Strona 128 z 161

: 08 sie 2008, 13:23
autor: AniaZaba
sensibel, cały czas czuwam :-D czytam Wasze posty i szczerze powiem (napiszę) że myślałam dzisiaj rano że już co najmniej jedna z Was jest rozdwojona. Oczywiście już wysyłam Ci mój nr na PW

: 08 sie 2008, 13:24
autor: margarita83
Dziękuję kochane za nazwę tych wkładek - byłam w dwóch aptekach i w żadnej nie wiedzieli i nie mają :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 08 sie 2008, 13:26
autor: sensibel
AniaZaba, dzięki :-)

margarita, tak patrzę, ze cena tego testu też niezła...

My mieszkamy z moją mamą, ona na dole, my na górze, ale jest zapracowana, więc nie ma czasu się wtrącać, na szczescie :-D teściowa za to często przyjeżdża i uprzyksza życie... :ico_zly:

: 08 sie 2008, 13:29
autor: AniaZaba
margarita83, wydaje mi się że nawet jeśli powiesz w aptece że chcesz kupić takie wkładki do wykrywania wycieku wód płodowych to powinni wiedzieć o co chodzi.. może faktycznie są ciężko dostępne.. lepiej idź do szpitala niech to sprawdzą, bo jeśli to faktycznie wody to :ico_olaboga:

: 08 sie 2008, 13:32
autor: sensibel
margarita, AniaZaba ma racje, lepiej pojechać i sprawdzić jesli masz możliwość. Z tym nie ma żartów. Oczywiscie lepiej zeby to nie były wody, ale kto wie...

Lecę coś porobić, może i ja załapię sie na 08.08.2008 :-D marzenie... :-)

: 08 sie 2008, 13:36
autor: AniaZaba
Ja też spadam, jeszcze może coś przygotuję na obiad.. dzisiaj serwuję jadło drwala hmmmniam :ico_brawa_01: póki Zuźka śpi jeszcze coś ogarnę, do sklikania moje sierpnióweczki kochane :ico_papa:

: 08 sie 2008, 14:45
autor: margarita83
margarita, tak patrzę, ze cena tego testu też niezła...
No myślę że te wkładki będą tańsze, ale nigdzie ich nie ma w moich aptekach.
Mam dość jeżdżenia - biorę listę aptek z panoramy firm i będę dzwonić i pytać o te wkładki, bo tego testu nie kupię.

[ Dodano: 2008-08-08, 14:47 ]
A obiadek zjadłam dzisiaj u ojca.

Do tej pory nie wiem czy mój P. przyjedzie dzisiaj czy też nie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Jeżeli przyjedzie to zrobię na kolację ryż z sosem meksykańskim z Łowicza + mięsko :-D Nie mam siły na wymyślanie dań.
Idę sie położyć troszkę - jakoś źle się czuję.

: 08 sie 2008, 17:01
autor: shoo
Hmm a ja nie mam pomyslu na nasza obiado-kolacje... szczerze mowiac, to nie moge nawet myslec o jedzeniu, bo jakos mi dzisiaj niedobrze i w glowie sie kreci :ico_chory: Mam tylko nadzieje, ze sie nie rozloze przed porodem... tego by bylo zbyt wiele jak dla mnie : :ico_noniewiem:
Najwyzej zamowimy cos od Chinczykow (maja restauracje na parterze naszego bloku) - jakiegos smazonego psa albo kota. :ico_oczko:

Ide sie polozyc :ico_spanko: do pozniej!

: 08 sie 2008, 17:30
autor: margarita83
No i mój P. przyjedzie dopiero jutro wieczorem :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Wkładek nie ma nigdzie w aptekach u mnie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Położna w szpitalu może sprawdzić :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Mam straszny humor, mam ochotę kogoś pogryźć, skrzyczeć, skląć i nie wiem co jeszcze, a w ogóle to mi się tak ryczeć chce że szok i w ogóle sobie tego nie żałuje. Jestem sama w domu, zresztą jak zawsze, więc mogę sobie ryczeć i ryczeć i nikogo to nie obchodzi.

Jak ja Wam zazdroszczę że macie swoich mężów przy sobie, że są codziennie w domu, albo gdzieś blisko. Czasami mam ochotę pieprznąć tego faceta w kąt i nie mieć już żadnego innego!!!

Córciu proszę cię zmiłuj się nad mamą i przyjdź już do mnie. Oszaleję jeżeli jeszcze jakiś czas zostanę sama :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Jagna Ty chyba mnie doskonale rozumiesz???
Jak Ty sobie radzisz w takich chwilach???

: 08 sie 2008, 18:41
autor: Joanna24
margarita83, :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: ja tez ryczałam w ósmym miesiącu ciązy jak mąż pojechał zagranice do pracy. Ale jak wrócił w czwartek wieczorem to w piatek wylądowałam w szpitalu a w sobote rano urodził się nasz synek. W 36 tygodniu.

Widze że twarde z Was zawodniczki.