Awatar użytkownika
zirca
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1570
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:59

14 kwie 2007, 20:22

kilolek a co sie dzieje???????????????

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

14 kwie 2007, 21:31

O matko kilolek w szoku jestem i przytulam Cię mocno. :ico_pocieszyciel:
Nie znam waszej sytuacji, ale takie zachowanie teraz kiedy czekacie na maleństwo . . .
jak dla mnie to szok wielki.
Mam nadzieję że to chwilowe załamanie nastroju u Twojego męża i że wszystko się ułoży.
Pamiętaj że będziemy Cię tu wspierać cokolwiek by się stało.

mambii82 to dobrze że juz wszystko prawie gotowe, radosne to w życiu chwile, a kiedy macie ślub ???

asieńka
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:32

15 kwie 2007, 17:42

Witam!!!!!
Wczoraj wyszłam ze szpitala,podwójna oczywiście.Ponosiłam troszke kubusia i zaczełam plamić.Okazało się że przyczyną jest 3 cm.mięśniak.
Tak więc mam w brzuchu dwójke,jedno chciane i planowane i drugiego intruza.Ale lekarz kazał być dobrej myśli.

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

15 kwie 2007, 19:55

Hejka
Asieńka główka do góry. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. !!! Jesteśmy z Tobą !!!

Ania25 datę ślubu mam ustaloną na 26maja na 13:30, bierzemy ślub cywilny bo nie chcieliśmy wszystkiego robić na szybkiego- Fasolka była planowana trochę później, dokładnie w maju, hehe ale jest wcześniej i teraz wszystko musi być wcześniej. Kościelny za rok w czerwcu na spokojnie i ze wszystkimi !!!

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

15 kwie 2007, 20:46

mambii82 ładna data Dzień Matki, a co do planowania dziecka to ja też chciałam zostać mamą w przyszłym roku latem, hi hi hi.

asieńka ale przeżycia miałaś, teraz uważaj na siebie i nie dźwigaj, ja też staram się nie nosić Zuzi, ale jak uśnie mi w foteliku w samochodzie to żal mi ją budzić i dźwigam ja na górę.

kilolek co u Ciebie, odezwij sie proszę.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

16 kwie 2007, 00:44

Hej! Miałam lekkie załamanie. Dużo spacerowałam, a jak wracałam to nie miałam już siły pisać. Mąż jdnak się nie wyprowadził. Rano był zły, żę go nie spakowałam i wyszedł z domu na wiele godzin. Napisałam mu, że chce z nim porozmawiać. Po kilku kolejnych godzinach zjawił się. Ostatecznie kolega przekonał go że byłby ostatnią świnią gdyby nas teraz zostawił. Więc jakoś jest. Ale sama nie wiem cz to dobrze tak trochę na siłę. Usłyszałam wiele przykrych słów. Czuję się fatalnie.

będe_mamą
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 21
Rejestracja: 16 kwie 2007, 12:27

17 kwie 2007, 12:45

witam Was dziewczyny
Jestem na tym forum od wczoraj i jeszcze nie do końca mogę się odnaleźć.
Jestem w 10 tygodniu ciąży i oprócz ogromnej radości pojawia się złość, bo non stop chce mi się spać. I męczy mnie to przeokrutnie :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-04-17 ]
muszę jakiegos fajnego suwaka zorganizować, bo chyba tylko ja na tym forum jeszcze nie mama :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

18 kwie 2007, 11:34

ania 25. Ja się nie złószczę, że nie sprzatam, bo nawet na złość nie mam siły, a na męża nie mam co lczyć żeby posprzątał. Chociaż musze mu przyznać, że wczoraj zrobił obiad, bo ja byłam bardzo długo w pracy. Spagetti - ze słoika, ale to zawsze coć. Wiem, że sytuacja go przerasta, tylko nie wiem dlaczego, bo ja się raczej nie skarże, co najwyżej zdycham sobie w kacie samotnie. Ale obiad zawsze ma naszykowany, kanapki do pracy itp.

będe_mamą
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 21
Rejestracja: 16 kwie 2007, 12:27

18 kwie 2007, 11:42

A bo z tymi facetami tak jest.
Mój krzyczy z kuchni: "Chcesz kanapkę, bo robię"
Ja, że oczywiście poproszę z sałatą, serkiem i rzodkiewką. A po chwili słyszę jak narzeczony mamrocze pod nosem: "Baba zawsze musi utrudniać. Nie mogła chcieć bułki i kawałka kiełbachy"
Kanapeczki zrobił pyszne, ale od kilku dni już na wszelki wypadek nie pyta, czy chcę :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

18 kwie 2007, 15:37

i tak masz bosko. Mój mówi "zrób mi kanapke!"

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość