to już Zosieńki w ogóle nie karmisz?
6 sierpnia miną 4 miesiace odkąd nie karmię Zosi cycusiem
i przyszło 5 kg. Dziwne;)
tak, bo nadal jadłam tyle co podczas cycusiowania, a jednak podczas karmienia piersią spala się dużo kalorii (tak przynajmniej było w moim przypadku), poza tym przedobrzyłam ze słodyczami, ale teraz już zero słodkości (ewentualnie batonik fittnes
) pieczywko tylko to z diety dukana (z serka homogenizowanego i otrębów), choć czasem normalny chlebuś zjem, ale mało, dużo warzyw, trochę owoców, i duuużo wody mineralnej, mięsko duszone lub pieczone. Na początku było ciężko, ale już jest ok i nawet słodyczy mi się nie chce. Muszę tylko zacząć ćwiczyć, mam nawet zestaw ćwiczen na brzuch na dvd, więc trzeba się ruszyć
Nas coś bierze
oj, to niedobrze. Nie chorować mi tam
u nas dzis deszczowo i zimno, po pracy pędzę szybko do domu
[ Dodano: 21-07-2011, 10:08 ]
tak mi się przypomniało, jak wczoraj Zosia, gdy wróciłam z zakupów, wzięła moją torebkę i mówi: idę na zakupy, a za chwilę: nie mam pieniązków, mamusia da pieniązki Zosi
pytam się jej, a co sobie kupisz?, a Zosia: zabawki ,duzo
mądralka z niej niesamowita