: 16 lis 2010, 23:29
Ania a co to jest gradówka? Nie słyszałam o tym.
U Patryka w przedszkolu wywiesili kartke ze pojawil sie przypadek choroby zakaznej mono.... cos tam taka jakas dluga nazwa ze nie zapamietalam. Tez pierwszy raz słyszę. Ania nie wiesz czy to cos groźnego?
Pasowanie się odbyło i wszystkie dzieci były w jednakowych strojach poubierane także niepotrzebnie sie martwiłam. Ale tak to już jest jak mój mąż zawozi i odbiera dziecko i nawet nie czyta informacji które wywiesza. Po czasie się dowiaduje ze miał robione zdjęcia i trzeba było go ładnie ubrać czy coś innego. Ach te chłopy.
Samo pasowanie bardzo fajne tylko Patryk nie chciał śpiewać z dziećmi ani tańczyć. Stal i patrzył co się dzieje. Dostał super dyplom i róg obfitości ze słodyczami. Później był poczęstunek dla dzieci i rodziców. Bardzo fajnie wszystko przygotowali.
Martunia Wysoka jest kawałek drogi za Wrocławiem, ale bardzo mi się tam podobają domy. Ladnie tam jest. Ja mieszkam kolo Factory niedaleko lotniska. Wiesz gdzie to jest?
Zastanawiam się gdzie mogłybyśmy się spotkać. Na Bielanach w Tesco jest domek bielanczyka ale nie byłam tam z Patrykiem. Lubie sale zabaw w Pasażu Grunwaldzkim i w Renomie.
Ula szok z tymi kolejkami do lekarza. Dzisiaj tez byłam u ortopedy prywatnie bo na NFZ nie ma miejsca do końca roku. Limity wyczerpane.
Nie pisałam wam wcześniej ale od kilku miesięcy mam problemy z kolanem. Nie przechodziło i poszłam do lekarza dzisiaj. Powiedział mi ze potrzebne są dodatkowe badania, ale on przypuszcza ze będzie potrzebna operacja na łękotkę.
Prawdopodobnie w czasie uprawiania sportów narty lub fitness uszkodziłam sobie i dlatego tak mnie boli. Musze poczytać na necie co piszą na ten temat i iść do innego lekarza czy potwierdzi. Trochę sie boje ruszac kolano, coś sknocą i nie będę mogła chodzić. Mam czarne wizje....
Ania a jak się czuje twoj mąż? Juz po wszystkich badaniach?
U Patryka w przedszkolu wywiesili kartke ze pojawil sie przypadek choroby zakaznej mono.... cos tam taka jakas dluga nazwa ze nie zapamietalam. Tez pierwszy raz słyszę. Ania nie wiesz czy to cos groźnego?
Pasowanie się odbyło i wszystkie dzieci były w jednakowych strojach poubierane także niepotrzebnie sie martwiłam. Ale tak to już jest jak mój mąż zawozi i odbiera dziecko i nawet nie czyta informacji które wywiesza. Po czasie się dowiaduje ze miał robione zdjęcia i trzeba było go ładnie ubrać czy coś innego. Ach te chłopy.
Samo pasowanie bardzo fajne tylko Patryk nie chciał śpiewać z dziećmi ani tańczyć. Stal i patrzył co się dzieje. Dostał super dyplom i róg obfitości ze słodyczami. Później był poczęstunek dla dzieci i rodziców. Bardzo fajnie wszystko przygotowali.
Martunia Wysoka jest kawałek drogi za Wrocławiem, ale bardzo mi się tam podobają domy. Ladnie tam jest. Ja mieszkam kolo Factory niedaleko lotniska. Wiesz gdzie to jest?
Zastanawiam się gdzie mogłybyśmy się spotkać. Na Bielanach w Tesco jest domek bielanczyka ale nie byłam tam z Patrykiem. Lubie sale zabaw w Pasażu Grunwaldzkim i w Renomie.
Ula szok z tymi kolejkami do lekarza. Dzisiaj tez byłam u ortopedy prywatnie bo na NFZ nie ma miejsca do końca roku. Limity wyczerpane.
Nie pisałam wam wcześniej ale od kilku miesięcy mam problemy z kolanem. Nie przechodziło i poszłam do lekarza dzisiaj. Powiedział mi ze potrzebne są dodatkowe badania, ale on przypuszcza ze będzie potrzebna operacja na łękotkę.
Prawdopodobnie w czasie uprawiania sportów narty lub fitness uszkodziłam sobie i dlatego tak mnie boli. Musze poczytać na necie co piszą na ten temat i iść do innego lekarza czy potwierdzi. Trochę sie boje ruszac kolano, coś sknocą i nie będę mogła chodzić. Mam czarne wizje....
Ania a jak się czuje twoj mąż? Juz po wszystkich badaniach?