Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

18 cze 2008, 19:40

mmarta81 pisze:dokladnie tak samo i mialam no ja jeszce musialm spac w skarpetkach bo mi stopy z zimna odpadaly :ico_haha_01:
Skąd ja to znam :ico_noniewiem: ja też śpię w grubych skarpetach i grubej piżamie z froty.czasem musze się jeszcze kocem przykryć oprócz kołdry.dzisiaj w ciągu dnia mnie strasznie trzepało z zimna więc sobie zmierzyłam temp pod pachą i wyszło 37,5.
mmarta81 pisze:hahah no ja nie wymiotowalam a moje dziecko zyje :ico_sorki: :ico_oczko: wiec sie nie stresuj
wydaje mi się ze będę sie dużo mniej stresować po wizycie u ginekologa zaraz po obronie.potem nie będe miała stresów wiec nie powinno być większych problemów. :ico_sorki:
mmarta81 pisze:oj to byla tez moja udreka-przed ciaza niewiele jadlam bo juz od kilku lat jestem na ciaglej diecie
ja właśnie na diecie nie byłam,jadłam zawsze wszystkie posiłki,tylko nie tyłam bo mam taką szybka przemianę materii.moja mama mówiła zawsze że mnie to szoda jeść dawąć :-D
mmarta81 pisze:i nie moge sobie zarzucic ze sie objadam :ico_nienie:
no ja też się nie objadam,jem tylko tyle by głodu nie czuć.czekoladki i wafelki jakoś nie przemawiają do mnie.wolę dużo owoców,warzyw i serki homogenizowane.
mmarta81 pisze:wiec jak tyje no to trudno nie bede sie przeciez w ciazy glodzic na to przyjdzie czes pozniej :ico_sorki:
no ja przytyć chcę by maluszek się dobrze rozwijał,ale bez przesady. jak będe tyle jadła to samo moje dziecko będzie ważyć z 5kg :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

18 cze 2008, 21:31

mmarta81 pisze:geheimnis napisał/a:
(173cm wzrostu i 53kg wagi) chciałabym przytyć,ale tak max 12-15kg
oj tochudzinka jestes ja mam 175 i przed ciaza wazylam 62kg


Ja przed wazylam 70kg przy 173 cm, bo bardzo przytylam po przeprowadzce do krk (wczesniej tak 64-65). W ciazy max. 82 wazylam wiec przytylam tyko 12, ale nie moglo mi przejsc przez gardlo to 82 :-D a teraz waze 67kg wiec nie jest zle, za 2 tyg zaczne diete i bedzie ok

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

18 cze 2008, 22:07

Janiolek pisze:Ja przed wazylam 70kg przy 173 cm, bo bardzo przytylam po przeprowadzce do krk (wczesniej tak 64-65). W ciazy max. 82 wazylam wiec przytylam tyko 12, ale nie moglo mi przejsc przez gardlo to 82 a teraz waze 67kg wiec nie jest zle, za 2 tyg zaczne diete i bedzie ok
bo tak to jest jak sie jest wysokim-to i wazy sie wiecej a jak ktos by uslyszal ze wzysz 82 to pomysli ze grubas z Ciebie jak nic tu przy takim wzroscie wcale nie prawda no i w ciazy do tego
geheimnis pisze: zmierzyłam temp pod pachą i wyszło 37,5.
ja dopiero oststnio gdzies wyczytalam ze kobieta w cizy ma normalnie kolo 37 temp. :ico_noniewiem: taki tempok ze mnie nie wiedzialam :ico_sorki:
geheimnis pisze:bo mam taką szybka przemianę materii
ja wrecz odwrotnie i nigdy nie moglam sobie pozwolic zeby jesc to co chce czy jak jestem glodna bo zawsze musialam wygladac idealnie :ico_noniewiem:
geheimnis pisze:no ja przytyć chcę by maluszek się dobrze rozwijał,ale bez przesady. jak będe tyle jadła to samo moje dziecko będzie ważyć z 5kg
no tak tylko troszke ochronnego tluszczyku dla niego sie przyda :ico_oczko: ktory potem wyssa z Twoim mleczkiem i wiadomo wody tez sie troszke gromadzi

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

19 cze 2008, 10:12

geheimnis, gratulacje widze zę bedziesz mamusią!!!:) jak mąż na to zareagowal?

Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

19 cze 2008, 12:18

geheimnis, gratulacje serdeczne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: odżywiaj sie dobrze, odpoczywaj i napewno wszystko będzie dobrze, zanim się obejrzysz będziesz jechała z mężem do szpitala :-)

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

19 cze 2008, 13:14

geheimnis, gratulacje widze zę bedziesz mamusią!!!:) jak mąż na to zareagowal?
Mąż zareagował bardzo pozytywnie,wyściskał mnie jak nigdy.Na razie żadne z nas nie wierzy do końca w tą ciążę, więc na razie czekamy na wizytę u gina i piersze USG.może wtedy sie nam zmieni podejście.Teraz ta ciąża to tylko abstrakcja.
sensibel pisze:geheimnis, gratulacje serdeczne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: odżywiaj sie dobrze, odpoczywaj i napewno wszystko będzie dobrze, zanim się obejrzysz będziesz jechała z mężem do szpitala :-)
oby tak było.na razie czas mi się strasznie wlecze.już bym chciała być w 4 miesiącu.potem już będę spokojniej czekać na poród.na razie zachowuję się tak jakby ktoś nagle miał mi zabrać ta fasolkę z brzucha.troszkę się boję czy wszystko potoczy się pomyślnie. :ico_sorki:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

19 cze 2008, 14:12

genemhis to normalne ze sie boisz o utrate dziecka....wiem co to znczy bo sama mialam plamienia i ciaze niby zagrozona narazie wszystko jest w porzadku i sie z tego powodu ciesze!! ja juz 11 tydzien:) i chce by to juz byl 5-6 miesiac:P

bądz spokojna i zdrowo sie odzywiaj ja biore magnez raz dziennie i prenatal clasic co drugi dzien no i jeszcze kwas foliowy :) jeszcze raz serdecznie gratuluje!!!:D :ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

20 cze 2008, 16:16

milutka204 pisze:genemhis to normalne ze sie boisz o utrate dziecka....wiem co to znczy bo sama mialam plamienia i ciaze niby zagrozona narazie wszystko jest w porzadku i sie z tego powodu ciesze!! ja juz 11 tydzien:) i chce by to juz byl 5-6 miesiac:P
O twoich początkowych problemach ciążowych wiem wszystko co napisałaś na TT,śledziłam Twoją historię od momentu jak sie tylko pojawiłaś na tym forum i mocno trzymałam kciuki,by twoje marzenia o fasolce się spełniły.teraz trzymam kciuki za twoje maleństwo. Ja też bym już chciała być na takim spokojniejszym etapie ciąży.co do mojej diety to odżywiam się zdrowo jak nigdy.codziennie warzywka, jogurciki. wczoraj nie kupiłam sobie żadnego owocu to dostałam ochrzan od męża że o siebie nie dbam.no co za schizol.można się martwić ale bez przesady.

[ Dodano: 2008-06-20, 16:20 ]
w ogóle to mój organizm chyba wyczuł brak wystarczającej ilości witamin bo mam ochotę tylko na zdrowe żarełko.na czekoladę, wafelki czy chipsy patrzeć nie mogę.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

20 cze 2008, 17:01

Ja miałam straszna faze na owoce, ale tak od 3 miesiaca wzerałam potworne ilosci truskawek, czeresni, moreli potem nektarynek i winogron. Banany tez były mniam ale pod koniec mialam takie zgagi ze po bananie umierałam. Nie życze nikomu takiej zgagi, ktora az boli

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

20 cze 2008, 20:22

kochana dziekuje za trzymanie kciuków:) ja teraz trzymam za ciebie":)

niestety dzis odebralam morfologie i wyszla gorzej niz poprzednia do lekarza ide za 10 dni ale... juz sama zauwazylam ze mam anemie... podobno w ciazy to normalne ale coz....

jem wszystko owoce kanapki duperelki...slodycze blleeeee;/ ale nie jem burakow itd brak zelaza ...wiec czuje ze lekarz przepisze mi zelazo i zęby beda leciec;/

ale mnie dzis normalnie po bobrze sadzi :ico_zly: ale drugi sie gotuje:D

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 0 gości