
U nas tylko jakies nowe zabki ida, pojecia nie mam tylko ktore. Ma 1,2,3,4 a teraz ida jakies wielgachne zebiska daleko w buzce. Co dziwne pomiedzy nimi a 4 jest jeszcze przerwa na jakies

Mysle ze z jedzeniem nie ma co sie martwic. Moja Natalka najczesciej jje bardzo duzo ale nieraz ma takie dni ze nie jje prawie wcale. Pewnie tak jak my dzici czasem nie maja apetytu. Ale zaglodzic na pewno sie nie dadza

Nati chyba niezle trawi to jedzonko bo jest raczej szczuplutka (85 cm i 11,5 kg) a potrafi zjesc caly talerz zupy

No tak a niby nie mialam o czym pisac
