Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

15 sty 2012, 14:45

a tutaj filmik z chodzenia Julki :) pierwszy raz tak duzo przeszla :)
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawya_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


co do torów to idę na łatwiznę ze wszystkimi 3
na wszystkie dam opłatki, na 2 Michaela dam jakieś tam z bajek, a na Nell dam jej zdjęcie ale jeszcze nie wiem jakie czy lepiej z dnia narodzin czy z teraźniejsze
a jakie wy byście dały?


ja po prostu nie mam głowy do kombinowania z tortami teraz :ico_noniewiem: ciężko mi spać w nocy, ciągle myślę o operacji :ico_olaboga: z jednej strony jestem przerazona operacją i to co Nell będzie musiała przejść po niej z drugiej strony będzie już zdrowa (mam nadzieję :ico_sorki: wielką nadzieję , że na tej operacji się skończy ) , że ok już będzie i nie będzie potrzebna druga :ico_sorki: :ico_sorki:
ale najgorsze powiem wam jest to czekanie :ico_placzek:
bo jak już będziemy tam to będzie trzeba robić wszytko co trzeba by ulżyć dziecku , a teraz tylko siedzę i myślę i myślę i już mam dość myślenia, ale nie umiem wyłączyć myślenia i jest mi z tym źle :ico_placzek:


dziś zważyłam Nell i waży 11.5 kg :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga:
matko ja nie wiem czy ją nie przekarmiam :ico_noniewiem:
dziewczyny proszę piszcie co , ile i o której jedzą wasze dzieci :ico_sorki:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

15 sty 2012, 16:31

a jakie wy byście dały?
kurde ciężko powiedzieć :ico_noniewiem: ale ja bym chyba z dnia narodzin :)
ciężko mi spać w nocy, ciągle myślę o operacji :ico_olaboga:
a znasz już termin czy jeszcze nie ?
współczuje tego co musicie teraz przechodzić :ico_olaboga: będzie dobrze, Nell będzie zdowiutka :ico_sorki: jestem z Wami całym serduchem :ico_sorki:
pamiętam jak mojej koleżanki synek miał operacje, miał wtedy 4 miesiące, matko co Ona przeżywała :ico_puknij:
dziś zważyłam Nell i waży 11.5 kg :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga:
ja jutro idę do koleżanki i zważę Julkę :ico_sorki:

wiesz co moja miesiąc temu ważyła 10.9 kg, a 2 miesiące temu ważyła 11 kg, teraz pewnie waży coś jak Nell.. ja też się zastanawiałam czy nie przekarmiam, ale Julka nie je tak dużo :ico_noniewiem:

np wstaje o 9 zje 180 ml mleka, o 13 zupę lub obiad (zalezy co wpierw zrobie) potem o 15 zje serek, albo jakiś deserek, o 18 zje 180 ml kaszy lub mleka i o 20/21 zje 180 ml kaszy i idzie spac.. w miedzy czasie je np jablko badz banana :ico_sorki:

zrzuca to :ico_sorki: niech tylko przyjdzie lato i zaczna sie zabawy na podworku :ico_sorki: a u Ciebie Nell co ile czasu je?

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

15 sty 2012, 16:53

Tynusz, brawa dla Julki, świetnie sobie radzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Manenka na pocieszenie powiem, że dzieci raczej nie da się przekramić, one mają wrodzony instynkt ile im się chce i tyle. Fakt czasem dzieci wyglądają jak rozlane pączki, ale nie sądzę żeby to było z przekarmiania, no chyba że na siłę się coś faktycznie daje. Czasem ma się coś w genach i wygląda się tak jak się wygląda, czasem wystarczy zapytać rodziców jak my wyglądaliśmy jako niemowlęta :ico_oczko:
Zuzia je przeciętnie co 2h, w nocy i rano piers potem kolo 9 kaszka okolo 100-150, potem jak jest mleczko w piersi to cyc, a jak nie to jablko z banankiem, kolo 13 zjada obiadek, kolo 15 lub ciut pozniej jesli zje duzo obiadu znow troche cyca, potem na wieczor znow kaszka i na spanie cyc. Miedzy czasie z reguly dostaje tez serek cos jak danonek oraz jakis biszkopcik lub chrupki kukurydziane. W nocy je przewaznie 2-3 razy, a jak zeby dokuczaja to i 4 :ico_szoking: . Ale piers traktuje juz raczej jako picie niz jedzenie, po cycu jest przerwa okolo 1h nie wiecej. No i czasem moja dama nie zje swojego obiadku, a czasem zje obiad i domaga sie z naszych talerzy jeszcze. Wiec nei ma reguly i zawsze idziemy na zywiol :-D :-D :-D

A zdjęcie na torcie dałabym aktualne z szerokim uśmiechem, żeby zęby było widać :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,, bo tak mi się kojarzy roczny bobas
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 19:54 przez b@sia, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

15 sty 2012, 17:36

manenka, Twój przepis na masę tortowa brzmi super, a to taka bita śmietana z truskawkami wychodzi?
@gniecha a z którego przepisu robiłaś tą masę? Az się przestraszyłam, że może nie wyjść... a Torcik wyszedł Ci super :-)
Tynusz1, ale Julka super już sobie radzi z chodzeniem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a jakie wy byście dały?
pół na pół dla uzyskania kontrastu :-) W sensie dwa zdjęcia z narodzin i teraźnijsze :-)
ciężko mi spać w nocy, ciągle myślę o operacji :ico_olaboga:
:ico_pocieszyciel: będzie dobrze, mój teść robi takie operacje dzieciom i wszystkie się udały, dzieciaczki potem pięknie się goją, szybko, bez problemu, niczego nie pamiętają, bo szybko zapominają a i śladu po rozszepach nie ma.
dziś zważyłam Nell i waży 11.5 kg :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga:
heheh ja w środę Stasia w przychodni ważyłam i waży 9800g. Ale moje dziecko je wszystko, uwielbia jeść i my przy nim nie możemy zjeść spokojnie, bo on obok jak piesek stoi i żebra i się denerwuje jak mu się za długo nie daje. Ostatnio na śniadanie wciągnął jajecznicę z dwój jajek i kromkę chleba z masłem :-)
dziewczyny proszę piszcie co , ile i o której jedzą wasze dzieci :ico_sorki:
Stasiek je już wszystko, nawet bigosiku mu dałam spróbować, czekoladę już wciągał troszkę. Rano je albo butle gęstej kaszy albo chlebek z czymś, ok. 10 wciąga danonka (nie zawsze) o 14 jest obiad, potem owocek ok. 15:30 o 18 znów butla gęstej kaszy i spanie, w nocy ok. 2-3 jeszcze zjada butlę kaszy gęstej. W ciągu dnia zjada też biszkopty, chrupki kukurydziane, albo chlebek przegryzie...
W nocy je przewaznie 2-3 razy, a jak zeby dokuczaja to i 4 :ico_szoking: .
no właśnie pani doktor ostatnio mi mówiła, że Stasiu w nocy je bo mu przynosi ulgę ciągnięcie butli i zęby mniej go bolą.
zawsze idziemy na zywiol :-D :-D :-D
my podobnie.

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

15 sty 2012, 17:44

b@sia, właśnie boję się, że teściowa dawała jej jeść na siłę jak nas nie było, lub ja coś robiłam sprzątałam a ona ją karmiła, tak samo mąż nie wie kiedy dość ile mu dam tyle jej wciśnie, nie ważne czy płacze i wypluwa :ico_olaboga: dlatego od dziś biorę sprawy w swoje ręce

a jej jedzenie to
8.00- 150ml mleka
10.00 pół kanapki bez lub jogurt
12.00 pół banana lub jabłko
14.00 150ml mleko
16-17 obiadek pół słoiczka
19.30 kasza 150ml

w międzyczasie nic jej nie daje, ewentualnie wody pić z kubka
ona je małe porcje , ale często
tzn to jest jadłospis jak ja jej dawałam, a teściowa jej chyba więcej dawała
no i przed świętami ważyłam ją to miała 10,6kg i się cieszyłam, że nic już nie tyje, a myślę zważę ja teraz to szoku doznałam :ico_olaboga:

więc myślę, że jak znowu tylko ja będę jej jeść dawać to ok będzie :ico_sorki: :ico_sorki:

Tynusz1, koniecznie daj znać ile waży :ico_sorki: :ico_sorki:

basia a ile Zuzia waży?

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

15 sty 2012, 18:10

8.00- 150ml mleka
10.00 pół kanapki bez lub jogurt
12.00 pół banana lub jabłko
14.00 150ml mleko
16-17 obiadek pół słoiczka
19.30 kasza 150ml
to wcale nie dużo... Stasiek zjada 210ml gęstej kaszy 3 razy na dobę, obiadku zjada cały plastikowy pojemniczek avent na mleko, albo 2 chochle zupy, banan cały, danonek cały, mandarynkę całą wciągnie i to nie jedną a kilka. Wcale nie uważam, żeby Nell dużo jadła ;-) Może ona ma taką budowę, mojej kuzynki córa też była kluseczka jak była mała, a wcale tak dużo też nie jadła, teraz już zmieniła się i nie jest taka pyzia.
ewentualnie wody pić z kubka
Stasiek herbatki i wodę wciąga litrami, on z litr dziennie płynów spokojnie wypija, jak nie więcej.

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

15 sty 2012, 18:24

nie ważne czy płacze i wypluwa dlatego od dziś biorę sprawy w swoje ręce
Nie no to wiadomo, że jak dziecko zje pol normalnej porcji i nie chce wiecej, to ja nie wciskam, dzis na przyklad cyc jest na topie, a inne jedzonko moze nie istniec, no ale ząbek jeden się wyżyna i chyba piąty już niedaleko, więc to dlatego.
Z tego co piszesz jak Nell jadła, to nawet ciut mniej niż moja Zuzia. Na 10 mc, czyli cos ponad dwa tygodnie temu Zuzia miala 10,3 kg. Teraz moze nie zapomne jej zwazyc wieczorkiem to dam tez znac.

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

15 sty 2012, 19:23

a jej jedzenie to
8.00- 150ml mleka
10.00 pół kanapki bez lub jogurt
12.00 pół banana lub jabłko
14.00 150ml mleko
16-17 obiadek pół słoiczka
19.30 kasza 150ml
no to nie je dużo u mnie Julka jak je obiadek ze sloiczka to calutki wtryni, a jak np normalna zupe to do tego jej czasem jajko gotuje, chyba ze je obiad to np zje pulpecika i ziemniaczki tak ze 2 lyzki

[ Dodano: 15-01-2012, 18:24 ]
a teściowa jej chyba więcej dawała
wlasnie tak jest jak ktos zaburza rytm, u mnie kiedys Julka jak jadła 150 to tesciowa byla madrzejsza i dawala jej 180, myslalam ze krwicy dostane (przepraszam za wyrazenie ale do dzisiaj mnie nosi)

[ Dodano: 15-01-2012, 18:29 ]
np co do owoców, Julka potrafi zjeść całego banana (uwielbia je) i np pol jablka dziennie :) - (daje jej albo to albo to :) zalezy co kupie)
a serek tez je caly np Danio badz Darek

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

16 sty 2012, 00:05

Lubicie komedie ?
wczoraj jedną oglądałam, więc mogę wam polecić , ja czasami płakałam ze śmiechu i przewijałam scenki po kilka razy :-D
Horrible Bosses
a tu jedna z moich ulubionych scenek :-D
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... zx8V2lcxbc
manenka, Twój przepis na masę tortowa brzmi super, a to taka bita śmietana z truskawkami wychodzi?
raczej jak krem śmietankowy z kawałkami truskawek i galaretki , pychaaaaaaa :ico_haha_02:

Agniecha torcik super :ico_brawa_01:
siostra moja też tak okładała parę razy tort ale zazwyczaj używa biszkoptów :-)
pół na pół dla uzyskania kontrastu :-) W sensie dwa zdjęcia z narodzin i teraźnijsze :-)
hmmm dla mnie to raczej za dużo i jak na razie jestem za zdjęciem z narodzin :-)
:ico_pocieszyciel: będzie dobrze, mój teść robi takie operacje dzieciom i wszystkie się udały, dzieciaczki potem pięknie się goją, szybko, bez problemu, niczego nie pamiętają, bo szybko zapominają a i śladu po rozszepach nie ma.
ja też to sobie tłumaczę, ale te czekanie mnie dobija , bo ciągle coś mi do głowy przychodzi, a co zabrać, a jak tam będzie, a żeby nie wypadło na urodziny Michaela :ico_olaboga:
chyba zacznę spisywać listę rzeczy które muszę zabrać , wtedy już o nich nie będę myśleć :-D
heheh ja w środę Stasia w przychodni ważyłam i waży 9800g.
u mnie Michael 9kg osiągnął na 12 mc , on był niejadkiem
z nim miałam ciagle problemy z niedowagą ciągle był na najniższej granicy w centylowej siatce
a u Nell odwrotnie , przekracza najwyższą :ico_szoking:
to wcale nie dużo... Stasiek zjada 210ml gęstej kaszy 3 razy na dobę, obiadku zjada cały plastikowy pojemniczek avent na mleko, albo 2 chochle zupy, banan cały, danonek cały, mandarynkę całą wciągnie i to nie jedną a kilka. Wcale nie uważam, żeby Nell dużo jadła ;-) Może ona ma taką budowę, mojej kuzynki córa też była kluseczka jak była mała, a wcale tak dużo też nie jadła, teraz już zmieniła się i nie jest taka pyzia.
to mnie pocieszyłaś :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
pamiętam z K na zdjęciach z dzieciństwa też był taki klusek, a na 2-3 lata chuderlaczek, a potem dopiero po ślubie przytył 10kg w 3 mc :ico_haha_01:
Stasiek herbatki i wodę wciąga litrami, on z litr dziennie płynów spokojnie wypija, jak nie więcej.
ja nie daję herbatek, ani skoków , a może powinnam dawać soki co?
z raz dziennie chociaż taki 100%
Nie no to wiadomo, że jak dziecko zje pol normalnej porcji i nie chce wiecej, to ja nie wciskam
no ja też to wiem
ale wiesz jak to teściowa za mamusie, za tatusia, leci ptaszek , idzie mrówka i wszytko wciśnie :ico_puknij:
Teraz moze nie zapomne jej zwazyc wieczorkiem to dam tez znac.
:ico_sorki: :ico_sorki:
wlasnie tak jest jak ktos zaburza rytm, u mnie kiedys Julka jak jadła 150 to tesciowa byla madrzejsza i dawala jej 180,
dobrze , ze ja ze swoją się widuje raz na x czasu :-)

dziękuję dziewczyny za informacje :ico_sorki: teraz już wiem , że źle jeść nie daję :ico_sorki:
aż kamień z serca mi spadł :ico_sorki:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

16 sty 2012, 10:28

raczej jak krem śmietankowy z kawałkami truskawek i galaretki , pychaaaaaaa :ico_haha_02:
to może też zrobię, tylko muszę truskawki kupić mrożone...
jak na razie jestem za zdjęciem z narodzin :-)
w sumie to będzie ok, bo będzie na urodzinach porównanie, na torcie Nellunia z narodzin, a na żywo Nellunia roczna :-)
żeby nie wypadło na urodziny Michaela :ico_olaboga:
trzymam kciuki, to czekanie najgorsze to prawda, potem często się okazuje, że nie taki diabeł straszny, ale wcześniej... ;-)
potem dopiero po ślubie przytył 10kg w 3 mc :ico_haha_01:
heheeh, taki stres bycia mężem, czy tak mu dobrze gotowałaś? :ico_haha_01: :-D
ja nie daję herbatek, ani skoków , a może powinnam dawać soki co?
z raz dziennie chociaż taki 100%
ja generalnie jestem za tym żeby dziecko nauczyło się pić wodę mineralną niegazowaną, ale i sok i herbatkę czasem też podaję ;-)

U nas znów katary i kaszle :ico_olaboga: a dopiero skończyliśmy chorowanie. Masakra jakaś.
Mrozik przyszedł do Wrocka i lekko śnieżek popruszył.
Stasiek siedzi na podłodze i popija wodę z butli takiej po kubuś water.... heheh śmiesznie wygląda z tą wielką butlą, spodobało mu się że Ula z takiej pije i jej rano zabrał i oddać nie chce. Ciekawa jestem ile jest w stanie wody wypić ;-) hehehhe :ico_haha_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość