hej kochane
juz jestem slomiana, samotna, smutna wdowa T wyjechal przed chwilka...ale mi strasznie smutno...zobaczymy sie dopiero za poltora miesiaca...
Rybko Andrzejek wyjdzie z pewnoscia hehe
a antybiotyk nie zaszkodzi juz...
Mamcia wlasciwe to jeszcze nie weim bo on cos zamotal sie...hehe zapewne dowiem sie jak dojedzie...
moj nos hmm no w miare ok..nie bylam u lekarza bo sie balam a po za tym nie chcialam marnowac ostatniego dnia z T....a dzis nosek jakby lepiej..choc wiecie co mam nieduze limka pod oczami..hehe wygladajace jak since ze zmeczenia...