barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

26 maja 2008, 16:22

:-) Kilolek moja Oleńka po zupce tez zaraz jest głodna i wcina mleczko. Soczki daje Oleńce nie rozcieczone zamiast deserku, ja słyszałam ze nie powinno sie tylko dawać dużo pić soków bo to duża dawka węglowodanów,a później skłonność do cukrzycy
Jeśli chodzi o kaszkę to Oleńce daje 2 miarki do mleka na 180 ml
Tu jest przykładowy jadłospisik http://www.bobovita.com.pl/7_9_mc.php?m1=5&m2=50&m3=504

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

26 maja 2008, 17:04

A ja się wam pochwale nowymi fotkami Mikusia
Obrazek
To moja słodka uśmiechnięta mordeczka :ico_oczko:
Obrazek
Obrazek
Właśnie jadłem biszkopcika i mi uciekł tylko gdzie on jest :ico_oczko:
Obrazek
A tu właśnie próbuje uciec mamie z maty ale niestety mnie zobaczyła :-D

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

26 maja 2008, 19:11

Przepraszanie wrzuciłam jeszcze fotek mojej małej fasolki ale mam rozładowane akumulatorki i muszę naładować. Proszę o cierpliwość :ico_sorki: :ico_sorki:

Ja jak daję kaszkę do picia to na 150 ml wody daję trzy te miarki od mleka kaszki i jest akurat. Nie kupowałam jeszcze tej kaszki ryżowej do robienia na mleku wiem tych proporcji nie znam.
Jeśli chodzi o jedzenie obiadków to mój Tymek jak zje obiadek mojej roboty o 15 to dopiero je mleko na noc tak około 19.30 - 20.00. Tylko że mój obiadek to nie jest rzadki jak zupka tylko gęsty jak puree z ziemniaków. Dodaję jeszcze do niego tej kaszki np. dyniowej i się najada na kilka dobrych godzin. Ja czasem jak idę na spacer i zabieram soczek to dodaję do niego trochę wody bo na te upały wydają mi się one trochę za słodkie. Ale jak dam w ciągu dnia deserek to już soczku nie. Zamiast tego robię herbatkę owocową.

Dziewczyny chłopaki bombowe naprawdę i tak szybko rosną :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

26 maja 2008, 20:31

Wpadłam tylko na chwilkę.
Adaś zrobił mi śliczny prezent na Dzień Matki-wyszedł mu pierwszy ząbek :ico_brawa_01: Długo sięz nim męczył, ale w końcyu jest :-D

Ale śliczne te nasze dzieciaczki :-D Z dnia na dzień coraz piękniejsze i mądrzejsze :ico_brawa_01:

A to mój prawie raczkujący bobas

Obrazek

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

26 maja 2008, 21:48

A to mój prawie raczkujący bobas
no pięknie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 maja 2008, 10:02

Agnieś81, brawo dla Adasia!
Lenucha pokochała wstawanie i idzie jej coraz lepiej.
Jeśli chodzi o jedzenie obiadków to mój Tymek jak zje obiadek mojej roboty o 15 to dopiero je mleko na noc tak około 19.30 - 20.00
Evik.kp, proszę o przepis na zupkę, musi być jakaś magiczna. Mój żarłok może nie byłby głodny ze 2 godziny :-)

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

27 maja 2008, 12:51

Janiolek, a co mam powiedzieć o moim żarłoku jak Tymuś waży juz ponad 10 kilo :ico_oczko:
Później napisze przepis bo mały mi marudzi

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 maja 2008, 13:00

Evik.kp, no Lenka nie dorówna mu wagą bo waży teraz 6kg. Tyle dobrze, że cały czas przybiera tyle ile wcześniej.
Czekam na przepis.

Trzymajcie kciuki, mam dziś zaliczenie o 15 i nic nie umiem, tj cos wiem ale ta kobieta jest nawiedzona i uznaje odpowiedź tylko wtedy gdy słowa jej odpowiadają.

A wczoraj wieczorem udało mi się wyrwać z koleżanką do knajpy na godzinę, pojechałam do niej kserować notatki i się przeszłyśmy. Od razu mi lepiej jakoś :-D

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

27 maja 2008, 21:17

Ja ledwo żyję. Byłam dziś z Kubusiem u alergOlog w WArszawie(zakręcona babka). Po co tam pojechałam to nie wiem, bo baba pomruczała trochę, pokiwała głową I kazałaprzyjecHać za 3miesiące. Bez sensu. Ja podejrzewam, że Kubuś wcale żadnej alergii nie ma (tzn poza tą na mleko) i tylko panikęsieją, Bo miał Przez jakiś czas czerwone policzki i raz mu "kiepskie" badania wyszły. No ale Jeżdżę żeby sobiE potem Nie wypoMinać, żE zaniedbała. Ale baba jest beznadziejna :(

Jedyny pozytyw dzisiejszego dnia to 2 godzinny spacer po Polach mokotowskich Uśmiech

Przy okazJi napatrzyłam się na biedne dzieciaczki oborduchane jak na mróz trzaskaJący. Ja wiem, żE my z Kubusiem Zawsze jEsteśmy Bardziej rozebrani niż wszyscy inni (taki nasz urok Chichot ) i że dziecku tak sAmo jak DorosłemU jednemU będziecieplejinnemu chłodniej ale bez przesady... W samo południe, w najgorszy gorąc dzieci poubieraNe w grube swetrY, kurtki i pod Kocami!!! Jedno Dziecko co prawda nie miało kocyka ale ubrane było w grube sztruksy a pod spodemwystawa“y wełniane rajstopy! BeZ wyobraœni te mAtki na prawdę (oczywiście matki same to porozbierane, bo im gorąco)

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

27 maja 2008, 21:50

Przy okazji napatrzyłam się na biedne dzieciaczki oborduchane jak na mróz trzaskający
Taa znam to! Kiedyś Lenka była ubrana w krótki rękaw i sweterek, spodenki i skarpetki i jechal jakis chlopczyk ok 1,5 roku w swetrze i puchowej kamizelce, zimowej czapce i pod kocem

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość