ann
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2007, 12:51

30 gru 2008, 22:52

jestem ze stolicy Wielkopolski - Poznania.

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

30 gru 2008, 22:54

Ananke a czemu miałas cesarke???i jka sie po niej czujesz..??

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

30 gru 2008, 22:55

ananke, jaki słodzitki synuś :-) , ja też chcę już mieć swojego przy sobie :-)

[ Dodano: 2008-12-30, 21:56 ]
ann pisze:jestem ze stolicy Wielkopolski - Poznania.

ja jeżdżę do Poznania do lekarza i tam chcę rodzić :-)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

30 gru 2008, 22:56

Marcia, to przez te kudełki został "Prezesem" :-D

dzięki za miłe słowa :-) :ico_sorki:

lecę poczytać inne wątki i mykam do spanka, mam nadzieję, że nockę będziemy mieli spokojniejszą :ico_sorki:

a Wy głaszczcie brzuszki, głaszczcie - mi mojego juz brakuje.. taki pusty, choć jeszcze duży... :ico_sorki:

ann
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2007, 12:51

30 gru 2008, 22:58

Donatka, a w którym szpitalu sobie zaplanowałaś??

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

30 gru 2008, 23:01

ann pisze:Donatka, a w którym szpitalu sobie zaplanowałaś??

tam, gdzie ten mój lekarz urzęduje czyli na Polnej, wiem, że są różne opinie, ale to tak jak o każdym szpitalu, wole tam niż u nas, mam nadzieję, ze zdążę :-)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

30 gru 2008, 23:02

Marcia77 pisze:Ananke a czemu miałas cesarke???i jka sie po niej czujesz..??
heh.. 17 godzin skurczy i tylko 5 cm rozwarcia, a poza tym pani doktor bała się, że powtórzy się sytuacja z Norbertem i małe zablokuje się barkami, noo i dołożyła do tego jeszcze to, że ta dzidzia nie wcześniak, że pewnie większa niz Norbert i może być ogólny problem.. dała mi do wyboru: mogłam czekać pod jeszcze jedną kroplówką na kolejne cm rozwarcia, albo dać się pociąć i pozwolić przyjść dziecku spokojnie i bezpiecznie na świat....

mam takie głupie uczucie, że go nie urodziłam.... że właśnie przyszedł na świat dzięki całemu zespołowi medycznemu... to mnie tak trochę dołuje, ale wiem, że nie było innego, dobrego wyjścia dla Alanka

noo, czuję się rewelacyjnie.. sama jestem zadziwiona.. bałam się cholernie operacji, trzęsłam się ze strachu, Krzysiek nie mogł mnie uspokoić, przestałam dopiero jak usłyszałam jego krzyk i pani powiedziała radosnym głosem: "it's a boy" :-D
Krzyiek cały czas ze mną był, nawet podczas operacji, ustawili parawan wyższy, dostał ciuszki specjalne i siedział przy mojej głowie... noo, wcześniej też był i potem jeszcze siedział do rana, bo był zbyt zmęczony i podekscytowany, żeby jechać od razu autem do domu, ale ochłonął, poczekał aż się zdrzemnęłam i dopiero pojechał... bez niego nie dałabym rady.. :ico_sorki:

ann
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2007, 12:51

30 gru 2008, 23:03

całuski dla wszystkich...Spokojnej Nocy. Idę toszkę odpocząć.

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

30 gru 2008, 23:05

ananke az mi sie popłakało jak przeczytałam..to jednak najcudowniejsze chwile w naszym zyciu niezaleznie czy rodzisz naturalnie czy tez przez cc..a tak dla alanka na pewno było lepiej...

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

30 gru 2008, 23:06

ananke pisze:. bez niego nie dałabym rady.. :ico_sorki:
\
mój też będzie przy mnie :-D , bo wiem i słyszałam, że mając koło siebie bliską osobę to jest ogromne wsparcie :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość