Strona 130 z 282

: 03 mar 2009, 15:52
autor: asiula_o
antynorma, dziekuję, juz dostał:):)buziaczka:):)
Od tamtej pory juz nie dawałam mu sztucznego i narazie nie bede dawac...chyba najblizszy termin w czerwcu gdy pójdziemy na wesele a Jas zostanie z babcią:)A wtedy bedzie juz miał ponad pól roku, więc mysle ze łatwiej mu przyjdzie strawienie takiego mleka.

[ Dodano: 2009-03-03, 15:54 ]
Aha no i jednak Jas spi z nami w łozku i dzieki temu jestem w miarę wyspana, bo w nocy tylko podaje mu cycusia i spimy dalej:)
O tym jak go pózniej oduczę spania z nami bede myslała za kilka miesięcy...Narazie juz niedawałam rady, tak wiec zmeczenie wygrało z książkowymi metodami...

: 03 mar 2009, 16:05
autor: antynorma
asiula_o - to tez znam, bo za kazdym razem cos tam sobie zakładałam, a to ze dziecko będzie spało samo, a to ze nie będę bujała itd, a potem zycie weryfikowało to brutalnie :-D :-D
Ja młodą tez biorę do wyrka, chłopcy tez spali, chyba ze mąz odnosił do łózeczka. I jakos się potem oduczyli spac z nami, to wymaga troche czasu i cierpliwosci ale jest wykonalne, tak więc luzik. Najwazniejsze zebys była w miarę wyspana i miała siłę w ciągu dnia. A potem powolutku sie wszystko ułoży...

My będziemy oduczac spania w łózku rodziców, inne dziewczyny od smoczków tak więc będziemy sie wspierac :-D

: 03 mar 2009, 16:18
autor: asiula_o
antynorma, jak zawsze masz racje:)
Własnie czy twoja malutka tez nie chce wziąc smoczka do ust??Czy moze w ogole nie próbowałas jej dawac. Ja próbowałam dac Jasiowi smoka ale on absolutnie go nie wezmie...WYpluwa, udaje ze sie krztusi:) Juz nawet raz wysmarowałam go moim mleczkiem to cwaniak wylizał mleczko a smoka wyrzucił:)Takze u nas smoczek nawet raz nie został uzyty:)

: 03 mar 2009, 16:22
autor: antynorma
Moje dzieci bezsmoczkowe :-D Najstarszy miał bardzo krótko, a reszcie w ogóle nie dawałam. Nie miały takiej potrzeby, przytulały sie do cycusia i to im wystarczało. Potem od razu z piersi do łyzeczki i kubeczka, tak więc nie miałam problemu z odzwyczajaniem. Nie wymywałam buteleczek i smoczków, mi to pasowało bardzo. Ale to kazdy robi jak uwaza, ja nie chciałam dawac i się udało :-D
Dobrze ze jestes, bo dzis mam jakis podły nastroj i ciesze sie ze mogę pogadac :-D :-D :-D

: 03 mar 2009, 16:23
autor: JustynaiGabi
My będziemy oduczac spania w łózku rodziców, inne dziewczyny od smoczków tak więc będziemy sie wspierac :-D
ja ze smokiem z Gabrysią nie miałam problemu.... w pewnym momencie w ciągu dnia w ogóle jej nie dawałam tylko do usypiania bo nauczyłam ją samodzielnie zasypiać.....a kiedyś jak miała katar to nawet nie chciała tak więc zanim skończyła rok smoczek poszedł w niepamięć.... a co do wstawania nocnego ja twardo wstaję....poddaję się tylko ok 6 bo mały zaczyna już dzień a przy cycusiu trochę przyśnie a ja razem z nim. Tak samo było z Gabrysią.....
ta pogoda działa sennie na mnie dałam małemu cyca i w kimę udało się 2 godz pospać.....

a co do kosmetyków to ja stosuję zwykłe mydło bambino, czasem krochmal do kąpieli.... no i czasem oliwkę do masażu też bambino....

[ Dodano: 2009-03-03, 15:25 ]
bo dzis mam jakis podły nastroj i ciesze sie ze mogę pogadac :-D :-D :-D
coś pogoda działa .....

[ Dodano: 2009-03-03, 15:27 ]
poza tym mnie smoczki pasują bo jakoś nie mam ochoty być zawsze smoczkiem....wystarczy ze jestem butelką.....
z piersi do łyzeczki i kubeczka,
u nas też tak było a niekapek to jedyna butelka jaką Gabrysia zaakceptowała...

: 03 mar 2009, 17:04
autor: wiola85
asiula_o, no wiesz co ja daje mleczko i malutki mi nie płacze, a purka czesto ale nie sa smrodlawe te pierdki :ico_haha_01:
Moze dlatego ze my juz dawno dajemy takie mleczko. A jakie mleko dałas???

My dajemy jedynie smoka jak maly jest marudny i nie umie zasnac :-)

: 03 mar 2009, 17:08
autor: #ania#
a u nas i mleczko sztuczne i smoczek i butelka i jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, w końcu od wszystkiego można się odzwyczaić:-) oczywiście jeśli się chce:-))

[ Dodano: 2009-03-03, 16:10 ]
miałam jeszcze o mleku, u nas nic zupełnie się nie dzieje, a może trafiłaś na taki czas kiedy go brzuszek bolał tak po prostu, a nie z powodu mleczka modyfikowanego?

: 03 mar 2009, 17:12
autor: wiola85
A co do siadania dzieci to moj normalnie by mogł to juz na nogi wskoczy taki jest silny i sie wyrywa :-D jak lezy w tym lezaczku swoim to podnosi głowe i nozki jakby chcial usiasc, smiesznie to wyglada :-D
A jak mu dam rece to potrafi czasem sam sie podniesc. Nie wiem czy mam go juz troszke sadzac z oparciem czy jak????

: 03 mar 2009, 17:20
autor: JustynaiGabi
troszke sadzac z oparciem czy jak????
sam musi zacząć..... najpierw raczkują potem siadają jak posadzisz to jest duża szansa ze nie będzie chciał raczkować bo po co jak już go sadzają????

: 03 mar 2009, 17:24
autor: wiola85
sam musi zacząć..... najpierw raczkują potem siadają jak posadzisz to jest duża szansa ze nie będzie chciał raczkować bo po co jak już go sadzają????
No własnie sie tak zastanawiam, wiem tez ze wiele dzieci nie raczkuje tyko odrazu chodza.