Strona 132 z 279

: 05 cze 2008, 16:32
autor: Ika202
"nooo,kupuj mleko bo ja trochę pokarmię i też idę pić, nie będę z nią siedzieć w domu"
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_szoking: i to ma być dobra matka :ico_placzek: aż mi żal tego maluszka :ico_olaboga:

: 05 cze 2008, 16:47
autor: Janiolek
"nooo,kupuj mleko bo ja trochę pokarmię i też idę pić, nie będę z nią siedzieć w domu"
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_szoking: i to ma być dobra matka :ico_placzek: aż mi żal tego maluszka :ico_olaboga:
Mi też...co poradzisz ?? U nas też były "imprezki". Ale przychodziły ze 2-3 osoby i ja wypijałam jedno piwko uprzednio ściągając mleko (no i nie było tańców i hulanek tylko siedzieliśmy sobie w drugim pokoju), a potem jak zaczęlo się dokarmianie po prostu robiłam butle. A wyszłam do knajpy po raz pierwszy w zeszły poniedziałek i to na 2 godziny :ico_oczko:

: 05 cze 2008, 16:51
autor: Ika202
Janiolek, wiesz do nas też czasami przychodzą goście ale ja nie pije i jak już to przyjdą dwie osoby przeważnie nasi dobrzy znajomi i przeważnie przychodzą z 11 letnim synem więc jest spokój :ico_oczko: ale wiesz żyje zasadą jeżeli zajmuje się dziećmi to nic nie pije :ico_nienie:

: 05 cze 2008, 17:01
autor: Janiolek
ale wiesz żyje zasadą jeżeli zajmuje się dziećmi to nic nie pije
ja poniekąd też bo zazwyczaj wtedy Lenka śpi, a mleko wolałam mieć w razie pobudki. Tak w ciągu dnia to nawet nie mogłabym, bo od razu jest mi niedobrze.

[ Dodano: 2008-06-05, 18:07 ]
Help! Lenka do wstawania z oparciem dołożyła niesmiałe kroczki! Niestety, ale już nic nie może stać na stole

: 05 cze 2008, 21:23
autor: kilolek
Janiolek napisał/a:
"nooo,kupuj mleko bo ja trochę pokarmię i też idę pić, nie będę z nią siedzieć w domu"
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_szoking: i to ma być dobra matka :ico_placzek: aż mi żal tego maluszka :ico_olaboga:
_________________
Generalnie lepiej tak niż miałaby pić i karmić :ico_noniewiem: Jak Kubuś leżał w szpitalu na zapalenie płucc t w pokoiku obok była matka (18 letnia) z 8 miesięczną dziewczynką. Mała ciągle płakała, bo małolata na papierosa co chwila latała. My jej niby żartem, że się musi odzwyczaić, a ona "nie da rady, nawet w ciąży paliłam paczkę dziennie" :ico_zly:

: 05 cze 2008, 21:32
autor: Janiolek
My jej niby żartem, że się musi odzwyczaić, a ona "nie da rady, nawet w ciąży paliłam paczkę dziennie"
Ja byłam dzielna i rzuciłam zgodnie z zaleceniem lekarza (chwała im za to że zalecają rzucać stopniowo), niestety wracam do niechlubnego nałogu bo stres mnie zżera. Tyle dobrze, że jak Lenka nie śpi to nawet nie mam kiedy iść zapalić, bo zawsze to trochę mniej. W sumie chciałabym niepalić, ale widać moja silna wola jest za słaba, albo to faktycznie obciążenie genetyczne.

: 05 cze 2008, 21:38
autor: Ika202
A ja co ciąża rzucam a potem ... :ico_placzek: A muszę sie wam pochwalić jakie mam nowe zwierzątko dzieciaczki nazwali je Papug


Obrazek

: 05 cze 2008, 21:56
autor: Janiolek
A ja co ciąża rzucam a potem ... :ico_placzek:
To dużo nie palisz :-D


Ja dziś nakryłam chomika, który od 2 dni zjadał pietruszkę z której miała wyrosnąć natka

Obrazek

Obrazek

jedno trochę ruszone, no ale potem cwaniak uciekł.
Piękny mamy parapet, nie? Niestety nie kupiłam dalej farby do parapetów, ale musze te cuda poprzedniego właściela zatuszować.

: 05 cze 2008, 22:44
autor: Ika202
To dużo nie palisz :-D
no dużo nie ale zawsze :ico_placzek: A chomiczek fajny :ico_oczko: taki fajny mały cwaniak ja tam kocham wszystkie stworzonka :-D

: 05 cze 2008, 22:46
autor: Janiolek
A chomiczek fajny taki fajny mały cwaniak ja tam kocham wszystkie stworzonka
Wyjątkowy, że tak powiem. Codziennie ok 21 wychodzi na spacer po domu, koło 1 w nocy wraca do akwarium. Wode ma w misce w kuchni, a papu sobie sam wyciąga z wiaderka :-D