to która następna?
[ Dodano: 15-04-2012, 21:44 ]
oj, widać że Szymek jeszcze taki opuchnięty na buźce
uroczy!
kingoza mój już też się uśmiecha i raczej tak świadomie, wogóle uwielbia jak się do Niego mówi, wtedy nawet jak płacze to przestaje.
agasio zdrówka dla dzieciaczków.
Szymonek i Bartuś są śliczni
No nareszcie Asienka się rozpakowała, w dodatku, że największy noworodek to chyba najdłużej czekała na Niego.
tibby, taka pogoda to i nastrój do doopy U mnie cały dzień pada więc w Poznaniu chyba też, co? My to mamy tak blisko do siebie, będzie trzeba kiedyś się umówić, co? 
A ja się chyba załatwiłam wczoraj - malowałam płot, tak mnie przewiało, że dzisiaj głowa ciężka, oczy łzawią, smarki lecą, oby szybko minęło.
Cezary ok, jak dziecko je, śpi, wali kupki ogromne i trochę płacze jak sobie umyśli. Najfajniejsze jest to, że mogę Go położyć i On sobie po prostu leży i macha łapkami, przeciąga się i trochę skrzeczy ale nie wyje i wtedy mogę sobie coś zrobić a jak Mu się znudzi albo się zmęczy to zasypia - oczywiście nie zawsze.
A za tydzień nasze pierwsze wyjście - tzn. razem do ludzi, idziemy do znajomych na ślub i chrzciny ich córuni. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda a Cezary spisze się na medal.
[ Dodano: 16-04-2012, 08:42 ]
Gdzie Wy jesteście??? Kobiety...
agasio zdrówka dla dzieciaczków.
Szymonek i Bartuś są śliczni
No nareszcie Asienka się rozpakowała, w dodatku, że największy noworodek to chyba najdłużej czekała na Niego.
tibby, taka pogoda to i nastrój do doopy
U mnie cały dzień pada więc w Poznaniu chyba też, co? My to mamy tak blisko do siebie, będzie trzeba kiedyś się umówić, co? A ja się chyba załatwiłam wczoraj - malowałam płot
, tak mnie przewiało, że dzisiaj głowa ciężka, oczy łzawią, smarki lecą, oby szybko minęło.Cezary ok, jak dziecko je, śpi, wali kupki ogromne i trochę płacze jak sobie umyśli. Najfajniejsze jest to, że mogę Go położyć i On sobie po prostu leży i macha łapkami, przeciąga się i trochę skrzeczy ale nie wyje i wtedy mogę sobie coś zrobić a jak Mu się znudzi albo się zmęczy to zasypia - oczywiście nie zawsze.
A za tydzień nasze pierwsze wyjście - tzn. razem do ludzi, idziemy do znajomych na ślub i chrzciny ich córuni. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda a Cezary spisze się na medal.
[ Dodano: 16-04-2012, 08:42 ]
Gdzie Wy jesteście??? Kobiety...
-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
-
mama_zuzi1980
- Cyber rusałka
- Posty: 5549
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51
Hej, no troche nas tu jeszcze jest 
a ze co niektórzy wpychaj się poza kolejnoscia hehe 
Gusia śliczny bobasek
A Szymonek faktycznie, cała Ryba
Teraz czekamy na focie Piotrusia
A ja wczoraj sama pojechałam do kuzynki która ma 7 tyg córeczkę i się natulilam, nawachalam no i musi mi wystarczyć aż moje zobaczę. Dziś u nas pięknie, więc bedą okna mylę
a ze co niektórzy wpychaj się poza kolejnoscia hehe Gusia śliczny bobasek
A Szymonek faktycznie, cała Ryba
Teraz czekamy na focie Piotrusia
A ja wczoraj sama pojechałam do kuzynki która ma 7 tyg córeczkę i się natulilam, nawachalam no i musi mi wystarczyć aż moje zobaczę. Dziś u nas pięknie, więc bedą okna mylę
-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
Bry Dzień Kobity,
Szymonek i Bartuś śliczne chłopaki
, tak już teraz jest donoszona
ale jeszcze ja jestem w kolejce, już się ryba wepchała to Ty zaczekaj choc na mnie może byc nawet w ten sam dzień, a tak jak się wszystkie tak będa spieszyć to zaraz sama zostanę :-p
ja byłam dziś na badaniach w przychodni, ludzi tyle że szok, się nasiedziałam już zaczynałam się modlic aby się ruszyło bo zaczynało mnie już ssac z głodu, ale dałam rade, na szczęście i zaraz muszę zadzwonic do szpitala żeby umówic się na konsultację z anestezjologiem
Szymonek i Bartuś śliczne chłopaki
37tydz
, tak już teraz jest donoszona ale jeszcze ja jestem w kolejce, już się ryba wepchała to Ty zaczekaj choc na mnie może byc nawet w ten sam dzień, a tak jak się wszystkie tak będa spieszyć to zaraz sama zostanę :-p
ja byłam dziś na badaniach w przychodni, ludzi tyle że szok, się nasiedziałam już zaczynałam się modlic aby się ruszyło bo zaczynało mnie już ssac z głodu, ale dałam rade, na szczęście
i zaraz muszę zadzwonic do szpitala żeby umówic się na konsultację z anestezjologiemzazdroszczę u nas leje jak diabli tak zmokłam jak wracałam i zmarzłam przez toDziś u nas pięknie,
Piękny Szymonek
Witajcie ja nie mam czsu na forum.. mlody przy tej ospie zachowuje sie jak niemowlę.... piszczy jak smaruje go puderkiem, nie chce męda jesc histeryzuje w nocy nie spalam wcale bo sie drapał, dostał dzis clemastinum .....
ja mam dość...
padam na pysk
Stawiam za początek 36 tygodnia ....jezu chciałabym juz urodzic... mam dosyc !!!!
Witajcie ja nie mam czsu na forum.. mlody przy tej ospie zachowuje sie jak niemowlę.... piszczy jak smaruje go puderkiem, nie chce męda jesc histeryzuje w nocy nie spalam wcale bo sie drapał, dostał dzis clemastinum .....
ja mam dość...
padam na pysk Stawiam
za początek 36 tygodnia ....jezu chciałabym juz urodzic... mam dosyc !!!!-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
Myszka a czemu anestezjolog nie pamietam bedziesz miala cc czy chcesz znieczulenie wewnatrzoponowe?
miedzy nami jest tylko 2 dni roznicy nigdy nic nie wiadomo. moj maz wyjezdza w tym tygodniu na 2-3 dni na 2 koniec polski boje sie jak mnie wezmie
[ Dodano: 16-04-2012, 09:55 ]
Sylwia, a byliscie na tej wsi?
miedzy nami jest tylko 2 dni roznicy nigdy nic nie wiadomo. moj maz wyjezdza w tym tygodniu na 2-3 dni na 2 koniec polski boje sie jak mnie wezmie
[ Dodano: 16-04-2012, 09:55 ]
musisz jeszcze troszke poczekac w kolejce:)jezu chciałabym juz urodzic... mam dosyc !!!!
Sylwia, a byliscie na tej wsi?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość