: 27 cze 2012, 12:41
to zależy w jakim wieku jest dziecko, jakie ma się zaufanie do dziadków. ja np. z moimi rodzicami puściłam synka na weekend nad morze, ale z tfuteściową never. natomiast jeżeli taki wyjazd miałby sprawić, że podreperuję swoje zdrowie psychiczne, że jestem tak umęczona, że tylko warczę na dziecko i jeszcze chwila i wybuchnę to jak najbardziej poszukałabym odpowiedniej osoby do opieki i pojechałbym. ale powtarzam głównym powodem wyjazdu nie byłoby moje widzimisię na leniuchowanie, tylko złapanie takiego stanu, by z powrotem dobrze wypełniać swoje obowiązki względem dziecka, a nie, że mam dość dziecka i jadę, bo mam kaprys. jeżeli decydujesz się na dziecko to tak jakbyś decydowała się na tatuaż na twarzy, trzeba milion razy przemyśleć, bo potem nie można się wycofać, nawet na chwilę,