witam ponownie
byliśmy na cmentarzu i u moich rodziców,teraz jestem po obiadku a mąż i Hania sobie śpią od godzinki
u nas na szczęście nie pada i oby nie padało to jak śpiochy wstaną i zjedzą obiad to na spacer pójdziemy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość