witam
wrocilam po krotkim odpoczynku w gorach
pieknie bylo nad rzeka, ciepelko, sloneczko..szkoda tylko ze nie moglam sie napic schlodzonego piwka
ale skusilam sie na Karmi i Kalinka przyjela je bez problemu i faktycznie nie ma za duzo gazu
Mala byla nawet grzeczna, ale sie rozbestwila i na raczkach by wszystko chciala..no bo babcia byla na kazde skinienie (bo tescie jechali z nami), ja sobie troche dychnelam i od starszej i od mlodszej corci, wiec plus jest
nocki mamy cudne..jak juz Kalinka usnie ok 21-21:30 to pospi do 2-3 potem o 5-6 i do 8:30 damy rade sie wyspac, takze ladnie nam sie unormowalo..za to w dzien, marne szanse na spanie sa w domu
wczoraj przy tak wielkim upale to juz wogole masakra - na golasa lezala moze z pol godz spokojnie, tak to tylko na rekach
karmimy sie nadal piersia, choc butla po kapieli to juz raczej na stale, bo jak wypompuje cyce do kapieli to potem tylko ryk..macie jakies stale pory karmienia?bo ja sie tak nad tym zastanawiam czy 2 m-czne dziecko powinno jakos o stalych porach sie karmic, czy moze tak luzno?
Kalinke czasem z nienacka zaczyna brzuszek bolec i nie wiem czy to nie przez to ze co chwile chce pic?jak sie wypierdzi zrobi kupke jest ok..
sprobuje was teraz podczytac..
[ Dodano: 28-08-2011, 15:13 ]
co do szczepiania to wiecie ze teraz obowiazkowo jest jeszcze zoltaczka?i dodatkowe klucie, ale skojarzona jeszcze drozsza..ja kupilam od razu 3 bo niby w promocji za 160 zl kazda (normalnie 190) to niezly koszt
musze pochwalic moja malutka ze lezac na brzusiu obroci juz glowke w druga strone
taka silna malenka
no i serdeczne gratulacje dla kolejnych mamusiek
katelajdka i in your mouths
to mamy na watku dwoch malych Alankow?
karolina teraz jeszcze tylko ty..czekamy
zirafka krostki na buzce krochmalem?a jak on dziala?wysuszajaco?jak to robisz?