Strona 13 z 595

: 21 maja 2007, 16:02
autor: sensibel
ale tu cichutko...wszytkie marcoweczki grzeja sie na sloneczku :-) my tez wlasnie znow wychodzimy na spacerek do lasu :-)

: 21 maja 2007, 18:01
autor: __DOMI__
my już wróciliśmy, pogoda ślczna, wreście słoneczko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 21 maja 2007, 18:28
autor: umka
Sensibel - zazdroszczę lasu, bo chyba masz go gdzieś w pobliżu ? Ja tak kocham las - super byłoby mieć go "pod nosem" tak żeby Zuza mogła sobie posłuchać śpiewających ptaszków ...
Moje Maleństwo w takie ciepłe popołudnia dużo śpi - szkoda, że mieszkamy w bloku bo już dawno wózek stałby gdzieś pod brzózką.
A propos - ile wasze Maluszki śpią w ciągu dnia ?

: 22 maja 2007, 07:57
autor: gozdzik
umka, ja też mam ten sam problem moja Juleczke też wysypuje juz sama nie wiem do czego tak mi jej szkoda :ico_placzek:
sensibel, mmmmmm las coś wspaniałego a jeszcze w takie upały to raj na ziemi spokoj cisza świeże powietrze mmmm....

: 22 maja 2007, 10:05
autor: sensibel
mieszkam w lesie :-D w zyciu nie zamienilabym tego miejsca na inne,spacerek w chlodnym cieniu w lato przyjemniej zniesc upaly a zima przepiekne widoki :-) minus to najblizszy sklep 1,5km no i te piaszczyste drogi a jak popada to bloto po kostki :-)

co do spania Zuzanka spi partiami 2-4godz z przerwami poltoragodzinnymi,najdluzej na dworzu ale tez trzeba ciagle jechac wozkiem bo nie chce spac stojac,wiec sie troche nachodze. za to w nocy ostatnio spi bardzo ladnie,dzis np. jak polozylam ja o 20.00 to obudzila sie na karmieie dopiero o 4.30 :-D cud dzieciak tfu tfu nie zapeszac :-)

: 22 maja 2007, 10:18
autor: urmajo
witajcie.
My tez prawie cały dzień spędzamy na spacerkach. Majeczka tez śpi tylko w jeżdżącym wózku, więc cały czas spaceruję. W nocy śpi tak przeciętnie, myślę. Zasypia ok 20 i wstaje ok 1 w nocy, a potem ok 5 i dalej śpimy tak do 8:30. W dzień śpi bardzo mało, ale nie narzekam, bo i tak jest grzeczna. Siedzi sobie spokojnie w leżaczku, a ja mogę zająć sie na przykład prasowaniem.

: 22 maja 2007, 11:11
autor: sensibel
ojej dzis to chyba wyjdziemy dopiero po 16,nawet w cieniu jest duchota. a Zuzia spi i spi,jeszcze nie wstala na sniadanie :-D

: 22 maja 2007, 11:13
autor: urmajo
U nas słoneczko zachodzi już za chmurki, ale i tak jest duchota. Na szczęście zrywa sie od czasu do czasu malutki wiaterek, więc da się jakoś wytrzymać.

: 22 maja 2007, 11:13
autor: sensibel
puki co w domu przyjemniej niz na dworzu

: 22 maja 2007, 11:15
autor: gozdzik
fakt dziś jest straszny upał jak ubieracie dzieci na taka pogode bo ja sobie tak myśle ze body z długim rekawkiem i skarpeteczki wystarcza a wy jak uwazacie