: 02 mar 2009, 11:23
kasiu, fajnie, że chrzciny się udały i faktycznie kaski nie poszło za wiele:-))
U nas to dopiero będą chrzciny na 80osób:-D A serio to najważniejsze, żeby atmosfera była odpowiednia,a reszta się zupełnie nie liczy:-D
No nic lece pieluchy prasować, bo mam chyba ze 20,a i kolejne pranko ju się suszy..
Co do spania to u nas Jaś od kilku dni już całe noce przesypia, a i w dzieś śpi tak 3-4 razy po godzince, czasami dłużej, ma już swoje godzinki drzemek.
U nas to dopiero będą chrzciny na 80osób:-D A serio to najważniejsze, żeby atmosfera była odpowiednia,a reszta się zupełnie nie liczy:-D
No nic lece pieluchy prasować, bo mam chyba ze 20,a i kolejne pranko ju się suszy..
Co do spania to u nas Jaś od kilku dni już całe noce przesypia, a i w dzieś śpi tak 3-4 razy po godzince, czasami dłużej, ma już swoje godzinki drzemek.