Strona 14 z 41

: 09 lis 2011, 11:50
autor: Martalka
Milenia miała gorączkę w nocy i płakała, chrypkę miała... Teraz jakby lepiej, ale o 4 rano dostała nurofen, może on ją jeszcze trzyma. Ciekawe co to za badziew.

Za to Damian od rana beczy, kwiczy i ma fochy. Oby jego nic nie brało.
Bart się prawie spóźnił do szkoły, bo.. siedział 30 min goły i nie miał ochoty się ubierać... nie mówiąc już o sniadaniu. Ale zanim ja wstanę, on już godzinę grał na kompie :ico_zly: a potem taki rozlazły.
Od dzisiaj chowam komputer na noc, a kartę z dekodera zabieram. No nie wiem jak z nim postępować skoro tłumaczenia i gadanie nie dociera...



My wynajmujemy prywatnie. Pytałam wyraźnie landlorda czy mogę się strać o HB i mogę.
Poza tym on z nami się zupełnie sam z siebie nie kontaktuje. Dostaje kasę na konto i siedzi cicho, dopiero jak ja coś mam do niego, to dzwonię :ico_oczko: Można się z nim dogadać.
Wszystko zresztą byłoby idealnie w tym mieszkaniu gdyby... było na parterze ;)

Co do sprawdzania konta :ico_haha_01: gdzieś co tydzień sprawdzamy, bo nie mam ochoty codziennie przez nastepne pół roku popadać w paranoję, że nic nie przychodzi :ico_haha_01: HB miał być od sierpnia w ciągu 3 tyg- wyobracie sobie teraz sprawdzanie codziennie do teraz? :ico_oczko: Wolę żyć z tym co mam. Jak przyjdą pieniądze, na pewno nie przeoczę :ico_oczko:

: 09 lis 2011, 11:50
autor: elibell
a moje dzieciaki na macie leżą, eliza połozyła głowę na dorianie a ten zadowolony hehehe

pogoda paskudna i nie chce się nosa z domu wyciagac, no ale trzeba będzie dzieci przewietrzyć i może do koleżanki sie wybrać, zaraz zadzwonie zapytam jakie ma plany

: 09 lis 2011, 12:06
autor: Martalka
u nas wczoraj było paskudnie, mżyło cały dzień, zimno.
Dzisiaj, akurat jak Milena się rozłożyła, a pogoda fajna. Ciepło i bezwietrznie. No, ale siedzimy w domu.
No trudno i tak mam trochę roboty to nadgonię :ico_oczko: i chcę rogaliki drożdżowe upiec. Chce mi się czegoś dobreeeeeeeeeeeeeeegoooo :-D

: 09 lis 2011, 12:09
autor: GLIZDUNIA
Nie,no martlka oszalec mozna sprawdzajac codziennie :ico_haha_01: to fakt :ico_oczko:

u nas tez pogoda marniutka,ale dziecko w szkole a ja czekam na znajoma,ma wpasc na kawke a potem wybieram sie z druga znajoma do kawiarni,ot po ostatnich dniach musze odsapnac zleksza,bylo ciezko ale juz dziecko w szkole i nic tylko ewentualnie czekac na telefon ze cos znow sie dzieje :ico_noniewiem:

matralka,my mamy problem z jedzeniem rano,tzn sami sie wpakowalismy w to bo mogla jesc przy bajkach a teraz do szkoly wiadomo na konkretna godzine,ona musi zjesc w miare szybko bo insulina..i tak ponaglam ponaglam a czasem wychodze z siebie bo ilez mozna mowic jedz jedz jedz..i w ramach kary wylaczam tv a wtedy dopiero jest ryk bo placze,szlocha nie je tylko gada ze nie chce kary...i trwa to jeszcze dluzej...ale ogolnie bardzo dotkliwa jest dla niej ta kara na bajki,wiec czasem wystarczy przypomniec co sie stanie jak sie nie pospieszy... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 09-11-2011, 11:11 ]
ja wlasnie wczoraj robilam bezy z przepisu mojej szefowej,taki prosty przepis i jej oczywiscie pieknie wychodza a moje cos niedopieczone byly,wlasnie wlozylam jeszcze na cutek do piekarnika :ico_noniewiem:

: 09 lis 2011, 12:25
autor: Martalka
ja w ogóle jedzenia przy bajkach nie praktykuję. Ot się "zawieszają", zagapią i jedzenie stoooiiii.... w ogóle jedzenie w pokoju odpada :D Kuchnia, stół, zjeśc i wtedy baja. Wszystko musi miec tą kolejność inaczej bywa jak dzisiaj rano.
Ale poza tym bajki chcieliby oglądać non stop. Zwłszcza Bart. A im bardziej chcę ograniczyć, tym bardziej się dopominają. Zresztą Bartek sam sobie włączy i gadaj z takim. Normalnie walka o władzę nad pilotem :ico_haha_01: i jeszcze ile tych durnych bajek jest, obleśnych, ze słownctwem rodem z rynsztoka, prezwiskami typu głupku, idioto. Więc czasami nawet jak jest czas na bajki, to walczyć muszę o to którą ma obejrzeć :ico_noniewiem:

: 09 lis 2011, 14:59
autor: GLIZDUNIA
Maya oglada cbeebies na szczescie,choc ostatnio cos z milkshake ogladala a tam to roznie,te reklamy tam mnie wkurzaja bo zaczyna wychciewac :ico_olaboga:

no i mamy minus bo nie mamy stolu w kuchni tzn miejsca na stolik,ani jadalni wiec jemy w salonie :ico_noniewiem:

: 09 lis 2011, 15:13
autor: Martalka
coś za coś. My z kolei zmieściliśmy stół w kuchni, ale za to nie mamy wystarczającej ilości szafek, oraz ani jednej szuflady :ico_haha_01: Wyobrażacie sobie meble bez szuflad w kuchni??? :ico_haha_01: No i lodówkę podblatową, bo przy 5 osobowej rodzinie jest strasznie uciążliwe :ico_noniewiem:

: 09 lis 2011, 16:14
autor: elibell
no i mamy minus bo nie mamy stolu w kuchni tzn miejsca na stolik,ani jadalni wiec jemy w salonie
u mnie to samo, niby stolik mamy malutki ale wysoki, a jadalny w salonie, choc ja też wole bez bajek by jadła i też kara to wyłączenie tv

u mnie na tapecie "Toy story" wszystkie częsci, ja jej włączam czasem wieczorem jak małego musze wykapac, ale maż potrafi właczać za każdym razem jak sie upomina i ogląda 3 naraz :ico_szoking: i także u nas jedyna stacja to CBeebies, rzadko kiedy coś innego włączamy, kurde a trzeba płacić za wszystko hahahaha

: 09 lis 2011, 17:54
autor: GLIZDUNIA
no faktycznie kuchnia bez szuflad to ciekawostka :ico_haha_01:

elibell to te same kary stosujemy,wszystko dobrze dopoki dzialaja nie? :ico_haha_01:

: 09 lis 2011, 18:24
autor: Ulenka
Marta przyznam ze po lebkach czytalam ale o ile zrozumialam masz problem z Housing benefit bo nie masz jeszcze child benefitu?
to jakas kompletna bzdura, ja bralam HB zanimm mi przyznali CHB, po prostu powiedzialam im ze na taksy i child benefit zlozylam dopiero aplikacje, przyznali bez problemu jedynie musialam zglosic jak juz mi przyznaja taksy