Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

05 sie 2008, 11:20

niunia, pomysl, ze za jakies kilka (moze kilkanascie) godzin bedziesz tulic swoje malenstwo... chyba nie ma nic piekniejszego :ico_placzek:

a jak maz przyjedzie i dalej bedziecie w domku siedziec (i sie kurczyc :-D), to popros Go o masaz krzyza (dla mnie najwygodniejszy jest, kiedy stoje przy stole, oparta rekami o blat i troche "wypieta" - bez skojarzen, moje drogie :ico_nienie: :-D ...pisze tylko o masazu :-D). Mnie pomoglo, jak jakis czas temu dostalam skurczy.. Powodzenia!!

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

05 sie 2008, 11:20

dziewczyny co robicie na obiad?Bo ja nie mam koncepcji :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

05 sie 2008, 11:23

Aaa, Gie, co to za maluszek na Twoim fotosiku? W pierwszej chwili pomyslalam, ze to Twoja Zuzanka... ale po przemysleniu sprawy, stwierdzilam, ze raczej to niemozliwe :-D

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

05 sie 2008, 11:24

JAGNA - mi się nie chce nic robić, ale może się zmobilizuję... mam schaboszczaki i może buraczki...? tak za mną chodzą już tyle czasu... :)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

05 sie 2008, 11:27

Jagna30, ja wczoraj zrobilam ten makaron z sosem mascarpone-grzybowym i kurczakiem, bylo przepyszne (moze dlatego, ze ser mascarpone ma taki delikatny kremowy smak... mmm). W ogole, na takie upalne dni to najlepsze chyba jest ratatouille... pomidorki, baklazany (albo cukinie.. albo jedno i drugie), czosnek, papryka.. wszystko podsmazone na oliwie z oliwek i uduszone w sosie wlasnym :-) do tego biale swieze pieczywko.... MNIAM!! I co najwazniejsze pelne witamin i nietuczace :-)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

05 sie 2008, 11:27

Gie, mi za bardzo tez nie chce sie robic obaidu,ale dzieicakom chociaz cos na szybko...i schabiki to dobry pomysl.

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

05 sie 2008, 11:28

Jagna30, dokladny przepis mozesz znalezc na necie... podobne to do naszego leczo, tylko, ze bez kielbasy..

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

05 sie 2008, 11:28

SHOO - na suwaczku? to moja Zuzka, ale chyba w 25 tc... :)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

05 sie 2008, 11:29

shoo, brzmi apetycznie,ale podejrzewam ze moje dzieci by tego nie ruszyly.To straszne niejadki i do tego wybrzydzaja okrutnie.Czasem szlak mnie trafia.Zrobie obiad a im nie smakuje,pogrzebia i odchodza od stolu :ico_zly:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

05 sie 2008, 11:32

Gie, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/382 ... 1b11a.html chodzi mi o to zdjecie :-)

Jagna30, domyslam sie, ze to jest wkurzajace ..ale ja pamietam siebie z okresu, kiedy bylam dzieckiem i tez bylam na NIE do (prawie) wszystkiego, co mama ugotowala. Teraz, kiedy sama gotuje dla innych i wiem ile to wysilku wymaga, widze, ze bylam zarozumiala smarkula :ico_noniewiem: musze przy najblizszej okazji podziekowac mamie :ico_placzek:

Alez mnie na sentymenty wzielo........

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość