Strona 132 z 437

: 03 sie 2007, 16:24
autor: Agata27
3 doby to standard u mnie tez sie tyle czasu lezy po porodzie
Ika202 pisze:A czemu 3??
jak oczywiscie wszystko jest ok to po tych 3 dniach do domu....
u mnie w szpitalu jest inaczej jesli chodzi o porody i sale po....porod rodzinny jest za darmo :-) ale ja sie waham czy wziac meza...strasznie wszystko przezywa i boje sie, ze mi zemdleje...no , ale mamy jeszcze czas by o tym pogadac... potem po porodzie trzeba migiem leciec (tzn. ktos z rodziny leci :-D ) tam gdzie sa sale 1 osobowe i zaklepuje...nie mozna tego zrobic wczesniej, bo nie wiadomo czy beda wolne i ile kobiet w tym dniu bedzie rodzic....trudno przewidziec i zrobic jakies zapisy... no i to jest platne chyba 200 zl (ta sala) a dodatkowo mozna placic tez za specjalna sale do porodu, ktora rozni sie tylko kolrem scian i wyposazeniem - zarowno na tej sali wypasionej ajk i na zwyklej mozna byc z mezem a dodatkowo na tej zwyklej mozna tez korzystac ze wszystkich akcesorii , ktore sa w tej sali wypasionej, wiec nie bede kombinowac i przesadzac i bede rodzic na tez zwyklej - wole wydac ta kase na polozna
dobra polozna to polowa sukcesu :)) u nas ta przyjemnosc kosztuje 500zl :/ przynajmie tyle zawolala mojej mamy znajoma.

Dziewczyny czy u Was w szpitalach rutynowo nacinaja krocze ? moja sasiadka mowila mi, ze u nas to nawet nie czekaja czy dzidzius poradzi sobie w naturalny sposob czy nie tylko od razu tna :ico_olaboga: nie wiem z jednej strony to lepeij bo przynajmniej Cie nie porozrywa, ale z drugiej strony nie kazda kobieta musi miec to naciecie by urodzic...?????????
No i drugie pytanie tez nie najprzyjemniejsze :ico_wstydzioch: jak jest z ta lewatywa ???podobno lepiej sobie dac zrobic by potem podczas porodu nie bylo niespodzianek :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-08-03, 16:28 ]
aa ja chyba wole lezec z innymi kobietami w sali niz sama...zawsze to mozna sie cos popytac i nawiazac nowe znajomosci a tak to bede zdana sama na siebie :/ moze trafie juz na doswiadczone matki to mi podpowiedza jak z karmieniem dzidziusia, opieka i cala reszta....

: 03 sie 2007, 17:18
autor: kilolek
Agata27 pisze:czy u Was w szpitalach rutynowo nacinaja krocze ?

nas raczej tak, tzn. przy pierwszym porodzie, przy kolejnych niekoniecznie
Agata27 pisze:jak jest z ta lewatywa ?

U nas nie wykonują lewatywy i nawet nie pytają czy chcesz. Trzeba samemu poprosić. Ja się raczej zdecyduję, bo potem się będę bała przeć. Chyba, że przed wyjściem mnie pogoni na kibelek :ico_haha_02: to wtedy już nie będzie trzeba.
choć z drugiej strony, ja już dzisiaj w kibelku byłam chyba ze 4 razy, bo Kubuś nabył denerwującą umiejętność rzucania mi się na jelita. :-D Już wiem dlaczego nie czuję jak on się przekręca - on po prostu się nie przekręca, on się przerzuca z boku na bok (zresztą tak samo jak jego mamusia :ico_haha_02: )

Ika, u nas czasami wypuszczają w drugiej dobie, ale nie często no i jak doliczyć pierwszy poród, który raczej nie będzie krótki to wyjdzie gdzieś koło 3.

Ja proszek kupiłam bobas, bo kosztuje 9zł takie opakowanie jak lovlla, która kosztuje 14

: 03 sie 2007, 17:26
autor: Evik.kp
Ja się muszę przyznać ze nie mam pojęcia jak jest u nas w szpitalu i jakie są ceny. Wiem tylko tylko że poród rodzinny kosztuje 100zł. Ale od września wybieramy się do szkoły rodzenia więc wtedy wszystkiego się dowiem.

U nas chyba nie nacinają krocza od razu ale wydaje mi się że jak będziesz miała opłaconą położną to możesz się z nią dogadać że nie chcesz mieć od razu nacinanego krocza, ona powinna wtedy o to zadbać przecież m.in za to bierze kaskę. Czytałam że lewatywa też już nie jest obowiązkowa tylko na życzenie więc jak wolisz. Ja też o tym myślę ale zobaczę jak i kiedy zacznie się poród. Może być tak że mogą nie zdążyć ci zrobić. To już jest kwestia wyboru. czytałam opinie dziewczyn i raczej wszystkie sobie chwalą ale mi jak na razie ciężko sobie to wyobrazić. I cały czas przypomina mi się dziewczyna która rodziła z moja szwagierką, która po lewatywie nie zdążyła do kibelka. Więc nie wiem czy nie lepiej mieć wpadkę przy porodzie wtedy i tak jest ci wszystko jedno :-)

[ Dodano: 2007-08-03, 17:29 ]
kilolek, u nas lovela normalnie kosztuje 20

: 03 sie 2007, 19:07
autor: Agata27
kilolek pisze: ja już dzisiaj w kibelku byłam chyba ze 4 razy, bo Kubuś nabył denerwującą umiejętność rzucania mi się na jelita. Już wiem dlaczego nie czuję jak on się przekręca - on po prostu się nie przekręca, on się przerzuca z boku na bok

no to niezle :-) , ale przynajmniej masz juz sprawe wyjasniona u mnie Angelika jak sie przekreca to tak smiesznie sie turla a dzis o 4 rano tak mnie boksowala, ze myslalam, ze mi brzuch peknie :ico_olaboga: z chodzeniem do kibelka tez nie mam problemu a troche sie tego bałam , bo wiele kobiet ma z tym problemy podczas ciazy - moze obejdzie sie bez lewatywy, ale z drugiej strony to wole ja miec niz mam przy porodzie sie dodatkowo tym stresowac :/ i jeszcze rana po nacieciu moze sie zabrudzic...
co do proszku to ja jeszcze nie kupowałam, ale tez kupie albo bobasa albo lovele...

: 03 sie 2007, 19:35
autor: Evik.kp
Mój synuś też dziś dawał popis o 4 rano. Chyba go obudziłam bo wstałam siusiu a on ju później nie chciał zzasnąć. I tak przez godzinę :ico_haha_02: Następną pobudkę zrobił mi o 7 więc niezbyt się dziś wyspałam :ico_noniewiem:

: 03 sie 2007, 19:37
autor: Agata27
ja tez zauwazyłam, ze jak wstaje siusiu a zdarza mi sie to conajmniej 2 razy w nocy to malutka sie budzi i czasem usnie a czasem to juz mam z glowy spanie :-)

: 03 sie 2007, 19:41
autor: Evik.kp
Ale z drugiej strony fajnie jak tak się kręci w brzuszku. :ico_brawa_01:
Mój synuś chyba zaczął się wyciągać bo czuję go po obu stronach brzucha na raz :ico_haha_01: a do tej pory jak kopał to czułam go tylko z jednej :ico_ciezarowka:

: 03 sie 2007, 19:44
autor: anetkajur
Ja czytalałam ze lewatywa przyspiesza poród ale sama tez się jeszcze nie zastanawiałam czy będę o nia prosic czy nie... u nas w szpitalu nie ma mozliwości opłacenia sobie połoznej przysługuje Ci ta która ma akurat dyżur (podobno wprowadzili cos takiego żeby te biedniejsze kobiety nie czuły sie pokrzywdzone).
Oj ja z chodzeniem do kibelka miałam duze problemy zwłaszcza jak zaczełam brać żelazo ale znalazłam kilka sposobów na pobudzenie jelitek do pracy wiec juz nie jest żle :).

u nas w szpitalu poroód rodzinny jest bezpłatny, ale tez sie martwie że mój pawełek może nie dac rady, on ledwo wytrzymał jak ostatnio w szpitalu wenflon mi zakładali ehh ale sie upiera ze da rade. Zobaczymy co powie jak ogladnie w szkole rodzenie film z porodu ;)

: 03 sie 2007, 19:59
autor: Evik.kp
anetkajur, a napisz jakie znalazłaś sposoby na zaparcia?? ja w sumie na razie nie mam większych problemów ale dobrze jest wiedzieć :ico_oczko:

: 03 sie 2007, 20:03
autor: Agata27
Anetka a to numer , bo moj Pawełek :-D tez taki wrazliwy i tez twierdzi, ze da radę...moze Pawełki tak maja :ico_oczko: ja wlasnie licze na zajecia w szkole rodzenia moze jak ogladnie jeden , drugi film i polozna wszystko opisze to bedzie patrzyl na to racjonalnie...bo szczerze mowiac to wole byc sama niz mam sie martwic dodatkowo, ze on sie zle czuje ... u mnie to nawet jak nasz piesek mial wyrwany pazurek to maz nie dal rady i wyszedl - ja musialam dzialac a bylam juz wowczas w ciazy. Potem mi powiedzial, ze nie mogl zniesc tego jak on piszczy.... no to jestem ciekawa jak zniesie to jak ja bede sie darła :ico_oczko:
licze na zajecia w szkole rodzenia nie bede go do niczego zmuszac -sam musi podjac meska decyzje :ico_haha_01: