A ja mam takie pytanie - może któraś mi pomoże ? Zuzia ma cały czas brzydką cerę - buzia jakby obsypana kaszką, czasem robi się to czerwone. Lekarz mówił, że to moje hormony z niej "wychodzą" i nie powinnam nic z tym robić. Ostatnio zaczęlo to już zanikać a wczoraj znowu

A nasz wieczór wygląda tak: kąpiel, cała związana z tym toaleta , jedzonko, ostatnio trochę "opowiadania" (Zuza musi się wygadać po jedzeniu) i spać... na kolankach u mamy :) Bardzo rzadko zasypia sama, zazwyczaj ją kołyszę. Wiem, że sama na siebie bicz kręcę . Czasami usypia sama - wkładam ją do łóżeczka, trochę się pokręci i zasypia. Ale to wtedy kiedy jest bardzo senna i zmęczona.