Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

16 kwie 2007, 10:43

Moniś, ale lekarz ogólny - pediatra Cię skierował do neurologa?
Aha i mam pytanie - czy wy ze swoimi Maluszkami na jakieś kontrolne badania wzroku i słuchu się wybieracie? Ja obserwuję Jagusię i słyszy i widzi czasami aż za dużo :-) ale zastanawiałam sie czy takie kontrole są rutynowe..? Bo zapomniałam się pediatry spytać w piątek...

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

16 kwie 2007, 10:54

Mój Oscarek też od maleńkiego upodobał sobie jeden boczek do spania i cały czas przekręca główkę w lewą stronę. Myślę, że to jednak nie jest nic groźnego. Po prostu tak lubi. Wcześniej również podkładałam mu pieluszkę a teraz się nie da bo za bardzo się wierci...

Eve, jeśli możesz to karm Jagusię jak najdłużej. Wiadomo, że pokarm matki jest najlepszy i nic go nie zastąpi. Ja niestety jestem już za bardzo wyczerpana karmieniem co godzinę bo ani w dzień nie mogę wypocząć ani w nocy się wyspać. Wolę nakarmić go butlą i mieć siłę na zabawy z moim aniołkiem. A on teraz z dnia na dzień coraz fajniejszy. Gada, wierzga nóżkami, aż całym ciałkiem się rzuca, piszczy, cieszy się na nasz widok od ucha do ucha. Aż mi się czasami płakać chce z radości, że nas takie szczęście spotkało :-)

Aha, i chciałabym dodać, że mój Oscar był w sobotę na swoim pierwszym przyjęciu. Byliśmy u sąsiada Xavierka na 1-st Birthday Party. Oscar był zachwycony. Tyle dzieci, zabawki, kolorowe, piszczące... Był taki zmęczony, że spał 6 godzin w nocy bez przerwy :-)

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

16 kwie 2007, 11:31

No to gratulujemy Oskarkowi towarzyskiego debiutu!!! :ico_brawa_01:
Jagusia też uwielbia towarzystwo tylko jest jeden problem - jak wszyscy wyjadą i zostaje ze mną sama to pojąc nie może, że pięciu rąk nie posiadam i sił za trzech tylko bawić sie chce do upadłego. Kilka dni trwa wracanie do normy z tego rozpieszczenia zupełnego :ico_haha_02:

No i nie dziwie Ci się, że na butlę przeszłaś, bo karmiąc co godzinę na skraju wyczerpania musiałaś być :ico_noniewiem: Jagusia sypia po 8-9 godzin w nocy bez przebudzenia, a wystarczy, że obudzi sie na karmienie po 5 godzinach to już zmęczona sie czuję... Rozbestwiłam się :ico_oczko:
No i uważaj Kasiu na ciałko :-) Bo ponoć po karmieniu piersią można łatwo przytyć :-) Ale z tego co pamiętam, to Ty aktywna babeczka jesteś... :ico_oczko:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

16 kwie 2007, 19:05

Tak nasz pediatra, powiedziałam mu o tym. I on dla pewnosci powiedział zeby ja przebadać. Neurolog zobaczy jak sie rozwija, jaka jest silna i czy wszsytko już umie to co powinno 3 miesieczne bobo robić, chociaz Marti i tak jest duzo silniejsza :) Jestem umowiona na srode to zdam relacje. Ja widziąłm co było u mojej kolezanki, jak zaniedbali. Teraz Ola skończy roczek i jest dużo w tyle niz inni rowieśnicy, a na domiar ma strasznie skrzywona , z płaszczona główke. wiec ja wole miec wszstko pod kontrola.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

16 kwie 2007, 19:43

moni ja sama też myślę o wybraniu się z Małą do neurologa, bo niepokoi mnie to jaka ona silna jest! I czy to czasem nie problemy z napięciem mięśniowym. Bo jak trzymiesięczne dziecko może leżąc zupełnie na płaskim podłożu podnosić główkę i ramionka do góry i tak je trzymać ok. 10 sek...? Chyba, że to naturalne... :ico_noniewiem: Poza tym Mała się pręży strasznie gdy sie złości i jej na rączki nie chcę wziąć...ale to już chyba wytłumaczalne :ico_oczko:

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

16 kwie 2007, 20:30

eve.ok, a ja mysle ze nie ma sie czym niepokoic Kubus od jakiegos tyg albo nawet 2 tez podnosi tak glowke wysoko w ogole lubi jak sie go sadza oczywiscie ostroznie to robie a jak go sobie na kolana posadze to staje na nuzki i go posadzic czasem sie nie da tez bardzo szybko sie rozwija ale ja mysle ze nie ma w tym nic niepokojacego :ico_haha_02:
majorowa ciesze sie ze jestescie szczesliwi ty i Oskarek pewnie duzo sie zmienil od czasu jak go widzialam to prawda dzieci z dnia na dzien tyle radosci przynosa :ico_haha_01: co dzin cos nowego w sobote Kubus przewrucil sie z brzuszka na plecki tak sie cieszylam bilismy mu brawo :ico_haha_01: a puzniej babcia go kapala i tak chlapal nuzkami ze cala wode wylal prawie ale mialam potop sciany mokre komoda podlogi ja i mamka tez a puzniej chwycil mamke za bluzke i do wanny chcial wciagnac :ico_smiechbig: agralam go na kamerke hi hi tak sie usmialismy :ico_haha_01:
ja tez bym chciala podac juz Kubuniowi jakes soczki ale poczekam jeszcze troszke :-) przynajmniej az 3 miesiace skonczy

Awatar użytkownika
Rosa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 42
Rejestracja: 08 mar 2007, 13:35

16 kwie 2007, 23:42

Eve nie sadze,żeby z twoją córeczką się coś działo.Moja Aurelka też już tak robi i to coraz częsciej.Umie się już z brzuszka na plecki przekręcić.Nogi coraz wyżej zadziera tylko czekać jak sobie stópki bedzie jadła :-) Jest bardzo sztywna jak sie ją trzyma,ale w zasadzie taka to od urodzenia była główka nigdy jej nieopadała bezwiednie.Super tak patrzeć codziennie na postępy jakie czyni.A najbardziej lubię jak się śmieje w głos.Ja jeszcze soczków nie podaje poczekam jednak do 4 miesiąca.

[ Dodano: 2007-04-16 ]
Jeszce zapomniałam się pochwalić,że męża siostra przysłała nam z Holandii tyle ciuchów dla Aurelki,że dosłownie po pięć razy dziennie chyba będę ja przebierać :ico_haha_02: Jednak dobrze mieć takie ciotki,a właściwie przyszłą chrzestną(chrzciny planujemy na 29 lipca)

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

17 kwie 2007, 14:27

Rosa, ale masz fajnie z tymi ciuszkami. ja również uwielbiam mojego Oscarka przebierać. Wczoraj kupiłam mu dwie koszulki i pól dnia chodził w jednej a pół dnia w drugiej. Odrazu mi wpadły w oko bo na jednej jest napis "Mummy's little hero" a na drugiej "Mummy's georgeous boy". Do tego doszedł śliniak "MILK MONSTER" i ja oczywiście wymyśliłam sesję zdjęciową mojego bobo. Zaraz Wam powklejam kilka fotek :-) Pozdrawiamy

[ Dodano: 2007-04-17 ]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

17 kwie 2007, 20:16

majorowa piękne zdjęcia :ico_brawa_01: jak tak na Oskarka patrzę to mu...włosków głównie zazdroszczę, bo Jagusia to łysolek zupełny :ico_oczko:
A co przekręcania sie - to Jagusia ma odwrotnie. Nie za bardzo jej z brzuszka na plecki wychodzi, choć jakiś czas temu głównie to ćwiczyła - teraz woli z plecków na brzuszek. Choć tak na prawdę zmusić ją do leżenia w jakiejkolwiek pozycji z cudem graniczy... :ico_noniewiem:

A ja was dylematami swoimi pozanudzam. za miesiąc niecały macierzyńskie mi sie kończy i tak jak jakiś czas temu do pracy mnie gnało, tak teraz zdezorientowana zupełnie jestem :ico_noniewiem: M. mi karze w domku z Małą siedzieć, bo kasy nam póki co nie brakuje, więc wychodzi z założenia, że lepiej gdy Jagusi czas poświęcę... Już nie wiem co robić, tym bardziej, ze pediatra mi nagadała, ze czasu z dzieckiem do pierwszego roku życia nic mi nie zwróci i nie da sie tego nadrobić...

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

17 kwie 2007, 21:28

Ja jestem domatorką i wolę w domu siedzieć z dzieckiem. Póki co mam komfortową sytuację, że mój pracodawca zgodził się abym pracowała w domu, więc mogę pogodzić zarobkowanie z macierzyństwem :-) Jak mi się chce do ludzi to wolę spotkania czysto towarzyskie niż te na gruncie zawodowym, więc na razie spełniam się w 100%. Kochana Eve musisz sama podjąć decyzję. Wasz pediatra ma rację... nic nie zwróci nam czasu poświęconemu naszym maluszkom... :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość