Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

23 kwie 2008, 15:49

irminko moze to jej minie
teraz jest córeczka rodziców ale wiesz tez duzo sie dzieje w jej zyciu i moze czuje sie zagrozona
przejdzie jej

a u nas ok mała spala na dworku ale ja znowu zmecozna dzisiaj
dobrze ze troszke zamknelam oczy jak M wrocil z pracy i patrzyl na mała


wogule to mam aniolka w domku
bawi sie sama (oczywiscie jak ja jestem w poblizu) i nawet mi nie przeszkadza :-D

powiedzice mi czy to byloby zle jakbym zrobila małej roczek przed roczkiem
tzn jakbym imprezke ur urządzila 31 maja?
mam ku temu kilka powodów
po 1 dwa wekendy przed i dwa po mam zajete przez szkole i to ostro zajete bo same cwiczenia od rana do nocy
po 2 moglabym polaczyc to z imprezka ur M bo ma swoje cwierćwiecze czyli 25 lat to wypadało by mezulkowi wyprawic a nie mam ochoty robic kolejnej imprezy na 20 osób
co myslicie?

[ Dodano: 2008-04-23, 16:11 ]
a taki mam zyrandol

http://www.lampydomowe.pl/sklep,1834,,, ... 496,0.html

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 kwie 2008, 20:45

Hej, hej!!!

Jagódka żyrandol ładniusi!!! co do tych rad itp...itd...ja może zawile napisałam, ale na prawdę dzięki...za wszystko...jest ok. Jeśli o roczek chodzi, to moim zdaniem nic złego. Tak już niesttey jest, że to większa impreza i nie każdemu pasuje. Jagódka się chyba nie obrazi :-D My za to wyprawiamy po roczku, bo też nijak w środku tygodnia się nie da.

Trochę mi wyleciało z głowy co pisałyście...więc tak po łebkach ok...

Lady rozumiem Cię w zupełności...Ja na samą myśl o pisaniu pracy i egzaminach mam gęsią skórkę, dobrze, że już to za mną dawno .Będę trzymać kciuki!
Myślę, że prezent się mężowi spodoba, fajnie dostać coś takiego, na pewno ja wolę takie prezenty od ubrań...
O bratowej nie muszę chyba pisać...Głupia jakaś, ciężko się powstrzymać pewnie, żeby nie odpowiedzieć co? ale chyba lepiej już tego nie ciągnąć, tacy ludzie i tak nic nie zrozumieją...

Glizdunia, to może męża na siłownię umów??? :ico_haha_01:

Kate no enterol ok, ale jak będzie miał dalej biegunkę, to ja proponuję smectę...no i marchwianka na biegunki dobrze robi, kleik ryżowy, albo są takie płatki ryżowe błyskawiczne, polecam.i zdrówka!!!

Sikorko, ja też chcę kogoś, co mi balkon obskoczy...ale sprzątać bym po tym nie chciała :ico_haha_01:

Irminko ja myślę, że jej to przejdzie. Ona przecież mała jest, nie rozumie co się dzieje, a tu tyle zmian, nowe otoczenie, dziadkowie non stop pod ręką, a może dla niej to troszkę za dużo wrażeń...wytrwałości przede wszystkim...

Na razie więcej nie pamiętam...

U nas ok...nawet chyba lepiej. I znów nadzieja i obawa, że to się za szybko skończy...ech...życie...
Młoda rano wychlała 140ml i jeszcze głodna, więc dorobił J 60, wypiła i co? pawia puściła na pół sypialni...ech...J już rano się zmywał, więc same rządziłyśmy dziś od 7.30...jakoś na spokojnie dziś. Po śniadaniu krótka zabawa, ale mała taka jakaś smętna, więc poszłyśmy na spacer, bo pogoda przepiękna!!! usnęła mi w wózku...a w domu wypiła mleko i jeszcze godzinę spała. Ja najpierw nie miałam ochoty sprzątać, ale...jakoś tak się wzięłam, że w godzinę obleciałam dom ze ścierą, odkurzaczem i mopem i pranie zrobiłam. :-D
Z mamą mały zgrzyt znów, bo niezadowolona,, że małej dałam spać na powietrzu...bo...pisałam kiedyś, że się nasłuchała w tv, że jak dziecko śpi na dworze, to mu jakieś tam mięśnie w krtani czy gdiześ wiotczeją i się zaziębia łatwo. No...i już teoria...i zła że mała śpi. Ale w końcu dała spokój...

Ok, lecę...w pracy spoko, w domu kąpiel i karminie...samotne, bo J poleciał na tenisa, wróci o 22...mała śpi, to lecę ja się poogarniać do ju ken dens...papasie!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 kwie 2008, 22:24

hejka wieczorem...
Jagodka...bardzo gustowny zyrandol...podoba mi sie...wogole ja lubie takie z kilkoma zarowkami i dobrze ze sa w dol skierowane!!!...no a co do roczku to zdaje sie nie ma wiekszego znaczenia-troche przed czy troche po...Mayi wypadaja urodzinki w czwartek a chrzest bedzie w sobote wiec impreza o 2 dni sie przesunie....ale male swietowanko bedzie tez w ten czwartek bo moja mama juz o jakims torciku i prezentach wspominala-musza sie naciesyc wnuczka bo nacodzien jej nie maja....a my chcemy ja zabrac do takiego jakby parku rozrywki dla maluchow...ciekawe czy jeszcze istnieje :ico_noniewiem:

Zborra...mowisz ze u Was super pogoda wiec co nie tak z tym spaniem...myslalam ze niby w mrozie spac nie mozna bo cos tam sie dzieje....a o tym wiotczeniu pierwsze slysze...no ale cierpliwosci zycze do babci...

Irminko...takie zachowanie Kingi mysle ze jest przejsciowe....dobrze pamietam jak Maya bala sie ludzi tak do 8 mcy...normalnie tak plakala jakby ja zabrac od nas chcieli...bala sie i dzieci i doroslych...wlasciwie tolerowala tylko mnie i A....na szczescie to minelo choc od czasu do czasu lubi sie poplakac na widok obcych ludzi w naszym domu i zawsze czujnie sie im przyglada....

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 kwie 2008, 22:56

No właśnie, mi się zdaje, że właśnie w mrozie nie bardzo...ale wiesz jak to babcie...moja ma jeszcze dużo z dawnego sposobu wychowywania..i wywiera na mnie presję...ALe chyba ostatnio jestem bardziej asertywna...słucham a robię trochę po swojemu. Nie wiem na ile ta sytuacja nie wymknie mi się spod kontroli...żeby nie było jak u mojej znajomej..że wreszcie zacznę robić na przekór po prostu i tez będzie niedobrze. Nieważne...

Ok, zrobiona jestem :ico_haha_01: J wrócił...dobranoc!!!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 kwie 2008, 23:09

Zborra lec do meza....no i "pogadajcie".....hehe

ja dzis tez depilacje odwalilam bo cieplo i pewnie sie niedlugo na jakies rybaczki skusze...i pazurki pomalowalam lakierem bezbarwnym :ico_haha_01: ...ale ja zdziwaczalam i sie zaniedbalam..kiedys zawsze paznokcie pomalowane i wogole a teraz :ico_olaboga: ...brak slow....lato idzie wiec moze znow mnie natchnie...i czekam na powrot z PL zeby zarobione pieniazki wydac na jakis ciuszek :-D

aha no i dla dziewczyn ktore maja chetke sie ze mna spotkac podaje 2 daty ktore mi pasują...niestety maly mam wybor i licze sie z tym ze ktorejs bedzie nie pasowac....wiec moge 13 i 16 maja......tj wtorek i piatek....co Wy na to?

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

23 kwie 2008, 23:14

zborra, no z babciami to już tak bywa, zawsze chcą dobrze, ale od ich czasów to się już trochę pozmieniało. Trudno w takiej sytuacji się sprzeciwiać, ale lepiej będzie dla Hani jak będziesz się słuchać swojego sumienia. Karol i zimą spał po dwie godziny na dworzu i teraz też, nawet dziś i nie choruje mi wcale więc nie wiem czy to ma jakiś wpływ.

jagodka24, żyrandol bardzo ładny, a imprezę roczkową to pewnie że wypada zrobić wcześniej, no przecież trudno dostosować termin dla wszystkich.. U nas chyba będzie po, bo też ciężko wybrać, a to moja szkoła, a to rocznice komuni, a chrzestny Karola też ma syna w tym samym wieku co mój Kacper więc też rocznica, no i nie ma kiedy, chyba więc poimprezujemy w Boże Ciało, sama jeszcze nie wiem.

A teraz już zmykam spać...

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

24 kwie 2008, 08:31

zborra prawda taka ze babci nie przegadasz
ja tez kiedys cos slyszalam ze jak dziecko spi na mrozie to jakos bardziej wdycha to powietrze i wiecej choruje
to ja moge im podeslac moje do obserwacji bo u nas jest zupelnie odwrotnie
mała zimą potrafila spac na trzaskającym mrozie ponad 2 godz a ja jak ta nonono jezdzilam i jezdzilam albo ukrywalam sie w klatce bo mi zimno bylo
i co?
i dzieciak nie choruje
kilka razy katar od zebów i to wszystko
tym bardziej ze ty masz idealne warunki bo macie dom i mała moze na kazda drzemke isc na dworek
ja jak sie wyprowadzimy to mała bedzie non stop na dworze

ciesze sie ze wam sie podoba zyrandol ja lubie takie proste rzeczy ktore nie wyjda szybko z mody

daria a w te dni to bedziesz w okol kalisza czy tam u siebie?
mnie pasuje kazdy dzien tylko musimy ustalic gdzie

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

24 kwie 2008, 08:32

To znowu ja pierwsza :)

jagodka24, Ja tam też myślę że nic się nie stanie jak roczek nie będzie w dzień roczku :) A żyrandol bardzo fajny :)

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

24 kwie 2008, 08:53

wiecie to nie chodzi ze nie bedzie w dniu bo to i tak jest w tyg wiec nie daloby rady
ale chodzi o to ze przed roczkiem
chce zrobic 31 maja a mała ma dopeiro 5 czerwca

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

24 kwie 2008, 08:58

hello
i ja z samego rana, no bo u nas dzis pogoda piekna wiec zas pewnie cały dzien na dworze bedziemy..
glizdunia mi pasuje i 13 i 16 tzn na te dni nie mam nic zaplanowane wiec zadecyduj ktory...
jagodka zyrandol bardzo ładny, a co do roczku to my tez odprawiamy tydz wczesniej, bo ksiadz sobie przestawił roczki z komuniami i wypada nam 11.05. ja nie widze zadnego problemu..
mama dominika Mila tez miala chwilowo takie akcje, ze tylko na raczkach u mamy i nawet do A nie poszła bo płacz, a teraz znow do wszystkich na rece idzie, choc do tych nieznajomych to takie miny robi dziwne ale jak ja jestem w poblizu to spoko..
zborra wiesz co ja z Mila m. in. po to wychodze na dwor zeby pospała, a ty mi tu piszesz ze cos sie tam w krtani robi :ico_noniewiem: szczerze powiedziawszy nigdy nie słyszałam...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość