nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

26 sie 2011, 20:36

po karmieniu nie odciagam tylko wtedy jak Majka przespi karmienie
e to u mnie nie ma nawet szansy na to, bo mój malec nie przesypia karmienia, on się skutecznie dopomina, jakby miał zegarek na ręku. Często nawet cycki nie zdążą się napełnić, a on już zgłodnieje, to chyba nie mam szansy na odciąganie

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

26 sie 2011, 21:48

Byliśmy dziś na długim spacerze i teraz nogi mnie bolą :) Straciłam formę podczas ciąży mimo, że sporo się ruszałam :/ U nas też dziś było gorąco, ale przynajmniej pranie poschło.

Nina ja odciągam tak jak zirafka jak Niunio długo śpi i mam mega nabrzmiałe piersi. Wczoraj tak miałam i teraz mam przygotowane w lodówce na jutro, bo rano mamy trochę biegania w związku z przeprowadzką i z butli będzie łatwiej.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

27 sie 2011, 11:43

No hej wszystkim! Tak jak mówiłam do męża dotarło i teraz jest już ok, znowu więcej czasu z nami spędza i sporo pomaga. Oby mu się nie odmieniło :ico_sorki:. Dzisiaj w końcu przyjeżdża moja mama, właściwie w domku już wszystko zrobione Alanek właśnie zasnął i czekamy na babcię :ico_brawa_01:. Zauważyłam, że mój malec oducza się sam zasypiania przy cycu. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale teraz jak go odkładam to wcale nie śpi, powierci się, postęka i sam zasypia. Czasem ze smokiem czasem bez, tyle że ten smok ciągle mu z buźki wypada, albo sam go łapkami wyciąga, a potem szuka i płacze, więc zanim zaśnie trzeba z nim chwile posiedzieć. Może to i dobrze, bo nie tylko ja mogę go teraz usypiać i mąż może się zaangażować :ico_brawa_01:.

A zirafka pytałaś jak ja stosuje tą mąkę. Więc na początku żeby zobaczyć czy będzie efekt to do małego pojemniczka wsypałam troszkę mąki i gazikiem mu zasypywałam pupcie. A później z posypki sklepowej wysypałam tą orginalną i nasypałam mąki i teraz tylko już mąką mu posypuję.

A wczoraj mieliśmy w końcu kąpiel bez płaczu :ico_brawa_01:, bo wcześniej na okrągło nam wył przy kąpieli, a nawet jak był rozebrany. Potem stopniowo go przyzwyczajałam do nagości, a wczoraj nawet kąpiel przeszła gładko :ico_brawa_01:.

Nocka byłaby całkiem ok, gdyby nie to, że przez godzinkę mój smyk nie mógł zasnąć, gdzieś koło pierwszej i na zabawy mu się wzięło. A jak nikt się nim nie interesował to wydawał tak śmieszne dźwięki, że nie dało się nie obudzić. Więc wzięliśmy go do swojego łóżka, smoka w buźkę, no i z trudem po godzince usnął :ico_sorki:

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

27 sie 2011, 14:51

Zauważyłam, że mój malec oducza się sam zasypiania przy cycu. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale teraz jak go odkładam to wcale nie śpi, powierci się, postęka i sam zasypia.
Mój też :) Także chyba to normalne :562:

Ale dziś gorąco, byłyśmy w obi z teściową i po powrocie musiałam się myć. Ł.składa meble w mieszkaniu, a my przyszłyśmy zrobić obiad i korzystając z okazji, że akurat się frytki pieką mam chwilkę odpoczynku :) Mały zjadł teraz się rozgląda po pokoju :)

No nic, lecę, bo dziś jeszcze :ico_odkurzanie:

Ale pusto na forum...

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

27 sie 2011, 17:01

Często nawet cycki nie zdążą się napełnić, a on już zgłodnieje, to chyba nie mam szansy na odciąganie
Ja mam tak samo.. i teraz nie wiem po co mi ta pompka, myslalam, ze jak bede gdzies wychodzic to sobie sciagne i z butli nakarmie ale jak to zrobic? jak nawet mi sie uda cos wycisnac po karmieniu to kurcze pozniej jak bede gdzies i go nakarmie z butli to mi cycki przeciez rozsadzi.. :ico_noniewiem:
Czasem ze smokiem czasem bez, tyle że ten smok ciągle mu z buźki wypada, albo sam go łapkami wyciąga, a potem szuka i płacze, więc zanim zaśnie trzeba z nim chwile posiedzieć. Może to i dobrze, bo nie tylko ja mogę go teraz usypiać i mąż może się zaangażować :ico_brawa_01:
Moj tak samo robi :-) Wiec sobie zazwyczaj ogladam tv z jedna reka w lozeczku i tylko mu smoka podaje az zasnie :-)
Nina dobrze ze juz Ci sie z mezem uspokoilo wszystko :-)
Ale pusto na forum..
Jak zawsze w weekend :D A swoja droga dawno nie bylo Beti, Tosi, Ladybird..?

[ Dodano: 27-08-2011, 18:00 ]
Laski mam jeszcze pytanie - uzywa moze ktoras wkladek do stanika tych, ktore mozna prac? Bo dzisiaj zobaczylam takie w sklepie, Aventa, materialowe - i tak mysle czy nie bylyby lepsze niz te jednorazowe? Bo od tych zwyklych sutki mnie pieka, poza tym np od Johnsona zostaje pelno klakow na sutkach i za kazdym razem jak karmie malego to musze przemyc zeby tego nie wcinal :/ Bo tak na dluzsza mete wydaje mi sie ze chyba takie materialowe bylyby duza oszczednoscia :ico_noniewiem:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

28 sie 2011, 14:12

witam
wrocilam po krotkim odpoczynku w gorach :-)
pieknie bylo nad rzeka, ciepelko, sloneczko..szkoda tylko ze nie moglam sie napic schlodzonego piwka :ico_oczko: ale skusilam sie na Karmi i Kalinka przyjela je bez problemu i faktycznie nie ma za duzo gazu :-)
Mala byla nawet grzeczna, ale sie rozbestwila i na raczkach by wszystko chciala..no bo babcia byla na kazde skinienie (bo tescie jechali z nami), ja sobie troche dychnelam i od starszej i od mlodszej corci, wiec plus jest :-)
nocki mamy cudne..jak juz Kalinka usnie ok 21-21:30 to pospi do 2-3 potem o 5-6 i do 8:30 damy rade sie wyspac, takze ladnie nam sie unormowalo..za to w dzien, marne szanse na spanie sa w domu :-/ wczoraj przy tak wielkim upale to juz wogole masakra - na golasa lezala moze z pol godz spokojnie, tak to tylko na rekach :ico_olaboga:
karmimy sie nadal piersia, choc butla po kapieli to juz raczej na stale, bo jak wypompuje cyce do kapieli to potem tylko ryk..macie jakies stale pory karmienia?bo ja sie tak nad tym zastanawiam czy 2 m-czne dziecko powinno jakos o stalych porach sie karmic, czy moze tak luzno?
Kalinke czasem z nienacka zaczyna brzuszek bolec i nie wiem czy to nie przez to ze co chwile chce pic?jak sie wypierdzi zrobi kupke jest ok..

sprobuje was teraz podczytac..

[ Dodano: 28-08-2011, 15:13 ]
co do szczepiania to wiecie ze teraz obowiazkowo jest jeszcze zoltaczka?i dodatkowe klucie, ale skojarzona jeszcze drozsza..ja kupilam od razu 3 bo niby w promocji za 160 zl kazda (normalnie 190) to niezly koszt :ico_noniewiem:

musze pochwalic moja malutka ze lezac na brzusiu obroci juz glowke w druga strone :ico_brawa_01: taka silna malenka :-)

no i serdeczne gratulacje dla kolejnych mamusiek katelajdka i in your mouths :ico_brawa_01:
to mamy na watku dwoch malych Alankow?

karolina teraz jeszcze tylko ty..czekamy :-)

zirafka krostki na buzce krochmalem?a jak on dziala?wysuszajaco?jak to robisz?

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

28 sie 2011, 16:41

Hejka!
ladybird23, no to super że wypadzik udany.
Mój mały je różnie aczkolwiek w mniej więcej podobnych porach.
musze pochwalic moja malutka ze lezac na brzusiu obroci juz glowke w druga strone :ico_brawa_01: taka silna malenka :-)

Moj maluszek zadziera główkę wysoko do góry leżąc na brzuszku juz od jakiegos tygodnia i obraca ją z jednej strony w drugą. Ale on jak się urodził to główke już odchylał do tyłu i położna stwierdziła że jest bardzo silny. No i duzo na brzuszku leży i spi nawet w nocy.

Awatar użytkownika
in.your.mouths
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 105
Rejestracja: 08 maja 2011, 13:30

28 sie 2011, 18:12

wpadłam się przywitać, dopiero wczoraj wróciliśmy z Alkiem do domu, miał żółtaczkę fizjologiczną i fototerapię :ico_placzek:
powiem Wam w skrócie, że czegoś takiego jak w szpitalu to w życiu nie przeżyłam :ico_sorki: jak znajdę czas skrobnę coś więcej i doczytam Was.
tak jak pisała Malinka mój szkrab został źle zmierozny i miałam cc, chociaż z poprzednich usg nic nie wskazywało, że będzie kolos, żałuję, że nie urodziłam siłami natury.
jutro idziemy na kontrolę co do żółtaczki boję sie bardzo, że będzie nawrót :ico_sorki: trzymjacie się cieplutko.
mój maly ma na imię Aleksander :)

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

28 sie 2011, 21:47

In.your gratulacje :)) A co masz na mysli z tym, ze w zyciu czegos takiego nie przezylas? Szkoda ze przez pomylke lekarza nie moglas rodzic naturalnie :( Ale dobrze ze wszystko jest ok z Alkiem, a zoltaczka nie jest grozna przez pierwsze pare tyg, mi kazali malego tylko wystawiac na sloneczko bo byl bardzo pomaranczowy i juz mu prawie wszystko zeszlo, nawet z oczu, z ktorych schodzi na koncu :)

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

29 sie 2011, 10:11

sory in your mouths zle widocznie odczytalam na poczatku :ico_wstydzioch: imie Aleksander bardzo mi sie podoba :-D

joanna ja dopiero pierwszy raz na wczasach polozylam Mala na brzusiu :ico_wstydzioch: dlatego tez wydawalo mi sie ze to nie lada wyczyn jak obrocila glowke w obie strony..
wogole to moje dziecko tylko by sie nosilo w pozycji pionowej i glowke trzyma nawet stabilnie, choc jeszcze czasem nia walnie o mnie :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość