monis, cala noc mnie boli podbrzusze i brzuch tak na zmiane i do tego jeszcze plecy dochodza, czasami bole nog. U mnie teraz noc to ciagle budzenie sie, a do toalety to ja ide w pozycji jakbym juz rodzila, bo jak mam pelny pecherz to bardzo mnie kluje w podbrzuszu. Te bole juz mam od tygodnia chyba, wiec troche sie przyzwyczailam. Oliwierek ma teraz czkawke

W nocy poczulam takie mocne uklucie w plecach i sie zastanawialam, czy synek mogl mnie tam kopnac, a szisiaj przez chwilke mialam klucie w podbrzuszu.
Jesli chodzi o przytulanie to wstrzymamy sie do konca pologu. Juz od kilku dni nic sie nie dzialo

bardzo sie boje. Na pewno uchroni mnie to przed infekcjami, bo ja dosc chorowita jestem.
Ilka79, ja jak zaszlam w ciaze i mialam jeszcze malutki brzuszek, to juz kolezanka mowila, ze mam bardzo nisko, ze jak to mozliwe zeby juz opadl i takie glupoty same

, przeprowadzilismy sie i bylam juz z dala od kolezanki. Jestem z dala od rodziny i znajomych, wiec nikt nic nie mowi na temat brzucha. Wiem jak komentarze moga byc wkurzajace. Ktos kto sie nie zna udaje wszechwiedzacego. Prawda jest taka,ze tak jak budowa kazdej kobiety jest inna tak i brzuszek.
Dziewczyny wytrzymamy juz niewiele zostalo, u mnie w najdluzszym przypadku 4 tygodnie, a to i tak niewiele.
Mi dzisiaj troszke smutno, bo samiutka znowu siedze sobie w domu. Moze sie zmobilizuje do jakiegos zajecia.