Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja na razie mam remont w mieszkaniu, mieszkam kątem u mojego J. i czekam aż to szaleństwo się skończy. Wtedy zacznę kupować i spodziewam się szybkiego bankructwa ze względu na mój zakupoholizm i fakt, że będę mieć bliźnięta.

Evik.kp, pokoik super

Ja ze sterylizatora tez nie korzystałam, bo na początku karmiłam piersią a teraz gotuje butelki. Lakator owszem- przydaje się. Ale mi mąż kupił juz po porodzie, bo też nie wiedziałam czy mi się przyda. A znam karmiące matki, którym nie przydał się wcale, więc osobiście tego zakupu za pilny bym nie uznała.

Jeśli chodzi o ciuszki to też bardzo nie szalejcie. Zawsze coś donoszą goście. Chociaż z reguły na większe rozmiary. I okazało się, że miałam za mało na 56 cm I musiałam dokupić, ale potem było już w porządku. A teraz okazuje się, że mam sporo nie używanych w ogóle, albo tylko raz ciuszków

Evik.kp, piekny pokoik, po prostu cuuuudo. Bardzo w moim stylu. Mam tylko jedno ale... Proszę Cię odsuń łóżeczko od półki, bo u nas na czerwcówkach na jednego dzieciaczka spadła taka półka i cudem uniknął nieszczęścia. Wszystkie byłyśmy przerażone, bo ciężki przedmiot wylądował obok główki maluszka. Także nie ryzykuj.
Ale jest przecudowny.

Ja nie używam sterylizatora bo karmię piersią i całe szczęście, że nie kupiłam a też się zastanawiałam.
No i laktatora też do tej pory nie kupiłam.
Koleżanka mi dała taki za 30 zł z apteki i pomógł w pierwszych dniach nawału a później to już nie bardzo.
Wszystko zależy czy zamierzacie ściągać pokarm czy nie. ja tego nie robię.

hej
safaryn blizniaki????

gratuluje!!!! hihi
jak mija ciaza?? dolegliwosci nasilone?
moja kumpela ma blizniaki i ciaze niestety przechodzila strasznie. wymioty wszedzie i wszystkiego. itp
ale urodzila zdrowe sliczne choc malenkie dzieciaczki hihi
wlasnie od nich wrocilismy.. one maja juz 2,5 roku

co do sterylizatora.. zgadzam sie z dziewczynami ze to zbendy zakup dla mam ktore nie planuja karmienia butelka... ja mam dwie butelki i czasem tylko podaje w nich herbatke.. wiec sterylizator jest mi calkowicie zbedny..

pokarm sciagalam tylko na poczatku podczas nawalu... doslownie kilka razy...
potem nagle okazalo sie ze nie idzie zadna kropla.. takze kicha.. i od tamtej pory nie probowalam bo nie chce sie wkurzac i wyduszac mleko na sile
i tak naprawde karmie piersia tylko i swietnie sobie radze bez sciagania i juz

ale gdybym miala teraz decydowac to mimo wszystko zakupilabym laktator bo on moze sie przydac nagle w nocy.. kiedy okaze sie ze cycki sa pelne, nabrzniale i bolace

ja mam avent isis

[ Dodano: 2007-10-15, 00:11 ]
evik pokoik slodziutki
kamila ma racje, lepiej uwazac z ta polka

Evik.kp, pokoik super. Tez "moj styl" -indigo-, moze załozymy razem firme zajmujaca sie dekoracja wnetrz? to moje marzenie...

Safaryn, fajowo, ze bedziemy miec bliznieta na TT. Gratuluje!!!

Mnie osobiscie przydał sie i laktator (Avent Isis) i sterylizator. Na poczatku jak probowalam karmic piersia to uzywalam laktatora. Niestety moj synek nie umial ssac i po kilku tygodniach pokarm mi zaniknał, wtedy przydał sie sterylizator... Nigdy nie wiadomo jak to bedzie,. Nastawiałam sie tylko na karmienie piersia, ale nie przewidziałam komplikacji i tego ze moja synek wyladuje na kilka dni w inkubatorze i nie bedzie umial dobrze ssac.

ja mam i laktator i sterylizator mimo że karmie piersią. laktator przydał mi sie i w czasie nawału pokarmu i jak musiałam gdzieś wyjść a Alicja zostawała z tata i teraz czasami też używam, jak Ala nie oprożni piersi i robia sie zastoje. mam avent reczny

Dzięki dziewczyny
Powiem wam że też się bałam o tą półkę ale mój mąż (złota rączka) tak mocno przykręcił tą półkę że nie spadnie. Zresztą to jest ustawienie na początek. Jak mały się urodzi to może trzeba będzie jakieś przemeblowanko zrobić bo w praktyce zawsze może być inaczej niż nam się wydawało na początku

Ja też mam zamiar karmić piersią i sterylizator raczej mi nie będzie mi potrzebny. Nad laktatorem się zastanawiam ale teraz w każdej chwili można go kupić więc poczekam

Tak, tak bliźnięta. U mnie w rodzinie to normalna sprawa, sama mam siostrę bliźniaczkę. Ciąża mija kiepsko, to znaczy sporo schudłam i dopiero teraz to sobie odbijam, no i jeszcze anemia. Ale dzieci zdrowe i to najwazniejsze.
A tak co do zakupów, zastanawiam się poważnie nad wózkiem. Jeszcze nie kupuję, ale już się trochę rozglądałam i jakoś nie widziałam podwójnych wózków w Poznaniu.

Safaryn, zobacz na allegro tam jest spory wybór i jedna z naszych forumowiczek sejana kupiła. Myslę, że jak się do niej zwrócisz o pomoc to Ci nie odmówi. Jest też watek dla mam bliźniaków, zajrzyj tam. Może ktoś będzie mógł sprzedać sprawdzony uzywany. A na pewno będzie Ci raźniej i możesz porozmawiać z mamami takimi jak Ty

Laktator-kupilam bo mowi sie ze nigdy nie wiadomo,probowalam sciągnąć raz przy nawale pokarmu ale moje cycki jakos chyba inaczej dzialają bo kilka kropel wydusilam za to ręczne masowanie dalo prawdziwe efekty!mysle ze na szybciocha w razie potrzeby mozna nabyc go w aptece a nawet w tesco ...zawsze meza mozna wyslac w nocy
a sterylizatora nawet nie kupowalam...znajome ktore praktykują butelkowanie kupily i zalowaly bo i tak w praktyce wyparzaly butelki....a ja karmie piersia i mala nie chce slyszec o butli tak wiec dobrze zrobilam ze nie kupilam

Safaryn...gratuluje blizniakow wozki powiadasz...moze rozejrzyj sie na allegro albo na ebayu....duzy wybor!