nie używamy, a mycie ząbków to też problem, bo Wojtek woli myć szczoteczką brzuch hihi
walentynki u mnie raczej nic z tego dnia nie będzie bo pokłóciłam się z moim mężem...
karolas super foteczki z urodzinek, Amelka to naprawdę śliczna dziewczynka
nocniczek u nas zero zainteresowania nocniczkiem. Myślę, ze jak zrobi się ciepło to popracujemy nad tym , Wojtuś będzie mógł latać bez pieluszki i wtedy będzie łatwiej go upilnować.
pasta my póki co pasty nie używamy, a mycie ząbków to też problem, bo Wojtek woli myć szczoteczką brzuch hihi
walentynki u mnie raczej nic z tego dnia nie będzie bo pokłóciłam się z moim mężem...
Sto lat Sto lat Sto lat dla Danielka
nocniczek Asia dostała na urodzinki ale nie wiem jak sie do tego zabrac i od czego zacząć. Czy poprostu zdjąć jej gatki i posadzić na nocniku czy trzeba mieć jakiś sposób? Na razie wrzuca do niego zabawki.
walentynki rok temu tego dnia miałam wyjść z Asieńką ze szpitala a okazało sięże zostajemy i nie wiadomo na jak długo. No i zabrali mi ją na 24godz. To były bardzo długie godziny samotnie spędzone w pokoju, bo i moja współlokatorka wyszła z córunią do domu.
A dzisiaj myślę ze na pewno wypijemy jakieś winko, może jakoś seksi się ubiorę i pobaraszkujemy
karolas Asia też ma dwa ząbki jeden u góry jeden na dole ale u nas lada chwila wybiją sie dwa kolejne.
nocniczek Asia dostała na urodzinki ale nie wiem jak sie do tego zabrac i od czego zacząć. Czy poprostu zdjąć jej gatki i posadzić na nocniku czy trzeba mieć jakiś sposób? Na razie wrzuca do niego zabawki.
walentynki rok temu tego dnia miałam wyjść z Asieńką ze szpitala a okazało sięże zostajemy i nie wiadomo na jak długo. No i zabrali mi ją na 24godz. To były bardzo długie godziny samotnie spędzone w pokoju, bo i moja współlokatorka wyszła z córunią do domu.
A dzisiaj myślę ze na pewno wypijemy jakieś winko, może jakoś seksi się ubiorę i pobaraszkujemy
karolas Asia też ma dwa ząbki jeden u góry jeden na dole ale u nas lada chwila wybiją sie dwa kolejne.
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
Witanko !
karolas Zdjęcia bardzo pięknie, Amelka bardzo ładnie się prezentowała
Jejkuś jak cudownie, mam nadzieje, że niespodzinka się uda i że będzieci zrelaksowani i znów poczujecię TĘ swieżość w związku...
Jeśli chodzi i jejeczko, to chyba nie to, bo nawet jak je to mu to potrafi z buzi zejśc i na tydzień znów się pojawić ... A nawet jak przecież nie jadł nabiału bo karmiałam go swoim mlekiwem a unikalam takowego też miał ..w sumie tydzień po urodzeniu mu wyskoczyło i ma do tej pory!
Walentynki Mój mąż nie należy do tych romantycznych i nigdy nie był taki ... Więc o walentynakch mogę sobie zapomnieć chociaż nie ukrywam, że brakuje mi takiej całej tej otoczki...ale tak było jak chodziliśmy ze sobą i po ślubie też tak jest więc mimo żalu o całe to "przedstawienie" romantyczne kolacje, wyjścia do kona itp. nie moge pwoiedziec, że się zminiło po ślubie...bo nigdy nie bylo czegoś romantycznego ... poza zaręczynami...
Więc będę siedzieć z Wojtasiem w domu a T. jedzie po południu robić z autem
Ja nawet nie pamietam kiedy oststnio razem coś romantycznego robilismy razem, nawet nie wychodzimy nigdzie ... Wiecie co...zaczynam nie lubieć Walentynek... 
asiam GRATULACJE ...ale fajnie!
Dorota.M. Miło mi to słyszeć, naprawdę zaraz cieplej mi się na sercu zrobiło ... Kurcze nawet nie przypiszczałam, że przez neta prawdziwe kumple znjadę..myślałam, że się tak nie da, że to niemożliwe...a tu patrz ..
karolas Zdjęcia bardzo pięknie, Amelka bardzo ładnie się prezentowała
Jejkuś jak cudownie, mam nadzieje, że niespodzinka się uda i że będzieci zrelaksowani i znów poczujecię TĘ swieżość w związku...
Jeśli chodzi i jejeczko, to chyba nie to, bo nawet jak je to mu to potrafi z buzi zejśc i na tydzień znów się pojawić ... A nawet jak przecież nie jadł nabiału bo karmiałam go swoim mlekiwem a unikalam takowego też miał ..w sumie tydzień po urodzeniu mu wyskoczyło i ma do tej pory!
Walentynki Mój mąż nie należy do tych romantycznych i nigdy nie był taki ... Więc o walentynakch mogę sobie zapomnieć
chociaż nie ukrywam, że brakuje mi takiej całej tej otoczki...ale tak było jak chodziliśmy ze sobą i po ślubie też tak jest więc mimo żalu o całe to "przedstawienie" romantyczne kolacje, wyjścia do kona itp. nie moge pwoiedziec, że się zminiło po ślubie...bo nigdy nie bylo czegoś romantycznego ... poza zaręczynami...
Więc będę siedzieć z Wojtasiem w domu a T. jedzie po południu robić z autem
Ja nawet nie pamietam kiedy oststnio razem coś romantycznego robilismy razem, nawet nie wychodzimy nigdzie ...
Wiecie co...zaczynam nie lubieć Walentynek...
asiam
GRATULACJE ...ale fajnie!
Dorota.M. Miło mi to słyszeć, naprawdę zaraz cieplej mi się na sercu zrobiło ... Kurcze nawet nie przypiszczałam, że przez neta prawdziwe kumple znjadę..myślałam, że się tak nie da, że to niemożliwe...a tu patrz ..
Malgorzatka moj maz do tych romantycznych tez nie nalezy, ale za to ja zawsze staram sie wymyslic jakas romantyczna kolacje. dzis polozymy razem Tymka potem wysle go na spacer z pem i w tym czasie przygotuje, jak juz pisalam kolacyjke winko, swieczuszki i pewnie bedzie jakies brojenie no bo jak to bez tego. wiec moze Ty cos pokombinujesz
karolas piekne fotki, Amelcie slicznie wygladala w tych kituszkach
sto lat sto lat dla Daniela
no i Hekkate odzywaj sie czesciej bo Cie tu brakuje:)
olala jak zaczynalam Tymka uczyc korzystac z nocnika to wlasnie najpierw dostal go na jakis czas do zabawy zeby sie z nim oswoil. po jakims czasie zaczelam go sadzac jak widzialam ze cisnie kupe. teraz czasami zdaze czasami nie, ale na siku jeszcze g nie wysadzam. potrenujemy blizej lata
karolas piekne fotki, Amelcie slicznie wygladala w tych kituszkach
sto lat sto lat dla Daniela
no i Hekkate odzywaj sie czesciej bo Cie tu brakuje:)
olala jak zaczynalam Tymka uczyc korzystac z nocnika to wlasnie najpierw dostal go na jakis czas do zabawy zeby sie z nim oswoil. po jakims czasie zaczelam go sadzac jak widzialam ze cisnie kupe. teraz czasami zdaze czasami nie, ale na siku jeszcze g nie wysadzam. potrenujemy blizej lata
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość