anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

02 sie 2007, 22:53

sa plusy i minusy tego- wierzcie mi ;) no ale chyba jednak wiecej plusów

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

02 sie 2007, 22:57

anetkajur pisze:wiecie ja mam o tyle dobrze że moja mama jest polożną, więc za kazdym razem ona pobiera mi krew, i to badanie mi tez ona będzie robiła i zawsze jak jestem w szpitalu do bierze mnie na noworodki żebym popatrzyła sobie na dzidziusie :)


anetkajur
ale masz dobrze, i mama chyba będzie przy porodzie :ico_oczko: prawda.
Dobra położna to połowa sukcesu, jak się dobrze współpracuje, to cała akcja porodowa toczy się spokojnie.

Dziewczyny, a wy sobie wybieracie / opłacacie położną do porodu ?
Ja przy Zuzce złapałam panią co dyżur miała, poprosiliśmy zeby z nami została, dostała na końcu kaskę. Teraz chyba też tak zrobię. Dodam szczerze, że jak poprosiłam ją to dopiero się miła dla mnie zrobiła, a tak to traktowały mnie obojętnie, a 2 były .

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 sie 2007, 23:07

ja się jeszcze waham. Chciałam tego uniknąć. Tzn mam nadzieję na oszczędzenie kasy :-) Może uda nam się, że trafimy na oddziałową, która prowadzi też szkołę rodzenia na którą chodzimy. Mamy nadzieję, że te 300 zł, które zapłaciliśmy za szkołę pomogą :ico_haha_02:

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

02 sie 2007, 23:08

tak moja mama bedzie przy moim porodzie ale nie jako ta polozna co dobiera bo mówi że chyba nie dałaby rady, no ale razem z męzuniem będa obok jak bym cos potrzebowała.

[ Dodano: 2007-08-02, 23:10 ]
u nas szkoła tez 300 zł - na szczęście z mozliwoscia płacenia w 2 ratach ;)

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

03 sie 2007, 07:25

Hejka
Znów nie mogę spać. Położyłam się ok24 i wstałam przed 7 :ico_placzek: może troszkę pośpię w dzień.
U mnie szkoła rodzenia jest bezpłatna i działa przy szpitalu. Co do położnej to też się zastanawiam, chciałam się dowiedzieć czy można wynająć salę dla siebie po porodzie bo jak ostatnio byłam w szpitalu tam gdzie mam rodzić u koleżanki to dziewczyny powinny leżeć po 2 lub 3 osoby w salach z dziećmi u bok a zdarzało się, że było ich znacznie więcej. Siostra wytłumaczyła mi, że oddział jest przepełniony i nie mają co z pacjentkami zrobić więc upychają je jak się tylko da :ico_noniewiem:. Część kobiet, które czekały na poród leżały na ginekologii bo to na tym samym piętrze. U mojej koleżanki w sali leżała dziewczyna, która urodziła wcześniaka, leżał na patologii noworodka i jak tylko się budził, chciał jeść to dzwoniły do niej na tel do sali. W nocy było wesoło. Ogólnie szpital ma dobrą opinię na stronie rodzić po ludzku i wysokie notowania w rankingach, poza tym jest odnowiony ale jak będzie przepełniony to sama nie wiem jak to wszystko ma wyglądać, bo nawet teraz jak byłam to w sali nie było miejsca na przyjęcie kogoś z rodziny itp.

Evik proszę Cię napisz mi skąd jesteś. :ico_haha_02:

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

03 sie 2007, 09:48

mambii82 widzę że tez czekacie na Julcie :) chyba duzo ich będzie ale mnie to nie przeszkadza od kad pamietam zawsze miała być Julka.

u nas w mieście sa dwa szpitale i ja chce rodzić że tak powiem w tym starszym, który jest mniej oblegany. Sa tam do wyboru dwa rodzaje sal albo deklarujesz sie że lezyśz cały czas z maluszkiem ;), a lbo sama a malucha Ci przynosza na karmienia i wsali jest po 4 łóżka tak ze spokojnie goście się mieszczą :)

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

03 sie 2007, 10:38

anetkajur pisze:wsali jest po 4 łóżka tak ze spokojnie goście się mieszczą :)
U nas jest zakaz i goście nie mogą wchodzić do pacjentki tak dbają o bezpieczeństwo i zdrowie dziecka i matki z jednej strony to dobre bo pacjentka wymęczona po porodzie usiłuje dojść do siebie a tu do tej obok cała rodzina przychodzi i budzą jej dziecko :ico_zly: tak miała moja siora w tym drugim szpitalu od nas w którym rodziła :ico_nienie: a w tym gdzie ja rodzę to jest pokój odwiedzin i tam rodzina czeka na pacjentkę i dziecko no chyba że wykupi sobie któryś z tych płatnych pokoi to mogą do niej goście przychodzić i siedzieć ile chcą ,a co do położnych to ja już dwa razy rodziłam i trochę czasu po tej cesarce leżałam i żadnej nie płaciłam a były super :ico_brawa_01: a poród kiedy zobaczyli jak sie boję to byli po prostu cudowni rozmawiali ze mną rozśmieszali :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i szczerze polecam ten szpital :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

03 sie 2007, 14:56

no, tak. Do Bydgoszczy to ja raczej nie pojadę rodzić :ico_haha_02: A chyba nie muszę mówić, że Warszawa to przede wszystkim na kasę jest nastawiona?! Ja będę rodzić w Pruszkowie. Tam trochę taniej. Są sale 2 i 4 osobowe, ale po porodzie rodzinnym przysługuje sala 2 osobowa. Z resztą zaczynam się p0rzestawiać na takie myślenie: co ma być to będzie, najważniejsze, że mąż będzie przy mnie. To w końcu tylko 3 doby. Jakby nie było to wytrzymam. :ico_haha_02: Najwyżej odpocznę w domu. Z resztą wiem jak to jest, jak będę zmęczona to nic mi nie przeszkodzi w spaniu (a dzieckiem się mąż zajmie, bo po porodzie rodzinnym ma prawo siedzieć całe doby w szpitalu, nawet ma swój fotel koło łóżka) :-)

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

03 sie 2007, 15:08

kilolek pisze:To w końcu tylko 3 doby
A czemu 3??

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

03 sie 2007, 15:21

Dziś mój mąż w domku więc opóźniam się z postami :ico_haha_01: ale za to pospaliśmy sobie w dzień a teraz robimy obiadek :ico_haha_01:

Ja już kupiłam proszek Lovela. Ostatnio była u nas promocja i jedno opakowanie kosztowało 14 zł. więc wzięłam 3 bo i tak wszystko trzeba poprać nawet nowe ciuszki. Ja też będę prała pościel i pokrowce lepiej nie ryzykować.

Mambii ja jestem z Malborka :ico_haha_02: a dlaczego pytasz??

Powiem wam szczerze że też się zastanawiam nad wzięciem położnej, mimo że wybieramy się do szkoły rodzenia to jednak czułabym się bezpieczniej. Choć tak naprawdę nie wiem gdzie będę rodzić. Chciałam w Elblągu bo tam podobno najlepszy szpital ale cały czas się wacham :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość