kilolek pisze:Ja wsunęłam 4 cheesburgery!
ale tak ci powiem że takiego jednego to bym se zjadła 
Mi aż tak nie leci z piersi ale często bardzo mi boleśnie twardnieją i nawet ich dotknąć nie mogę 
Czytałam 
i nic nie napisałam, bo już naprawdę nie wiem co napisać 
Nie chciałabym być na twoim miejscu, bo pewnie nie myślałabym o niczym innym. Chyba musisz jednak zrobić tak jak ustaliłyśmy wcześniej i w sumie to się pokrywa z tym co ci gina sugerowała, żeby zrobić usg po 30 tc. i może u kogoś innego tym razem.
i nic nie napisałam, bo już naprawdę nie wiem co napisać Nie chciałabym być na twoim miejscu, bo pewnie nie myślałabym o niczym innym. Chyba musisz jednak zrobić tak jak ustaliłyśmy wcześniej i w sumie to się pokrywa z tym co ci gina sugerowała, żeby zrobić usg po 30 tc. i może u kogoś innego tym razem.kilolek, a mój mąż jak zareagował najpierw mówił ze to niemożliwe a potem że jak sie córa urodzi to ten lekarz od siedmiu boleści mu kasę zwróci bo on już się chwalił kolegom że syna ma mieć a tu nagle córa i wiesz co też jestem zła bo zapłaciliśmy tyle kasy i dobrze wiemy że dziecko zdrowe ale to samo powiedziała mi moja gina i że wcale nie jest takie małe bo ładnie przybiera bo sprawdzała w papierach i już w tej chwili jest większe niż mój synek jak byłam z nim w ciąży w tym samym czasie czyli nie aż taka kruszynka z mojego bobaska (a synek jak sie urodził ważył 2980 )ty to masz fajnego siusiaczka na zdjęciu i wiesz na czym stoisz 
ah wiesz co szkoda słów najważniejsze że mam dziecko i zdrowe
najpierw mówił ze to niemożliwe a potem że jak sie córa urodzi to ten lekarz od siedmiu boleści mu kasę zwróci bo on już się chwalił kolegom że syna ma mieć a tu nagle córa i wiesz co też jestem zła bo zapłaciliśmy tyle kasy i dobrze wiemy że dziecko zdrowe ale to samo powiedziała mi moja gina i że wcale nie jest takie małe bo ładnie przybiera bo sprawdzała w papierach i już w tej chwili jest większe niż mój synek jak byłam z nim w ciąży w tym samym czasie czyli nie aż taka kruszynka z mojego bobaska (a synek jak sie urodził ważył 2980 )ty to masz fajnego siusiaczka na zdjęciu i wiesz na czym stoisz ah wiesz co szkoda słów najważniejsze że mam dziecko i zdrowe No najważniejsze, że zdrowe. Wiesz, jak ja byłam na zwykłym usg połówkowym (tego samego dnia co 3d) to lekarz w szpitalu nie chciał mi powiedzieć jaka płeć, bo jemu wygląda na chłopaka, ale jak nie będzie chłopak to będę miała do niego pretensje.
też się chwilami zastanawiam, czy to nie pępowina
Ika202 pisze:ty to masz fajnego siusiaczka na zdjęciu i wiesz na czym stoisz
też się chwilami zastanawiam, czy to nie pępowina
No ona mi powiedziała że dziecko w dalszym ciąg ma w dalszym ciągu pępowinę miedzy nóżkami 
no i prawidłowo powiedział moja gina też tak mówi dlatego nigdy nie powie w 100% a tamten od razu walnął że to chłopak ,ale wiesz co ty na pewno masz synka a ja dziecko bo głupie jest to że jeden mówi że chłopak a drugi dziewucha ,ale jak robiła mi wczoraj to usg to powiedziałam jej że mam syna a ona mówi że ona pod pępowiną która może wyglądać jak ptaszek ale widać w niej płyny i cień co właśnie mówi nam że to pępowianka widzi wargi sromowe
kilolek pisze:to lekarz w szpitalu nie chciał mi powiedzieć jaka płeć, bo jemu wygląda na chłopaka, ale jak nie będzie chłopak to będę miała do niego pretensje.
no i prawidłowo powiedział moja gina też tak mówi dlatego nigdy nie powie w 100% a tamten od razu walnął że to chłopak ,ale wiesz co ty na pewno masz synka a ja dziecko
bo głupie jest to że jeden mówi że chłopak a drugi dziewucha ,ale jak robiła mi wczoraj to usg to powiedziałam jej że mam syna a ona mówi że ona pod pępowiną która może wyglądać jak ptaszek ale widać w niej płyny i cień co właśnie mówi nam że to pępowianka widzi wargi sromowe Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość