Strona 13 z 86

: 28 kwie 2007, 14:43
autor: scoiattolo84
maja, dzięki wielkie!!! Kiedyś miałam już próbkę kremu Emolium, pediatra mi dała do smarowania buźki, ale nie wiedziałam o emulsji. Rzeczywiście w korzystnej cenie jest. Kupię najpierw 200ml i zobaczymy jak będzie reagować. W każdym razie dzięki wielkie!

: 28 kwie 2007, 16:11
autor: maja
nie ma za co :ico_oczko: , ja narazie mam krem specjalny z tej serii ale z chęcia poznam twoja opinię na temat emulsji, jeśli tylko ja kupisz i wypróbujesz to daj znać.

Pozdrawiamy :-)

: 30 kwie 2007, 08:42
autor: scoiattolo84
Smaruję już tą emulsją dwa dni i nie ma żadnych reakcji alergicznych, a skóra jest o wiele ładniejsza. Chyba nareszcie trafilismy w dziesiątkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 30 kwie 2007, 17:38
autor: maja
super, bardzo się cieszę i również zaopatrzę się w tą emulsję bo kremik wychodzi o wiele drożej :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: .

: 02 maja 2007, 08:04
autor: gaja23
No u nas od kiedy podaję Zyrtec to i skóra ładniejsza się zrobiła - choc tak bardzo nie chciałam tego bo jednak jest to lek i boje sie, że organizm potem sie uzależni :ico_noniewiem:
A tą emulsję to po wypłacie chyba tez kupię :-D

: 02 maja 2007, 09:32
autor: scoiattolo84
Spróbowałam mu wczoraj nałożyć też na buźkę tej emulsji i... po prostu przez noc wypiękniała :-D Zniknęły mu wszystkie plamki i krostki i jest teraz mięciutka i gładka w dotyku. Po prostu bomba !!!

: 02 maja 2007, 18:27
autor: maja
gaja ja np cet alergin podaje u małej od 4 lat, na szczeście nie uzależniła sie i teraz podaję jej sporadycznie, jak cieknie katar lub jak skóra jest brzydka i mała się drapie.

No a tę emulsję to ja równiez kupię jak to taka bomba :-D

: 02 maja 2007, 22:18
autor: zubelek
ale nasmarowały no :ico_szoking:
ja używam do smarowania balneum baby ,do kąpieli balneum herbal plus i do mycia balneum intensiw.Nie wiem czy to ma filtry przeciwsłoneczne ale u mnie najbardziej się sprawdza.
Co do tego co napisała Sylwia,to zależy od dziecka i stopnia nasilenia alergi.Moja Zuza na początku nie miała właśnie rygorystycznej diety tylko ograniczanie i dziś ma astmę.Wczoraj zjadła na śniadanie pół naleśnika i już po południu miała całe oczy czerwone,swędziała ją cała skóra i dostała kaszel,dziś jest już na wziewach sterydowych ... więc tą kwestię pominę w doradzaniu.Jeśli uważacie że lepiej dawać po troszkę to dawajcie.Ja dziękuję.
Co do oliwki ,to już wiele słyszałam i czytałam,że się jej nie powinno stosować na azs.Oliwka jest dobra tylko na zdrową skurę.Jeśli jest podrażniona,czerwona,ma alergię lub jest przesuszona to oliwka jest niedobra.Ja jeszcze używam balsamu na noc z jonsona i też go bardzo sobie chwalę.

: 03 maja 2007, 06:38
autor: Lady
zubelek, ja cie popieram w 100% , u mnie podawanie po troszku terz nic nie dalo , zastosowalam sie do diety , potem na zalecenie lekarza zaczelam wprowadzac i dzis jest dobrze ,

powiem wam jeszcze taka zecz , niby mojemu Piotrkowi juz nie grozi skaza bialkowa , wszyscy mowia ze sie z tego wyrasta , a ja sie nie zgadzam , co prawda je czasem nabial , ale powiem wam ze jest to na takiej zasadzie ze jezeli danego dnia zje serek homo , albo cos takiego to w ten dzien juz innego nabialu nie daje , dlaczego? a no dlatego ze zalwarzylam ze jak zje cos wiecej to zaraz siedzi na toalecie i dodatkowo po godzinie stan skory jest bardzo zly :ico_szoking:

: 03 maja 2007, 08:12
autor: maja
zubelek ja cie popieram, ale jak nie dac dziecku jak wszystkie inne dzieci to jedzą :ico_placzek: W tych przypadkach jestem czasami bezsilna i daje sie przełamać :ico_placzek: . Najgorzej jest w przedszkolu, bo mimo że powtarza się tym kobitom że dziecko nie może jeść kakao to i tak dostaje płatki czekoladowe z mlekiem lub nutelle a jak zwracam im uwagę to twierdzą że dziecko jest juz na tyle duże że powinno umieć odmawiać bo one mają za dużo na głowie aby pamiętać :ico_zly: . Włos ie jerzy na głowie, a przez to wieczne zakazywanie to moja mała zaczyna mnie oszukiwać i wiem że jak koleżanki ją poczęstują to podjada sobie te :ico_noniewiem: smakołyki .

U mojej małej stan skóry na szczęście się poprawia. Dziwne ale u nas z obserwacji wynika że zaostrzenie asz jest sezonowe od lutego do maja, a tak to skóra jest ok chyba że przesadzi ze smakołykami. Może rzeczywście to na alergeny wziewne. :ico_noniewiem: