Strona 126 z 223

: 27 cze 2011, 19:18
autor: isiawarszawa
kilolek, to ty z wawy jestes??
ja bede w najblizszym czasie wracac do wawy i zamierzam mieszkac w okolicach ursusa/włoch wiec moze tez sie kiedys umówimy na plac :))

: 27 cze 2011, 20:04
autor: kilolek
A bardzo chętnie :D
Ja nie jestem z Warszawy, tylko z Grodziska Mazowieckiego ale do Ursusa mam 25 minut pociągiem.
A plac "Hasanka" bardzo polecamm, o zarabisty po prostu, najlepszy jaki w zyciu widzialam (ala ja z pipidówka to wiadomo niewiele widziałam :ico_haha_02: ) i przeogromny, może nawet za duzy jak na moja kondycję :ico_oczko:

: 27 cze 2011, 20:11
autor: isiawarszawa
kilolek, to bede musiała wyczaić jak gdzies sie tam sprowadze :)

: 27 cze 2011, 22:13
autor: matikasia
Kilolek a ja mam tak z papierami, że wszystko pięknie w kilku segregatorkach, ale niestety wszystko pomieszane. Chciałabym sobie poukładać tematycznie. Może mi się uda :ico_haha_01:

Pozazdrościć Wam takiego placu zabaw. Nasz w sumie nie jest zły, ale od kiedy mamy już mały na placu, to człowiek na ten na miasto nawet nie chodzi :ico_haha_01:

: 29 cze 2011, 11:43
autor: sierpniówka
Czesc kobietki
mam pytanie szczególnie do mam chłopczyków.
Czy zdarzyło Wam sie na siusiakach synków znaleźć guzek? Ja wsyszukałam, ze może to być mastka. Czytałam różne opinie. Może któraś z Was już to przerabiała?

: 29 cze 2011, 12:16
autor: Magda33
sierpniówka ja nie pomogę niestety :(


dzis moja szefowa zaprasza cały nasz dział (w sumie 7 osób) na grilla i pierwszy raz zostawiam Zosię samą na całą noc i dopiero zobaczymy się jutro około 16-ej jak pojadę po nią do żłobka. Nei wiem jak ja dam radę, już teraz za nią tęsknię :ico_placzek: Wiem, że mnie też się coś należy i powinnam przyzwyczajać Zosieńkę, że mam nie zawsze jest, ale mi ciężko :ico_noniewiem: Głupia jakaś jestem co nie?

wstawię Wam kilka fotek, bo dawno nic nie wstawiałam :-D
[img][img]http://images39.fotosik.pl/930/4f03a7924dbdd3bfmed.jpg[/img][/img]

[img][img]http://images41.fotosik.pl/929/0f78273fcd6ded34med.jpg[/img][/img]

[img][img]http://images45.fotosik.pl/948/1b3926e150d6b72amed.jpg[/img][/img]

[img][img]http://images49.fotosik.pl/936/4aedc54df772ba5bmed.jpg[/img][/img] przez chwilę znowu byłam dzieckiem :-D

[img][img]http://images35.fotosik.pl/760/51d1d3d7100e756cmed.jpg[/img][/img]

zaraz dogonię mamę :-)

[img][img]http://images35.fotosik.pl/760/55faa61795e8686bmed.jpg[/img][/img]

: 29 cze 2011, 23:05
autor: matikasia
Sierpniówka ja też Ci nie pomogę, ale na pewno trzeba to skonsultować z lekarzem.

A my dziś spędziliśmy miły dzionek i wykorzystaliśmy upał. Zjarałam ramiona że masakra. Pojechaliśmy nad jezioro. 5 km od nas, ale tak fajnie zrobiony cały kompleks jak nad morzem. Także pierwszą kąpiel mamy za sobą.
A oto kilka fotek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jutro muszę już odwieźć kuzynkę, bo jadę akurat do babci pożegnać się przed wyjazdem do Niemiec.

Magda33
ja też tęsknię za dziećmi jak gdzieś jadę. Faktycznie szczególnie za Niusią, ale już się nauczyłam nie myśleć o tym w ten sposób i korzystać z rozrywki i luzu. Potem wracam uśmiechnięta, stęskniona i jest jeszcze fajniej :ico_haha_01:

: 30 cze 2011, 07:28
autor: Magda33
Potem wracam uśmiechnięta, stęskniona i jest jeszcze fajniej
ja właśnie dziś tak się czuję :-D Jednak takei wyjścia są potrzebne, a było naprawdę bardzo sympatycznie i wesoło. Mam super szefową i dyrektor naszego działu to równy facet i nie wywyższa się mimo swojej pozycji. Szczerze życzę wszystkim ludziom takiej atmosfery i takich warunków w pracy jak mam. :-D

jednak i od super pracy trzeba odpocząć i jutro zaczynam wakacje razem z ZOsią :ico_brawa_01: W niedzielę mały wypadzik na kolejną firmową imprezę, 8.07. piknik rodzinny też u mnie w firmie, a potem pojedziemy na parę dni do mojej mamy, a zakończymy weekendem u mojej koleżanki w gorach :-)

Matikasia fajne zdjecia. Niunia prześliczna, ale nic dziwnego skoro z mamy taka laska. :ico_brawa_01:

[ Dodano: 30-06-2011, 14:37 ]
jeszcze trochę i zaczynam urlop :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
tylko kurczę burzowo i deszczowo, a jadę z Zosią do dermatologa, bo cos jej nie zeszła ta wysypka po elocomie (krótko stosowałam, bo się bałam). ZObaczymy co dzis lekarz powie. Najgorsze jest to, że P wziął auto i muszę jechać autobusem :ico_placzek: mam nadzieję, że nie będzie padać... :ico_noniewiem:

: 30 cze 2011, 20:25
autor: matikasia
Witam dopiero:)

Po 8 pojechaliśmy do babci. Potem jak wracaliśmy były takie korki, że zamiast 50 minut to jechaliśmy z powrotem 1 godz. 50 min. Masakra.

Potem piekłam ciasto bo jutro do znajomych do góry idziemy.

Niusia pierwszy raz nie zwymiotowała w żadną stronę, ale i tak wielki stres miałam.

Magda33 no widzisz jak fajnie, że poszłaś na imprezkę. I udanego urlopiku Ci życzę. nawet jak pogoda nie dopisze spędzisz czas z Zosieńką.
Dzięki za komplement. Chciałabym się tak czuć jak piszesz:)

[ Dodano: 01-07-2011, 15:02 ]
Ja już po pracy. W sensie spotkania z rodzicami i uczniami, którzy mają mieć u mnie poprawkę.

Pomalutku zaczynam się pakować na wyjazd. Na razie powyciągałam dokumenty i kable. Szok ile jest samych kabli żeby funkcjonować 3 tygodnie, ależ człowiek jest uwięziony w tym wszystkim.

Niusia śpi w aucie w garażu. Ciekawe ile nasikała pod siebie.

Na 17 idziemy do góry do sąsiadów.

: 01 lip 2011, 18:21
autor: wiolaw
hej kobietki

ja jak zwykle po kilkudniowej przerwie, ale ciągle brak czasu
dziś i pogoda brzydka i klientki chyba się umówiły i dały mi dzień wolny , za to jutro cały dzień to się wyrówna :ico_oczko:

wziełam się dziś za porządki bo gdzie nie ruszyłąm to kurzu masa, i Lolkowe zabawki przebrałam i poukładałam ,
a ile skarbów Lolek odkrył :ico_oczko:

rozgadał sie już fajnie i co chce to powtarza , ale jak nie chce to nie i koniec
nocnikowanie nie bardzo nam wychodzi , tzn jak rano wstaje i go posadze to jest i kupa i siusiu , ale w ciągu dnia nie chce słyszeć o siedzeniu na nocniku :ico_noniewiem:
no ale nie nalegam , czekam do upałów to go puszczę na podwórko i niech się posikuje :ico_haha_02:

co jeszcze
musiałam oddać moje nowe , drogie butki do reklamacji bo były źle zrobione i w jednym bucie nienaturalnie stopa się układała i wogóle był spiep.....y,
ale co najlepsze to na wstępie koleś w sklepie powiedział mi że reklamacja będzie nie uwzględniona :ico_zly:
wkurzyłam się nie na żarty i zrobiłam niezła awanture , skonsultowałam się z rzeczoznawcą i ocenił że jeden but jest źle zrobiony i są podstawy do reklamowania , ale widząć zjakiej firmy są buty to pewnie nic nie wskuram i chyba trzeba będzie się udać do rzeczkia prawkonsumenta,ale czekam 14 dni na rozwój wydarzeń ,
najgorsze że została bez butów a mam wesela i wogóle nie uśmiecha mia sięwydawać kasy na drugie :ico_noniewiem:

matikasia, Magda33, fotki rewelacyjne , obie laseczki że hoho

isia pięknie wyglądałąś i Olisia rówież , fajnie że wszystko już masz za soba i że się udało bo tak się denerwowałaś
Ciekawe ile nasikała pod siebie.
hihi fajnie to brzmi

my ostatnio mieliśmy taka małą klientkę w salonie , stała sobie i nagle mówi Ola siusiu , tata ją bierze do toalety a ja mówię , że chyba już po wszystkim bo spodenki mokre i w miejscu w którym stała zostałaokazała plamka :ico_oczko:

my 8 też skoczymy sobie na dłuższy weekend do Zakopanego , bo musimy odwieść Alę na kolonie i mamy możliwość zostania za friko , to szkoda nieskorzystać :ico_oczko:

no to hcyba na tyle narazie , może uda mi się jeszcze zaglądnąć :ico_oczko: