pewnie jeszcze pobędą w szpitalu, maluch musi przybrać na wadze, musi zacząc oddychać samodzielnie.. Mam nadzieję, ze nadal u nich wszystko w porządkuciekawe keidy Aga sie tu pojawi, pokaze nam synka
bardzo uważaj. U nas w nocy i rano prószył snieg, przykrył ślizgawke i dobrze sie szło. Jedynie na przejsciu dla pieszych, jak już prawie wchodzilam na chodnik po drugiej stronie byłabym orla wywineła. Prosto pod ruszający samochódmam tak śliskie buty, ze ąż się boję żeby orła nie wywinąć w tą pogodę
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość