Strona 127 z 279

: 02 cze 2008, 22:31
autor: Janiolek
Ale cisza tu dziś...

: 03 cze 2008, 00:47
autor: Ika202
Ale cisza tu dziś...
oj straszna :ico_oczko:

: 03 cze 2008, 01:06
autor: Janiolek
Ika202, nie śpisz o tej porze ?? Ja dalej męczę pracę, bo nie wiem co jest źle, a poprawić muszę.

: 03 cze 2008, 22:03
autor: Ika202
co tu dziś takie pustki :ico_szoking: :ico_olaboga:

: 03 cze 2008, 22:14
autor: Janiolek
ja czekam, az ktos sie odezwie :-D

: 03 cze 2008, 22:15
autor: Ika202
Janiolek, ja czekałam dokładnie na to samo :ico_oczko: :-D

: 03 cze 2008, 22:22
autor: Janiolek
To sobie poczekamy :-D Wszystkie dziewczyny padły od upału pewnie.
Ja dziś cały dzień poza domem spędziłam, zawaliłam egzamin bo znowu koleś stał nade mną i nie miałam jak sciagi ze stanika wyciagnac, no ale zaliczylam cw.

: 03 cze 2008, 23:05
autor: Ika202
Janiolek, ja dzisiaj też cały czas na dworze i maluchy mnie wymęczyły teraz odpoczywam :ico_oczko:

: 04 cze 2008, 08:00
autor: Janiolek
Ale bym pospała jeszcze...a tu trzeba na ruski lecieć...na szczęście dziś ostatni dzien i do poniedziałku wolne, za to w przyszlym tygodniu tylko czwartek wolny...na sama sesje zostana 3 egzaminy. Kto to wymysla??

: 04 cze 2008, 09:24
autor: kilolek
ja czekam, az ktos sie odezwie :-D
odzywam się :ico_oczko:
zawaliłam egzamin bo znowu koleś stał nade mną i nie miałam jak sciagi ze stanika wyciagnac,
:ico_smiechbig:

Ja miałam wczoraj bardzo ciężki dzień. Kubuś wstał o 5,00 (a poszedl spac o 22) a "śniadanie" udało mi się zjeść o 17,00 :ico_noniewiem: strasznie marudził. Ale fakt, że jak poszedł na drzemkę o 8,00 to też się położyłam a potem latałam w panice, bo ani zupki dla dziecka nie miałam ani obiadu dla nas, zakupy tez nie zrobione a gadzina piszczy... Jakoś się uwinełam, ale umordowana padłam wieczorem ?(jak juz skonczylam prasowac :ico_noniewiem: )Mały ostatnio bardzo kiepsko sypia, zwlaszca w nocy wiec chodze na rzesach i nawet nie mam sily wlaczyc kompa. Teraz przysiadlam na chwilke, bo gadzia drzemie a ja czekam az mi podloga przeschnie.