Uk,Anglia

[Agus]

też byłam marudząca żyjąc w PL, wiecznie coś mi nie odpowiadało

No niestety to tez jest jeden z czynnikow, jak jestes tam i musisz zyc tym wszystkim co sie tam dzieje to moze jakos automatycznie ludziom wlacza sie narzekanie.. Hmm ale coz poradzic, mysle ze nie ma co sie denerwowac bo co my nie zrobimy oni i tak zrobia po swojemu i ludzmi sie przejmowac nie beda wiec prawda taka ze na niewiele mamy wplyw.. Ludzie w Pl nie potrafia byc tacy 'zgrani' jak w innych krajach, nawet patrzac na to, co dzialo sie w Egipcie itp, myslicie ze u nas daloby sie obalic tak kogos? Zaraz by sie podzielili wszyscy jak obecnie Tusk - Kaczynski, jeden i drugi po prostu takie bzdury pieprza za przeproszeniem ze nie da sie tego sluchac ale ludzie i tak za nimi ida.. I co poradzic Taka Polska natura..

M zaraz wraca z pracy wiec lece mu zrobic cos do jedzenia :D Milej nocki Kobitki :)

[GLIZDUNIA]

hej to ja sie przywitam wczesnie rano...zaliczylam wyprzedaz ,zjadlam sniadanko...i chyba sie zdrzemne jeszcze bo tak mnie kladzie ze szok a na 9.00 do pracy ...pogoda wrecz straszna,szkoda bo w takim deszczu dzieci nie beda mialy wszystkich atrakcji na festynie,choc i tak dobrze ze cosik beda robic bo w domu to masakra siedziec caly dzien

[elibell]

doberek, doberek:)
A no coś dziś pogoda nam nie dopisuje, mokro od rana na dworze, ale może później się rozpogodzi?

GLIZDUNIA, ale i tak festyn dla dzieci to zabawa dobra nawet jak deszcz pada:) i cos nakupowała na wyprzedaży????zaszalałaś????

Agus, dokładnie, ja się nauczyłam, że jak nie mamy na coś wpływu to po co sie tym przejmować:)

[GLIZDUNIA]

racja,zabawa w deszczu tez fajna,tylko na ceremonie wypadnie isc w kaloszach ...mam nadzieje ze nie odwolaja bo to party na trawie mialo byc

ja juz doslownie wychodze do pracy a tak mi sie nie chce

na wyprzedazy online kupilam co chcialam a teraz tak juz chyba dla zasady dokupilam kilka rzeczy,czesc chyba jednak zwroce bo nie wiem czy dalosc nasz budzet udzwignie ...

[Agus]

Hej laski, jak tam wam weekendzik leci? ja dziekuje, co za pogoda, niby fajnie bo jakby bylo za goraco to ciezko w ciazy chodzic ale kurcze noooo.. ten deszcz moglby juz sobie dac na wstrzymanie!!
w ogole tak sobie myslalam, jak Wam tam idzie (szla - Glizdunia) ciaza tu w UK? bo kurcze martwi mnie ten brak badan tutaj, to, ze tylko 2 skany sa.. poza tym milo by bylo znac wage malenstwa, a kurcze z tego co widze, to tu polozna wylicza na podstawie dlugosci brzucha i tyg ciazy.. a przeciez rozne dziewczyny roznie waza i dzieciaczki w srodku pewnie sa rozne a tu ehh.. tak do tego podchodza jakby to nie bylo wazne.. to znaczy nic mi sie nie stanie jak nie bede znac wagi malego, ale zazdroszcze dziewczynom z polski ile szczegolow sie dowiaduja co chwile.. a u mnie od 22 tc badanie moczu i cisnienie i tyle martwie sie czasami czy z malym wszystko ok.. ja sie dobrze czuje ale kurcze nie mam pewnosci ze on tez jest ok.. taki jakis dolek mnie zlapal juz bym chciala miec malenstwo ze soba.. i wiedziec ze jest caly zdrowiutki a nie sie tylko domyslac i miec nadzieje i to wszystko jest takie dziwne w ogole, skad mam wiedziec jesli bede miala i ile rozwarcia? jesli tu nie ma takich badan jakos mnie tak wzielo na marudzenie.. M w pracy i tak jakos ehh.. jeszcze mnie plecy bola jak na okres kurcze, ciagle ziewam ale zasnac nie moge i tak jakos mi zle no nic, nie marudze juz Wam, mam nadzieje ze u Was wszystko ok, pozdrowka

[elibell]

Agus, a ja się cieszę, że tych badań jest tyle ile jest, bo skany wcale nie są korzystne dla dziecka, wyobraź sobie jakby zamknęli cię w czymś szczelnym i potraktowali dźwiękiem, albo traktowali dźwiękiem co 2-3 tyg. jak to w PL.. Ja uważam to za zbędne patrzenie na dzieciątko co 2-3 tyg. po co??? Najważniejsze badania przeprowadzane saa w tygodniach jakich my miałayśmy i nic się nie zmieni od tego czasu, wszystkie wady rozwojowe i genetyczne widać by było już. A nasz organizm doskonale daje nam znaki czy coś się złego dzieje z maluszkiem czy też nie.
I ciesze się, że nikt mi nie zaglada co 3 tygodnie w podwozie, weź zobacz ile statystycznie kobiet w Polsce musi siedzieć w domu z nogami do góry bo mają w 6 miesiacu rozwarcie a ile tutaj, albo jakieś skracanie się szyjki macicy, no jak im się tam grzebie co chwilke to i w końcu musi coś być nie tak.
Co do rozwarcia kochana nie łam się, zaczną się skurcze, trafisz do szpitala i powiedza ci ile masz, wcześniejsze rozwarcia nie są dobre i jakbyś je miała to uwierz wiedziałabyś o tym, zaczełaby występować krew, plamienia itp.
Ja w pierwszej ciaży pracowałam długo i długo ukrywałam więc nie mogłam się oszczedzać, dźwigałam jak kazali, targałam kartony wiadra z wodą cieżkie i myślałam, ze rozwarcie na pewno już mam, bo jakby inaczej skoro w ogóle się nie oszczędzam nawet w domu - a co do czego po prawie dobie skurczy ja miałam ledwo 3 centymetry rozwarcia.
Co do wagi maluszka, to wiedzą co robią, znają sie na tym, usg pokazuje wage też ale tez sa normy jakieś nie jest ona doskonale dokładna jak i ta z miary brzuszka.
Nie przejmuj się takimi drobiazgami, ciesz się, ze dobrze się czujesz, że maluszek się rusza i na pocieszenie, u nas jak tylko pojedziesz do szpitala to się tobą zajmują, a nie czekanie na wolne łóżko jak w PL bywa niestety i opieka podczas porodu jak i po nim jest tak świetna, że nie słyszałam by ktoś tak się wypowiadał o opiece w PL, gdzie położne sa niemiłe z założenia, ja tutaj to az mdłości miałam z tego ich bycia miłym do mnie, ale lepsze to niż jakby ktoś miał mnie wyzywać, ze skoro du... potrafiłam dać to rodzenie to tez pestka, bo o takich przypadkach słyszy się wiele z PL szpitali położniczych
Aha i badania które tutaj sa profilaktyką w PL sa odpłatne i to nie mało kosztuje, wiec ja się cieszę, że pszyszło mi ciążę przechodzić tutaj a nie w PL, choć porównania nie mam sama na sobie, ale uczestniczyłam przy porodzie siostry w PL a widziałam jak jest w UK:)
Bierzmy to jakim jest ta służba zdrowia tutaj, skoro postanowiłysmy tutaj żyć:):):)
a Ty juz czujesz się jak na okres????? Ja miałam pierwsze bolączki własnie takie, obudziły mnie 21 czerwca o 6 rano, hihi to może ty już bliziutko? A czop ci odszedł już?

[GLIZDUNIA]

Agus,dobrze jest,jak czujesz sie dobrze to nic sie zlego nie dzieje,organizm daje sygnaly jesli idzie cos nie tak..

ja mialam duzo scanow tutaj ale ze wzgledu na to ze w 14 tyg kiedy trafilam do poloznej to nie mogla wyczuc tetna malenstwa i wyslali mnie na scan,poprostu zle szukala bo ja plaska bylam wtedy..powtorka z rozrywki byla w 18 tyg. kiedy znow inna nie mogla znalezc tetna..potem polowkowe,pozniej powtorka polowkowego bo sie mala nie dala dobrze zmierzyc pozniej bo byla zle ulozona i przed porodem tez zeby potwierdzic zle ulozenie wiec troche tego bylo i to w wiekszosci sprawy takie martwiace wiec dopoki jest wszystko ok to nie ma sie co po pierdolki pchac do badan mysle skoro na najwazniejszych wyszlo dobrze to dobrze jest!ja mialam planowane cc ze wzgledu na ulozenie posladkowe malej a byla tez babka co miala cc zaraz po mnie i wlasnie ze wzgledu na wage malenstwa,polozna naprawde ma takie doswiadczenie w tej kwesti ze wie co robi,ona cale lata praktykuje jak macac brzuszek zeby wiedziec..to jak babki w miesnym wiedza na oko ile to pol kilo kielbasy ..wierze ze jestes pelna obwa bo nie ukrywajmy hormony juz tez na koncowce szaleją ...
ja jestem baaaardzo zadowolona z porodu,z opieki i wogole nie mam zastrzezen ..to byl moj pierwszy pobyt w szpitalu w moim zyciu i nie przezylam traumy ..a panikara jestem niesamowita uwierz teraz dygocesz bo to nieznane wszystko,skad niby masz wiedziec co sie w tobie dzieje nie?kazda tak ma nawet te babki w pl ktore znaja wage dziecka czy maja setki badan co miesiac zawsze pozostaje lek o malenstwo,o wszystko wlasciwie i powiem ci ze ten lęk nie mija,on juz bedzie zawsze...czlowiek jak zostaje rodziciem to juz zawsze martwi sie i troszczy o swoje dziecko..no tylko nie mozna dac sie zwariowac nie?

[elibell]

to jak babki w miesnym wiedza na oko ile to pol kilo kielbasy

hihihihi dobre porównanie:):):)


a co do obaw to dokładnie, każda ma, ja już 2 ciaża a się martwię, mniej jak przy pierwszej ale jednak, zwłaszcza, że spotkań z położną także mam nie wiele, ale jak się zlękłam, mając straszne skurcze żołądka, pojechałam do szpitala i wszystko sprawdzili czy to żołądek czy dzieciątku coś dolega:)

[Agus]

Hej dziewczyny!
No uspokoilyscie mnie, w sumie macie racje.. Po prostu to moje pierwsze malenstwo i troche sie jednak martwie kurcze, czasami mam takie glupie mysli ehh Ale racja, w Pl to chyba za duzo na sile wszystkiego szukaja.. Po co sie martwic, skoro objawow nie ma zadnych zlych to chyba wszystko powinno byc ok..
Wczoraj bylam u poloznej, wszystko ok, zelazo mi skoczylo ladnie do 13.2 (2-3 mies temu mialam 10.6), wymacala ze maly zszedl nizej w dol, czyli szykuje sie juz chyba :D
Co do tych bolow Elibell to wlasnie mam ostatnio coraz czesciej jak na okres, jakos od 5-6 dni takie mocniejsze sa.. Zwlaszcza wieczorami, az do kolan czuje, ale tabletek nie biore bo boje sie ze mnie otepia czy cos i nie bede czula jakichs skurczy Dwa razy wzielam sobie ciepla kapiel na rozluznienie i w wannie bylo ok, ale jak wyszlam do znow koszmar Polozna powiedziala, zeby czekac az beda regularne, ale boje sie ze nie bede wiedziala kiedy to bedzie, bo to jest tak, ze co pare godzin mam takie bole na 15-20 min, czasami dluzej, czasami krocej.. Ale jak beda juz te wlasciwe to bede wiedziala, tak? Bo ktoras z mam mowila, ze to sie czuje po prostu Ze sie wie kiedy hmm..
Jejku dziewczyny, terminowo 9 dni mi zostalo!! Tak sie nie moge doczekac!! :D No nic, M ma dzisiaj wolne wiec zmykam na razie bo chcemy sobie w koncu razem poodpoczywac :D Trzymajcie sie, milego dzionka :)

[elibell]

ale boje sie ze nie bede wiedziala kiedy to bedzie, bo to jest tak, ze co pare godzin mam takie bole na 15-20 min, czasami dluzej, czasami krocej.. Ale jak beda juz te wlasciwe to bede wiedziala, tak?

doskonale będziesz wiedziała, bo to sa regularne silniejsze jak na okres bóle, oczywiscie każda ma pewno inne z racji że każda ma inny próg odporności na ból, ale to się wie, że to już to;)