Strona 122 z 476

: 04 sie 2011, 07:54
autor: NowaSejana
tylko napomkne ze bylam z Szymciem na ostrym dyzuze u chirurga!!!ale jest wszytko okey!!!
najwazniejsze, ze juz dobrze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

a ja mam dola dzisiaj :ico_placzek: mojej przyjaciolki mama ma przerzuty (raka piersi miala) i jeszcze jakby bylo malo to zlamala kregoslup :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: a Aska w pazdzierniku bedzie rodzic 2 coreczke, a teraz tyle problemow ma :ico_olaboga:

: 04 sie 2011, 10:05
autor: patrycjaaa
Tabogucka
dobrze ze z Szymusiem jest wszystko ok napisz pozniej jak bedziesz juz w Londynie ale najpierw wypocznij i daj mezowi dziecko na spacer ja mojego tez wyganiam jak chce sobie cos porobic choc musze sie pochwalic bo wczoraj nie chcialo mi sie nic a moj K całe pokoje wysprzatal rano po bulki chodzi i mała czasem ubiera jak ja akurat biore prysznic :ico_brawa_01: wiem ze mam troszke inna sytuacje bo K teraz ma duzo wolnego czasu ale jakby nie chcial albi byl inny to by nie pomógł nawet jakby mógł
a gabinet rosnie mury juz stoja i teraz dach kładziemy strasznie sie ciesze bo mi sie macierzynskie konczy a tak od jego rodzicow brac to bym nie chciala choc naprawde duzo nam pomagaja gabinet tez oni budują bo my to z czego ...
nowasejano przykro mi z powodu mamy twojej przyjaciolki :ico_sorki:
ja nie pisalam ale okazalo sie ze moj dziadek ma raka zlosliwego krtani ale usuneli mu laserowo i narazie jest dobrze ale strasznie mizernie wyglada szkoda mi go :ico_placzek: mam nadzieje ze bedzie dobrze :ico_sorki:

: 04 sie 2011, 10:14
autor: NowaSejana
a gabinet rosnie mury juz stoja i teraz dach kładziemy strasznie sie ciesze bo mi sie macierzynskie konczy a tak od jego rodzicow brac to bym nie chciala choc naprawde duzo nam pomagaja gabinet tez oni budują bo my to z czego ...
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a powiedz, bo jakos mi wypadlo z glowy, czym sie Twoj K. zajmuje, bo z tego co pamietam jest lekarzem, tak?
ja nie pisalam ale okazalo sie ze moj dziadek ma raka zlosliwego krtani ale usuneli mu laserowo i narazie jest dobrze ale strasznie mizernie wyglada szkoda mi go :ico_placzek: mam nadzieje ze bedzie dobrze :ico_sorki:
musi byc... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: tylko zeby przerzutow nie mial :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ale moze w pore zareagowali :ico_sorki: :ico_sorki:

: 04 sie 2011, 16:01
autor: Aniaaa
Hej :-)

NowaSejana, bardzo mi przykro z powodu choroby mamy przyjaciółki :ico_pocieszyciel:

patrycjaaa, super,że budowa gabinetu tak sprawnie idzie :-D
ja nie pisalam ale okazalo sie ze moj dziadek ma raka zlosliwego krtani ale usuneli mu laserowo i narazie jest dobrze ale strasznie mizernie wyglada szkoda mi go :ico_placzek: mam nadzieje ze bedzie dobrze :ico_sorki:
ojej współczuję bardzo. Najważniejsze, że usunięty i na pewno wszystko będzie dobrze :-)

A ja byłam z Martynką rano na pobraniu krwi, jak jej przekłuli paluszek to nawet nie zareagowała. Wszyscy w szoku byli,że nie płacze :-) przyszły dwie babki do pomocy i tylko stały obok i patrzyły się na małą :ico_haha_01:
Zaraz będę jechała po wyniki, mam nadzieję,że dobre są ale to dopiero sprawdzi lekarka za tydzień.

Kurcze Martynka dziś już 6 kupek zrobiła... :ico_noniewiem: i wydaje mi się,że ma gorączkę (akurat termometr teraz jak jest potrzebny to nie działa...). Myślę, że to na zęby,bo jest rozdrażniona od dwóch dni, mało śpi,a jak już jej się uda usnąć to przez sen popłakuje i łapie się za dolne dziąsęłka :ico_olaboga:
Po posmarowaniu żelem jest około godzinki spokoju, że bawi się bez płaczu i wciskania wszystkiego do buzi ale później znów to samo... Jeśli to faktycznie przez zęby to mam ogromną nadzieję, że wyjdą szybko!! :ico_sorki: :ico_sorki:

Lece, bo już się obudziła z płaczem biedna :cry:

[ Dodano: 04-08-2011, 18:06 ]
Ale cisza :ico_szoking:

Gdzie jesteście dziewczyny ???? :569:

: 04 sie 2011, 19:01
autor: magda1614
witam
ja mam doła bo synek znowu marnie zjada,i duzo ulewa,zastanawiam sie czy nie ma czasami refluksu :ico_sorki:
jak jej przekłuli paluszek to nawet nie zareagowała
to dzielna dziewczynka, mój mały tez nie płacze :ico_brawa_01:

NowaSejana, przykro mi z powodu twojej przyjaciólki mamy :ico_sorki: smutne to bardzo

Aniaaa, a czego wyniki robilisci??

chcialam sie was zapytac jakie duze ciemiaczka maja wasze maluchy mojemu szybko zarasta i juz od miesiaca mu nie podaje :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 04 sie 2011, 19:18
autor: Aniaaa
ja mam doła bo synek znowu marnie zjada,i duzo ulewa,zastanawiam sie czy nie ma czasami refluksu :ico_sorki:
Martynka czasami ma takie akcje,że przez kilka dni się jej ulewa, normalnie fontanna wylatuje,a później spokój. Nie wiem dlaczego tak się dzieje :ico_noniewiem:
mój mały tez nie płacze :ico_brawa_01:
no to super :ico_brawa_01:

Morfologię i rozmaz, rehabilitantka kazała zrobić,bo mówi,że w większości przypadków gdy dziecko ma problemy z napięciem to okazuje się,że ma słabe wyniki i żelazo musi przyjmować.
Nie wiem jakie normy są dla takich maluszków ale HGB ma 11,5g/dl, HCT 33,2 %, WBC 12,6 , PLT 459.
A te wyniki z rozmazu to tym bardziej mi nic nie mówią. Wie ktoś jakie powinny być normy ??
Za tydzień idziemy na szczepienie to się wszystkiego dowiem.
Mam nadzieję,że są dobre.

Martynka zrobiła 7 kupkę... pospała 25 minut i znów płakusia biedna :cry:

[ Dodano: 04-08-2011, 19:23 ]
A ciemiączko nie mam pojęcia jakiej jest wielkości. Lekarka tylko dotyka i mówi,że jest OK.

: 05 sie 2011, 08:32
autor: magda1614
witam

Aniaaa, wyniki ma dobre :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja na chwilke bo ide małkemu kaszke zrobici karmic :ico_sorki:

oj ze 40minut

: 05 sie 2011, 10:14
autor: NowaSejana
my na szczescie kasze podajemy z butli :-D

: 05 sie 2011, 10:29
autor: baraqada
Hej dziewczyny,
NowaSejana : współczuje
tabogucka : co tam się nawyprawiało z Szymciem?

Powiem wam że dziś to i ja mam doła i mój też mnie wkurzył. Jutro wyjeżdżamy, ja nie wiem w co ręce wsadzić - prania prasowania szykowania od groma a teściowa mu wymyśla zadania. Dodam że mieszka jakieś 50 km od nas z drugim synem i synową którzy bez problemu mogliby to zrobić. A ten co? poleciał... no rzesz ... szkoda gadać.
Jeszcze miałam przerąbaną noc bo Ala jak nigdy spać nie mogła, zasnęła dopiero o 3:30 w łóżku z nami więc tym bardziej się nie wyspałam - ciągle uważałam żeby jej nie przygnieść albo żeby R. tego nie zrobił.

: 05 sie 2011, 10:43
autor: Fintifluszka
hej dziewczyny...

Polce wyszedl dzisiaj pierwszy zabek-dolna lewa jedynka :ico_brawa_01:

Aniaa, fajnie, ze tak szybko widac efekty rehabilitacji :-)
a na wynikach badan sie zupelnie nie znam niestety :ico_noniewiem:

Ja Poli zadnych kaszek, ani innych rzeczy nie podaje jeszcze...

Tabogucka, czekamy, az nam skrobniesz cos wiecej