Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mi się po prostu to bardzo podobało i jakoś nie zastanawiałam się nad tym czy mi się przyda zimą. Z resztą to było na samym początku i byłam przekonana, że skoro jest tego tak dużo w sprzedaży tzn. że każdy musi mieć Poduszka jest dość płąska, choć nie całkowicie (z drugiej strony się uleży, albo samemu można wysiedzieć ) ale z tego co ja wiem to najlepiej bez poduszki, bo poduszka źle wpływa na kręgosłup i kształtowanie się zgryzu.

No ja właśnie też tak słyszałam więc się zastanawiam czy kupować.
Kikolek akiedy pokażesz nam swój brzuchol???

Może dziś mi się uda namówić męża żeby zrobił mi jakieś porządne zdjęcie. Jest szansa, bo ma trochę wyrzutów sumienia, że wczoraj zabalował. Teraz jeszcze śpi.
Idę skręcę sobie łóżeczko

Sama?? JA pewnie jak bym się wzieła za skręcanie to by mi dwa wyszły

zabawne. Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię skręcać meble. Jakbyś coś miała do skręcania to chętnie przyjadę poskręcać Już finiszuję, jeszcze chwilka....

[ Dodano: 2007-07-31, 10:21 ]
Skończyłam!!!

Kurcze kilolek jestes niesamowita :), ale przyznam sie że ja tez lubie skręcać meble tyle ze mąż zawsze po mnie dokreca sruby bo ja nie mam aż tyle siły co on...a teraz taka mysl mnie naszła czy zostawienie zakupów na poczatęk wrzesnia to nie zapóźno skoro kilolek ma termin na ten sam dzień co ja , a ja nawet nie mam pojecia jakie łóżeczko bym chciała nie mówiąć wogóle jaki materacyk do tego
a właśnie jaki materacyk wedug was jest najlepszy jakis pankowo kokosowy czy piankowo gryczany czy piankowo kokosowo gryczany??

Ja nie mam pojęcia jaki jest najlepszy i nie bęę się zastanawiać, bo jeszcze coś wymyślę... Mam 2 i oba dostałam. Jeden jest taki stary, chyba cały z gąbki, tak na macanego bo się nie odpina) a drugi jest kokosowy, ale dobrze, że zajrzałam mu do środka, bo byłam przekonana, że kokos to twardy bardzo jest, a wcale nie, taki akurat.

kilolek, brawo ja też bardzo lubię takie niekoniecznie prace kobiece Ale to raczej mus bo mojego męża całymi dniami nie ma i jak trzeba coś zrobić to biorę sie do roboty łóżeczko też ja skręcałam i naprawiałam jak pękło ,kanapę córy rozkręcałam ,a kiedy ost. mój mąż kupił stół z krzesłami do złożenia to nawet nie wiedział jak to złożyłam
Ale ty masz fajnie z tymi ciuszkami bo ja jeszcze nie mam kaftaników body mam chyba 5 par no i nie mam żadnego śpioszka mam parę welurowych pajaców,dresików i 1 czapeczkę a to wszystko prawie różowe a i sukieneczki chyba 3

No sukienek to ja mam 7, ale odłożyłam, niech czekają na swoją kolej
Muszę co nieco dokupić, jakieś śpioszki, pajacyki, coś żeby Kubuś miał wyjściowego, bo to wszystko raczej dość zniszczone - "nosi ślady używania" Prawie ma plamki (na oko marchewkowe) a w najlepszym wypadku jest mocno sprane

kilolek, i tak masz fajnie ale dziś pogoda nic sie nie chce ale poszłąm sobie na ogród po gruszki i tak sobie siedzimy i jemy z dzieciakami ,a bym sobie zjadła masy twarogowej na słodko