Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ma podrozec na bank a ile nie wiem dlatego chce zrobic teraz zreszta zwlekam z tym juz ze 3 lata ale nie mialam czasu, no to teraz mam za swoje ...A Marun ma prawko??

A Marun ma prawko??

Zdawal 5 razy ale nie zdal. Dlatego nie chce mi sie czekac az sie zabierze. W sumie moglby sie tym zajac bo ponoc kurs traci waznosc po 3 czy 4 latach.
Cholera! Ja juz wtedy mowilam ze zrobie predzej niz on to prawko pewnie i tak nie zdam za 1 razem ale co tam. Pierniczkow nie zrobie bo ten ciec siedzi u klienta, zaraz pownien byc, ale chyba juz nie mam sily. Ale mysle ze jutro bede piec przez pol nocy

Jest jakis okres waznosci kursu i chyba nawet teraz by musial wykupic jakies jazdy,ale nie jestem pewna....ja zrobie kurs w krk ale na egz jade do lublina bo prsciej zdac...jakos tak bez wiekszej podniety podchodze do tego..troche mi sie nie chce ale wiem ze juz musze!!!Zreszta juz nie cchce byc uzalezniona od innych kierowcow...ide sie umyc...

tak, jazdy trzeba wykupic juz po 3 niezdanym egzaminie. A ja nie wiem czy latwiej w Dabrowie czy w Katowicach... pomysle. Ja wlasnie strasznie chce miec prawko, lubie samochody, w koncu oboje rodzice sa mechanikami z wyksztalcenia A to nasze prochno jest tak piekne, ze nie moge...wiec zanim sie rozpadnie chcialabym pojezdzic

[ Dodano: 2008-12-10, 23:18 ]
Dziewczyny polecam wam herbatke dilmah cytrynowa - jest boska Teraz mam jeszcze czarna pozeczke - tez jest pyszna

Martuunia wczoraj widocznie był taki dzień, w którym dzieci miały dziwne pomysły. amelka wołała siku. Posadziłam ją na nocnika, a ta holernica wstała i nim się obejrzałam, kuznęła przy nocniku i sie zsikała i jeszcze szczęśliwa mnie wola.
Co do prawka, to naprawdę warto mieć, bo bez niego ani rusz.
Janiołku moja szwagierka zdawała z 4 razy i dała sobie spokój na kilka lat, a teraz zdała za pierwszym razem, tak więc do boju.

Wczoraj wasze dzieci mialy dziwne pomysly, a Lenka dzis zadazialala - Do krainy maluszkow biore jej rzeczy w reklamowce, dzis ja wywlokla i chwile z nia siedziala. Jak przyszlysmy chcialam wyciagnac obiadek do lodowki i co znalazlam w siatce - maskotke, paste do zebow, male kartonowe pudeleczko. Sie spakowala

chłopaki faktycznie nie są do siebie podobni Piotruś podobno jest podobny do tatusia a Łukaszek do mnie ale ja nie widzę podobieństwa

teraz juz nie mówię na Łukaszka maluszek bo w porównaniu do Piotrusia jest gigantyczny jak przebieram dupcie to chociaż mam za co złapać a u maleństwa to na dłoń pół ciałka wchodzi a jak paznokcie obcinalam Piotrusiowi to aż mi się w oczach mieniło a potem jak wzięłąm Łukaszka to łapka wydawała sie olbrzymia

zazdroszczę wam kursów na prawko ja zwlekałam i zwlekałam i nonono teraz znowu muszę odczekać

No ja prawko robiłam jeszcze w liceum, w krakowie i zdalam za pierwszym razem więc się da , mój kuzyn robił ostatnio i tez zdał za pierwszym razem. A nie wyobrażam sobie teraz nie miec prawka, to daje spora wolność.

Ja dziś urwałam się z kursu bo był bezsensu, i wykorzystałam moje dwie godziny wolności na buszowanie po sklepach bo ostatnio to nigdy czasu nie mam. Kupiłam sobie dwie pary spodni i sukienke, więc jestem zadowolona. Przy okazji kupiłam cześci prezentów na święta, bo popołudniami to jest tyle ludu w sklepach,ze głowa boli już nie mówiąc o weekendach.

Wczoraj się zrobiłam,ze hoo byliśmy u znajomych i uraczyli nas domowej rboty śliwkówką, a jaka pycha,mniam mniam palce lizać. A dziś popołudniu ide sobie do Sjesty na stolarską bo mamy spotkanie grupowe. CZuje się conajmniej jakby był piatek a tu jutro trzeba do pracy

Byłam dziś w sklepie Lego i pytam czy maja taki zestaw podstaowwy klocków Duplo, a pani mi mówi,ze się pokończyły a dostawy nie będzie bo zamknęli fabryke do stycznia szok, tak przed świętami. Poszukam coś na necie.
Własnie sobie dusze szpinak bo marek gdzieś znalazł taki swiezy liściasty, ale pachnie, mniam

ja sobie już nie wyobrażam życia bez prawa jazdy dziwnie mi jak od święta muszę skorzystać z innego środka lokomocji niż własny samochód

dziewczyny za pierniczki ja w tym roku odpuszczam nie mam siły się w to bawić (pewnie pożałuję że nie zrobiłam ale co tam ten jeden raz świat się przecież nie zawali)

Julka jeszcze nie wykręciła mi podobnego numeru w wannience ani póki co nic nie wyniosła- za to takie rzeczy przerobiłam z Adriankiem

Yvone może podrzucisz mi kilka pomysłów na bajerki w urządzaniu domu chciałabym coś fajnego i na czasie ale jakoś nie umiem sobie nic ciekawego dostosować i w sumie popdadam w minimalizm

najchętniej to wyrzuciłabym wszystko i od nowa kupiła tylko kilka najpotzrebniejszych rzeczy- ilość moich gratów mnie przeraża

w sumie to biedny Łukaszek bo tak nmagle musiał wydorośleć ( nie gniewaj się Kasiu) teraz zawsze będzie większy i więcej się od niego będzie już wymagać

Ania a wiesz, że ja nigdy nie gotowałam szpinaku, może napisz mi jak to zrobić, bo mam ochotę spróbować, sama nie jadłam ale może dzieci nauczę

Pruedence zgadzam się toba całkowicie, że prawko to wolność i można zdać je za pierwszym razem. ja też tak zdałam i mój mąż i jego kuzynka i możnaby wymieniać.
Szpinak pychota, chyba sobie zrobię sosik szpinakowy, bo mnie natchnęłac.
Aga ja na razie szukam, ale chetnie cos powiem, co my planujemy. Ale troszkę później jak Amelia nie będzie na mnie wisieć.
Za to dzisiaj rozmawiałam z promotorem i ciekawych rzeczy się dowiedzialam. Potem wam opiszę.